Zadbaj o swoje ubrania! Wygraj prasowacz parowy marki SteaMaster

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2015-09-28 15:02
Prasowanie jeszcze nigdy nie było tak proste!

[CENTER][/CENTER]
[RIGHT]fot. serwis prasowy SteaMaster

[/RIGHT]
SteaMaster teraz może być Twój!

SteaMaster to rewolucyjne urządzenie dla każdej nowoczesnej kobiety, która ceni sobie czas i wygodę. Prasowacz parowy eliminuje wszystkie wady prasowania zwyczajnym żelazkiem. Często spotykane problemy - takie jak przypalenia, zagniecenia, szczególnie przy ustawieniu niskiej temperatury czy zmora ciągłego stania nad deską - wreszcie zyskały pozytywne rozwiązanie.

Nagrody w konkursie

Do wygrania mamy 3 nagrody! 1 profesjonalny prasowacz parowy marki SteaMaster w modelu EM-101 w wybranym przez siebie kolorze. A także dla 2 osób mamy nagrody pocieszenia w postaci mini prasowacza parowego EM-02!



Zadanie konkursowe


Opisz nam swoją ulubioną jesienną stylizację. Osoby, które w najciekawszy sposób przedstawią nam swoje propozycje, otrzymają nagrody. Powodzenia!
[CENTER]

[/CENTER]
UWAGA! Odpowiedź zamieść na naszym forum konkursowym. Aby wziąć udział w konkursie, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem – sprawdź jak to zrobić krok po kroku!

[CENTER]

[/CENTER]
[RIGHT]
Konkurs trwa w dniach: 05.10.2015 do 18.10.2015.

Regulamin konkursu
[/RIGHT]
napisał/a: monikar1234 2015-10-05 12:35
Moja jesienna stylizacja jest kreowana na podstawie europejskich ulicznych trendów. Przede wszystkim główną role odgrywa okrycie wierzchnie a więc w stylizacji outdoorowej stawiam na dobrej jakości, i z miękkich materiałów płaszcz(yk) koloru granatu. Ponieważ płaszcz w parze idzie z szalem, to moim ulubionym jest ten na wzór popularnego Burberry (może kiedyś zastąpię go tym oryginalnym:) ) Szal jest nie tylko modny, ale wg mnie ma po prostu pieknie zestawione kolory, które pasują do wszystkiego. Rzeczy osobiste w czymś nosić trzeba a więc idealnej stylizacji nie wyobrażam sobie bez torebki do ręki . Moją ULUBIONĄ jest ta o kształcie trapezu. Dużo potrafi pomieścić, mimo niepozornego wyglądu, jest ponadczasowa oraz elegancka. Buty to klasyka tematu - czarne, jesienią lubię zamszowe na lekkim obcasie do kostki :) Wybieram zamszowe ponieważ na inne materiały typu skóra przyjdzie czas oraz odpowiednio niska temperatura, obecnie mogę cieszyć się lekkim, fantazyjnym obuwiem.
napisał/a: marta_z1907 2015-10-05 14:52
Moja stylizacja to zbiór klasycznych trendów. Płaszcz typy trencz. Koniecznie beżowy i z oryginalną podszewką. Moja propozycja to wstążeczki. Szal, żeby było ciepło jest obowiązkowy. Tutak szaleję z wzorami i wybieram nie tylko gładkie. Lubię też cętkowane lub w zebrze... Torebka to kolejny moim zdaniem must have. Duża i przestronna. Pikowana. Zamiennie, zależnie od okazji noszona z inną w rozmiarze midi. Buty to ciemne barwy - szare i czarne. Botki.
Zamiast trencza wolę czasem założyć skórzaną kurtkę, a botki zastąpić czymś w sportowym stylu.
adusia15-_
napisał/a: adusia15-_ 2015-10-05 14:53
W mojej jesiennej stylizacji obowiązkowymi elementami są fędzle i styl boho. Najchętniej ubieram się w czarne rurki z dziurami do tego zakładam buty na obcasie z fredzlami , białą koszulkę na to skórę obowiązkowym elementem stylizacji jest gruby szal, czarna spora torebka i okulary.
busia18
napisał/a: busia18 2015-10-05 15:04
W stylu sportowym - czemu tak go cenię?
Gdy w takiej stylizacji pojawiam się na scenie
Zdaję się mówić każdemu z osobna,
Że przestrzegać konwenansów jest mi niepodobna,
Że liczy się dla mnie aktywny tryb życia,
Że swoboda i radość są nie do pokrycia.
Mówi, jak piękne jest moje ciało,
Jestem go pewna, bo dbam o nie z pasją
I pewna siebie wychodzę śmiało
Swój światopogląd rzucając jasno.
I elegancji odmówić nie sposób:
Stylowe linie na litej czerni
Zyskają podziw zebranych osób
Więc w komplementach nie będą bierni
A koniecznego na wieczór szyku
Dodaje butów klasycznych para,
Ukłon to zgrabny naprzeciw krzyku,
Że elegancka być się nie staram.
Taka kreacja jak ulał pasuje
Do niezależnej, aktywnej kobiety,
A właśnie taka na co dzień się czuję
Mknąc poprzez życie na wzór rakiety.
napisał/a: kaskaderka1 2015-10-05 17:29
Mam 38 lat , moje pierwsze frędzle nosiłam w latach 90tych. Dlaczego miałabym zrezygnować z nich dziś, kiedy moda znów nas zaskakuje i wraca jak bumerang i dodają stylizacji lekkości .
Są delikatne jak sienne liście ,kołyszą się z wdziękiem i dopasowują do naszego rytmu dnia.
Nawiązuje do mody ulicznej i dodają eleganckiego szyku , dzięki frędzlom jest ona zaskakująco kobieca z nutką dzikości która drzemie w każdej z nas.
Uwielbiam frędzle bo kojarzą mi się z amerykańską prerią , z kontaktem przyrodą , skórzaną odzieżą i bezkresną równiną .
Dodatek dzięki któremu klasyczny styl zmienia całkowicie kształt i czyni go trendem BOHO.
Wybierając frędzle poczuję nie tylko wiatr we włosach ,ale również w wspomnianych frędzlach. Ten jesienny trend uczyni mnie modną i lekką niczym gazela . Tak czułam się gdy mając naście lat założyłam swoje pierwsze frędzle i czuję się dziś mając ponad drugie tyle.
napisał/a: anna_ashley 2015-10-05 18:21
Jesień często zaskakuje nas pogodą, kolorami, pochmurną aurą... dlatego też staram się, by nawet w tak chwiejną porę roku dbać o dobry nastrój, atmosferę i oczywiście stylizację. Mimo, że wokół otaczają mnie odcienie brązu, ciemnej zieleni i pomarańczu, to ja pamiętam o mocnych, wyrazistych akcentach. Moja ulubiona stylizacja to wyraz tęsknoty za latem, przypieczętowanie kompromisu z jesienią i pozytywne nastawienie na nadchodzącą zimę. Różowa marynarka przyciąga wzrok każdego, kto mnie spotyka, dodaje mi pewności siebie, a dodatkowo wspaniale kontrastuje ze spadającymi liśćmi. Kremowa apaszka tonuje całą stylizację i nadaje jej elegancji. Czarne leginsy to klasyka w pełnym wydaniu, a pastelowa, zwiewna koszula pozwoli na olśniewający wygląd nawet w najbardziej mroczny dzień. Całości dopełni czarna, standardowa torebka i uwaga, nie kalosze, nie botki, nawet nie kozaki - a piękne turkusowe szpilki. Przecież Polska jesień jest piękna, ciepła i złota ;) Tego się trzymajmy ;)
napisał/a: ika5559 2015-10-05 19:05
[CENTER]Jesienny poranek![/CENTER]

