Na Plażę Nudystów ???

napisał/a: vincentXvega 2008-07-01 10:18
Lato przed nami więc temat jak najbardziej na czasie. Ciekawi mnie czy odważylibyście się wybrać na plażę nudystów??? Przyczym nie chodzi mi tylko o zwykłe opalanie się nago, ale nieco aktywniejsze plażowanie...
napisał/a: lelinka 2008-07-01 10:37
To by mogło być ciekawe doświadczenie ;)
napisał/a: arabic 2008-07-01 12:26
z koleżanką jak najbardziej bym się wybrała:P
napisał/a: vincentXvega 2008-07-01 12:30
I tak bez krępacji mogłabyś przechodzić się plażą, grać w piłkę czy spacerować??
napisał/a: arabic 2008-07-01 12:39
gdybym miała biegać nago pośród ubranych ludzi pewnie czułabym się niezbyt dobrze, ale wśród samych golasów mogło by być śmiesznie. chociaż wolałabym takie wygłupy realizować wśród znanych mi osób niż całkiem obcych. i dwa strongi na odwage by się przydały ;) ostatnio grałąm bez ciuszków w nogę z moim facetem (oczywiście w domu) :D i było całkiem fajnie :) a Ty jakie masz na ten temat zdanie?
napisał/a: vincentXvega 2008-07-01 12:42
Na razie moje zdanie jest niesprecyzowane....Ale generalnie nie wydaje mi się, aby taki sposób plażowania okazał się jakoś nadzwyczaj fascynujący;)
napisał/a: anaa82 2008-07-01 15:01
Poopalac nago się lubię, ale na plazy nudystow przewaznie jest osobne miejsce dla kobiet i osobne dla mezczyzn, dlatego zdecydowanie wolę sie wybrac gdzies w zaciszne bezludne miejsce tylko we dwoje i tam sie opalac do woli :D A jesli chodzi o granie w pilke na golasa na plazy nie uwazam to za cos fascynujacego, cycki za bardzo by mi lataly takie na calkowitej wolności ze moglyby mi pilke przysłaniać :p
napisał/a: MalaTerrorystka 2008-07-01 20:20
Hmmm...
A ja jestem przeciwna:) Jak ktoś lubi - ok, jego sprawa:)Ale ja w zyciu! Moja nagość - moja (nasza:*) intymność, moje (Twoje:*)ciało. Nie do oglądania, nie do pokazywania każdemu. Nagi człowiek nie jest już tak intersujący;)A jeszcze aktywne plażowanie...odpada - nie dość, że niewygodne to jeszcze zapewne średnio apetyczne w niektórych przypadkach:) Nago leżę w trumnie, w solarium:)Tam sie mogę opalać w taki sposób...Ale obojętnie, czy ze znajomymi, z Tym Moim czy z zupełnie obcymi...plaży nudystów mówię NIE!
Ale będąc w Belgii...A w zasadzie już we Francji, bo się plażą przeszło jakieś 15 km :p szedł sobie o zachodzie słońca taki nagus...bebech wywalony, ptak w zwisie, że zapewne on go z bóry przez bebech nie widział(wybaczcie...ale nie umiem inaczej tego opisać), tyłek włochaty, łyso-długie-siwe włosy, ręce oparte na oponce zapewne z piwa i fast-foodów...I idzie sobie taki dumny...A ja wrażliwa na bodźce estetyczne istotka spojrzałam!!! I pomyślałam... "Remember that Your're perfect...God makes no mistake"...I zwiątpiłam:P
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-07-02 00:14
A ja powiem tak:
Ustronna polanka nad jeziorkiem w towarzystwie tylko i wyłącznie Mojego Ukochanego - jak najbardziej (szczególnie od czasu, gdy wyzbyłam się wstydu względem niego i jestem w stanie pokazać mu się jedynie w stroju Ewy:o).
Ale plaży nudystów mówię stanowcze NIE! i nikt, ale to absolutnie nikt, by mnie nawet siłą tam nie zaciągnął!
napisał/a: agnes771 2008-07-02 09:28
Vincent, chyba nieodpowiednie forum wybrałeś, bo natyryzm z erotyką ma niewiele wspólnego, a właściwie się wyklucza. ( nie mówię o podglądaczach)Jeśli chodzi o mnie,to nie bawi mnie to, właśnie z wyżej wymienionego powodu. Byłam, opalałam sie nago, żaden wstyd ale brakuje tej pikanterii co na plaży tekstylnych. Więc nie ma się co podniecać dzieci..
napisał/a: agnes771 2008-07-02 09:29
naturyzm miało być
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-07-02 10:57
To nie dla mnie. Nie pokazałabym sie nago obcym osobą.