Kawa a ciąża

napisał/a: haszka9 2008-04-18 07:28
Witajcie!
Zastanawiam się właśnie nad piciem kawy w ciąży. Uwielbiam ten napój ale przy pierwszej ciąży odstawiłam go prawie zupełnie. Sporadycznie pozwalałam sobie na filiżankę słabej kawy z mlekiem.
Normalnie wypijam 2 kawy rozpuszczalne dziennie - z mlekiem albo bez, różnie. Ciśnienie mam bardzo niskie 80/40 i poranna mała-czarna pozwala mi jakoś funkcjonować.
Teraz znowu noszę fasolkę pod sercem i nie wiem czy rezygnować zupełnie z kawy? Rano jestem "flakiem" i nie mam pojęcia jak podnieść sobie ciśnienie? A jeśli mogę wypić kawę to jaka dawka jest bezpieczna?
Napiszcie jak to jest u Was.
napisał/a: malenstwo23 2008-04-18 09:45
Ja w ciąży piłam 1 kawkę słabą rozpuszczalną z dużą ilością mleka tak pół na pól wody i mleka.Myślę że tak jedna mała poranna nie zaszkodzi.Ale na wszelki wypadek najlepiej chyba zapytać swojego lekarza o zdanie.POzdrawiam
napisał/a: deedee86 2008-04-18 17:09
Ja pije tak jak malenstwo23 i czasem mocniejszą wiec nie zaszkodzi to Twojemu maleństwu nie musisz sie obawiać no chyba że masz zamiar pić 4 filiżanki dziennie (żart) Ale jeśli masz wątpliwości to zapytaj sie lekarza pozdrawiam
napisał/a: jagna251 2008-04-18 17:40
Chyba jedna kawa dziennie nie zaszkodzi!!!
Ja w ciąży piłam dwie słabe rozpuszczalne z mlekiem, na polecenie lekarza, miałam bardzo niskie ciśnienie i do wybory kawa albo leki na podwyższenie ciśnienia. Za to całkowicie zabronił mi pić herbaty, mówiąc że jest bardziej szkodliwa od kawy.
Pozdrawiam Jagoda!
napisał/a: DominikaH 2008-04-18 17:46
Ja pije kawke ale bezkofeinowa oczywiscie;)A z kofeinka(bo nie bede ukrywac jest lepsza)tak 2 razy w tygodniu,przy weekendzie do jakegos dobrego ciacha:)Ale rowniez uwazam,ze jedna slaba z mleczkiem dziennie nie zaszkodzi!Nie wolno dac sie zwariowac,prawda?Pozdrawiam!!

napisał/a: edytka113 2008-04-22 17:43
jagna25 napisal(a):Chyba jedna kawa dziennie nie zaszkodzi!!!
Ja w ciąży piłam dwie słabe rozpuszczalne z mlekiem, na polecenie lekarza, miałam bardzo niskie ciśnienie i do wybory kawa albo leki na podwyższenie ciśnienia. Za to całkowicie zabronił mi pić herbaty, mówiąc że jest bardziej szkodliwa od kawy.
Pozdrawiam Jagoda!


OJEJ!!! czyli herbaty nie pić!! ja ostatnio pije kawe, przeważnie rozpuszczalną, jedną dziennie, wcześniej w 1 trymestrez odrzucilo mnie od kawy totalnie. a wiecie koleżanka mi ostatnio powiedziała, że kawa rozpuszczalna jest bardziej szkoldliwa od parzonej, gdyż z parzonej fusy, czyli to co zle, zostają a rozpuszczalna wypijamy całosc, nie wiem co o tym myslec, bo nie wiem jak jest produkowana ta rozpuszczalna kawa...
ale póki co-smacznej kawki w deszczowy dzien
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-04-22 19:20
Mi również lekarz pozwolił pić kawe( mam niskie ale nie za niskie ciśnienie), pije rozpuszczalna z mlekiem ale czasami wypije sobie sypaną(jak pogoda daję siwe znaki).Ale są czasem takie dni ze nie potrzebuje wogóle kawy więc sobie odpuszczam.....edytka113 co do herbaty to owocowa raczej nie zaszkodzi i co jakis czas zwykła z cytryną , ale to prawda że herbata jest bardziej zkodliwa od kawy.
napisał/a: gemi 2008-04-23 15:00
A mi jest żal mojej codziennej kawki ;) Taka strata. Podobnie jak Edytkę zdradziła mnie na samym początku ciąży, sam zapach mnie odrzucał, przestałam więc pić, przeżyłam jakoś i bóle głowy związane z "odwykiem"... ;) ale do tej pory do ust nie biorę. Jakoś nie mogę się przełamać, choć mam ochotę czasem, wszystko pewnie wina tych początkowych mdłości (do kurczaka mam podobny stosunek, heh).
A jak to jest z karmieniem piersią i kawą, można? Bo jakbym miała potem znów rezygnować, to nie ma sensu teraz próbować wrócić :)
Zwykłą herbatę też rzadko piję, bo nie bardzo mi smakuje, no chyba, że z cytryną i miodem. Zieloną piję i owocowe.
Ciśnienie mi się obniżyło ostatnio, nawet sporo (ok. 106/66) ale nie wiem, czy rozpuszczalna by na tyle pomogła, żeby je podnieść.
napisał/a: lusia_22 2008-04-23 15:13
Witam Was dziewczyny. Ja równiez piję 1 kawkę dziennie rozpuszczalną z mlekiem (zazwyczaj pół na pół) i jest ok. Lekarz sam polecił mi kawę z cykorią. Jest dużo słabsza od zwykłej rozpuszczalnej, ale stawia na nogi bo tez zawiera kawe rozpuszczalną. Polecam bo sama próbowałam. Pozdrawiam

napisał/a: haszka9 2008-04-23 16:04
Dzięki dziewczyny za Wasze wypowiedzi - problem sam się rozwiązał bo mdli mnie na tyle, że nie dam rady pić kawy rano (najwyżej lurę z mlekiem pól na pół i to nie zawsze) :D
gemi w pierwszej ciąży - tak jak pisałam - ograniczyłam niemal zupełnie. A po porodzie (urodziłam w nocy) rano znajoma położna pyta czy mi czegoś nie trzeba. Powiedziałam, że marzy mi się kawa z mlekiem - i dostałam kawkę :) Powiedziała, że nie ma problemu z karmieniem piersią i kawą - pod warunkiem, że się nie przesadza bo wszystko co spożywamy do pewnego stopnia pojawia się w mleku.
Jednym słowem pijmy kawę ale z głową :)
napisał/a: pata1 2008-04-23 22:52
Witam.
W pierwszej ciąży też prawie zrezygnowałam z kawy.
W drugiej, był czas, że na kawę zupełnie nie miałam ochoty.
Teraz wypijam dziennie pół filiżanki naturalnej kawy bez dodatków. Pół, bo na więcej nie mam zwykle ochoty. Mojego niskiego ciśnienia i tak nie podniesie, ale rytuał picia kawy sprawia, że czuję się ok.
Myślę, że jedna filiżanka kawy nie powinna zaszkodzć. Dobrze jest potem wypić szklankę wody:)
Pozdrawiam.
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2009-07-22 20:17
Ja piłam kawe , wybierałam tylko ta niskodrazniaca (astra) i dzieki temu nie mialam ani zgagi ,a spełniałam z kolei swoje zachcianki smakowe