-Hej piękna wyspałaś się ?
- Co tak podejrzliwie patrzysz- wiesz że czytałam do północy!
-Do północy - czy 2 godzinki po...?
-Ok,Ok i tak wiesz lepiej, a teraz ja szybki prysznic, a Ty myśl co założymy dziś.
- Nie zapomni się uczesać rozczochrańcu jeden, tylko miotły ci brak!
-Ha, ha poczekaj chwilkę albo dwie!

[CENTER]10 minut później![/CENTER]

-O jak pięknie wyglądasz, uczesana i nawet oczka bardziej otworzyłaś-super. Ja mam już strój na dzisiejszy, piękny, złocisty dzień.
-To proszę Cię tylko szybciutko, jeszcze kawkę muszę wypić.
-Poszukaj tą koronkową czerwona bieliznę- ponoć rozgrzewa.
- Chyba wieczorem, a nie od rana, ale ok.
- Znalazłaś w tym gąszczu wszystkiego.Jak można coś tam wyszukać nie mam pojęcia.
- To jest misz-masz kreatywno-artystyczny i nie dyskutuj co dale proponujesz?
- Spodnie 7/8 w kolorze jarzębiny, a jak wolisz to w kolorze dyni.
- Wole w kolorze pomarańczowym- poetko jedna.
- Na górę załóż białą koszule z frędzlami.
- Tę jak z westernu - super uwielbiam ją. Coś jeszcze żebym nie zmarzła, wiesz jak nie lubię chłodów jesiennych.
- To może ten brązowy kardigan zapinany pod szyją.
-Ok może być a na nóżki założę te beżowe szpilki, są naprawdę super wygodne.
- Dołącz do tego też beżową torbę xxl i jarzębinowe kolczyki i będziesz najpiękniejsza.
- To do zobaczenia po pracy- skarbie.

* Poranna rozmowa z odbiciem lustrzanym!
pao1
napisał/a: pao1 2015-10-05 20:45
Jesień sama narzuca nam trendy- spódnica z kolorowych liści- w odcieniach czerwieni i różnorakich żółcieni, do tego bluzeczka srebrzysta niczym krople deszczu. Na wierzch jesień ubiera mnie w kardigan utkany z babiego lata. Brązowa kurtka- błyszczy się kapeluszami podgrzybków, a na głowie akcentuje beret z kasztanów i żołędzi. Na stopy włożyłam obuwie ciemne jak niebo w długi wieczór. Czy to wszystko możliwie? Tak- wystarczy użyć swojej wyobraźni i kierować się designem naszej pięknej jesieni...
pao1
napisał/a: pao1 2015-10-05 20:48
Jesień sama narzuca nam trendy- spódnica z kolorowych liści- w odcieniach czerwieni i różnorakich żółcieni, do tego bluzeczka srebrzysta niczym krople deszczu. Na wierzch jesień ubiera mnie w kardigan utkany z babiego lata. Brązowa kurtka- błyszczy się kapeluszami podgrzybków, a na głowie akcentuje beret z kasztanów i żołędzi. Na stopy włożyłam obuwie ciemne jak niebo w długi wieczór. Czy to wszystko możliwie? Tak- wystarczy użyć swojej wyobraźni i kierować się designem naszej pięknej jesieni...

napisał/a: edytanow 2015-10-05 21:19
Polska jesień w swej najlepszej odsłonie zachęca do spacerów po złoto-czerwonych dywanach. Na taki spacer najlepiej nadają się wygodne botki. Bardziej dynamiczne marsze skłaniają do wyboru raczej płaskiej podeszwy ale ja preferuje spokojny spacer, pozwalający się wyciszyć. Dlatego wybieram moje ulubione, skórzane, czarne na obcasie słupkowym botki. Te botki mają idealnie wyprofilowana stalkę przez co pomimo wysokiego obcasa są super wygodne, a obcas Drogie Panie powinien być naszym przyjacielem nie katem.
Dobrego samopoczucia jesienią dodaje mi kolejny trick na optyczne odjęcie kilogramów- czarne legginsy push-up ze wstawkami skórzanymi, które tym bardziej profilują nogi, wysmuklając je. Ich elastyczność daje nam swobodę a efekt jednolitej całości z botkami, gdzie kolor i materiał są spójne, nie zaburza proporcji nóg (ryzyko skrócenia nogi przy botkach sięgających ponad kostkę - najszczuplejsze miejsce nogi). Z tak ubranymi nogami możemy śmiało zwracać uwagę szurając przez złote liście w parku.
Przy czarnej podstawie pora na akcent kolorystyczny na górze. Czerń jak najbardziej jest elegancka ale lepsza wieczorem. Nie chcemy usłyszeć zazdrosny chichot że pomyliłyśmy park z cmentarzem. Feria barw jesieni umila nam czas w parku, cieszy oko więc dlaczego by nie czerpać z natury i zamiast butnych przebrzmiałych neonów, czy krzykliwych fuksji, szukać harmonii z otoczeniem. O ile pogoda nie wymaga od nas palta nakładam biały bawełniany pół-golf. Tym sposobem mam szkolną bazę bez błędów choć banalną. Pora na melancholijne akcenty oddające klimat jesieni.
Wybieram przytulny kardigan z akrylu w kolorze musztardy. Miękkość jego tekstylia i obszerny krój " waterfall" sprawia wrażenie że otula mnie mój ulubiony koc. Mankamenty figury są zasłonięte, więc można się skupić na atrybutach. Spinam kardigan w pasie obszernym, czarnym z elementami skórzanymi pasem, by podkreślić talię. Kolor musztardy ma pazur i nasycenie. Rozświetla nam twarz, jednocześnie idealnie komponując się z jesienna aurą. Mój kardigan ma 3/4 rękawy i białe rękawy golfu wystają niefortunnie, dlatego zasłaniam je zakładając czarne rękawiczki z dzianiny sięgające łokci. Nie ma miejsca na biżuterię, więc skupiam się na kolczykach. Pomarańczowe piórka wiszące przy twarzy, podbijają kolor musztardy. Piórka dodają lekkości i łamią tą pompatyczną czerń nadając twarzy radosny charakter. Jeszcze tylko ochronny błyszczyk na usta i do parku na spacer gotowa!
napisał/a: marylinx91 2015-10-05 21:47
Na moją jesienną stylizację składają się klasyczne ubrania stanowiące bazę czyli biały basic i czarne woskowane spodnie. Na górę zakładam granatowy trencz, a całość uzupełniam dodatkami, dzięki którym wszystko nabiera charakteru i pokazuje moją uwodzicielską naturę. Szminka w kolorze fuksji i botki na obcasie w tym samym kolorze to kwintesencja stylizacji. Do tego koniecznie zakładam uśmiech i tak w pełni ubrana mogę ruszać podbijać świat :)