Wygraj zestaw lakierów do paznokci inspirowanych filmem o "Kopciuszku"

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2015-03-10 14:34
Weź udział w naszym konkursie!
[CENTER][/CENTER]

Już w ten piątek na ekrany kin wchodzi film "Kopciuszek". Pewnie niektóre z Was pamiętają z dzieciństwa pierwszą disney'owską adaptację tej historii i wspominają ją z rozrzewnieniem. Dzięki naszemu konkursowi będziecie mogły choć trochę poczuć się jak główna bohaterka!

Nagrody:


Do wygrania mamy dla Was 8 zestawów lakierów do paznokci marki Morgan Taylor w pięknych pastelowych kolorach.

[CENTER][/CENTER]

Zadanie konkursowe:

W kilku zdaniach odpowiedz, jak powinien wyglądać idealny makijaż na bal? Czy wybrałabyś dokładnie taki jak "Kopciuszek" czy postawiłabyś na mocniejsze akcenty? Wybierzemy 8 najciekawszych odpowiedzi, które nagrodzimy cudownymi zestawami lakierów!

UWAGA! Odpowiedź zamieść na naszym forum konkursowym. Aby wziąć udział w konkursie, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem – sprawdź jak to zrobić krok po kroku!

Konkurs trwa w dniach: 11.03 - 18.03.2015

Przed udziałem w konkursie zapoznaj się z REGULAMINEM.
napisał/a: atollon 2015-03-11 13:34
Mój idealny makijaż balowy

Byłby subtelnie kolorowy;

Jak ptak rajski doskonały,

połyskujący jak i trwały.
napisał/a: koliber31 2015-03-11 14:30
Makijaż na bal? Bez wątpienia smoky eyes. Uwielbiam szczególnie szare, grafitowe, brązowe cienie do powiek. Takie pasują każdej kobiecie i na każdą okazję. Moje oczy są koloru piwnego. Uważam że obrysowanie ich czarną kredką cudownie wydobywa ich kolor i stawia je na pierwszym planie. Smoky eyes pasuje na każde wyjście, mniejsze czy większe. Powoduje że oko staje się wyraźne, zmysłowe i przyciąga wzrok. Uważam że na wyjście na bal pasuje smoky eyes w kolorze brązu lub czekolady. Taka barwa pięknie podkreśla kolor moich tęczówek i wydobywa ten blask w oczach który tak kocham. Ja zwykle, przy wykonywaniu makijażu troszkę cienia nakładam też na dolną powiekę i rozcieram. Tuszuję mocniej rzęsy i makijaż wieczorowy gotowy. Taki makijaż pasowałby tez kopciuszkowi :) Smoky eye idealnie nadaje się na wieczorne wyjścia, bez znaczenia czy do klubu potańczyć, do znajomych czy na wielkie wyjście typu bankiet czy wesele czy właśnie wielki bal. Z resztą uważam że kobieta w pięknej sukni wieczorowej, z lokami na głowie albo kokiem i właśnie w smoky eye byłaby królową balu i zaczarowała by wszystkich panów na sali. Wyglądała by po prostu pięknie!
napisał/a: milagr 2015-03-11 15:07
Uważam, ze makijaz na bal powinien byc wyrazisty .Napewno postawiłabym na czerwona szminkę ,pięknie rozświetlona twarz , na wachlarz pięknych gęstych rzęs oraz elementu bez ktorego nie wyobrazam sobie mojego makijazu- piekna kreske na gornej powiece, do tego lekko podkręcone wlosy i jestem gotowa na bal :)
losannas
napisał/a: losannas 2015-03-11 15:50
Na bal?! Ja mam iść na bal? Pomyślałam przerażona i jednocześnie zafascynowana... Szybko zaczęłam zastanawiać się nad swoim makijażem (sukienkę na szczęście dostałam od mojego szalonego partnera).

Wiedziałam jedno - nie mogę przesadzić, a mój makijaż musi być delikatny. Dlaczego? Bo to przecież ja mam być w centrum uwagi, a nie moja idealnie narysowana kreska na powiece! Postawiłabym więc na porządny tusz, który sprawia, że rzęsy są gęste, długie, czarne, ale wyglądają naturalnie i kobieco. Do tego delikatny cień, aby rozjaśnić oko i wydobyć z niego jeszcze więcej blasku... Użyłabym również delikatnego, rozświetlającego podkładu, starając się jednak, aby uniknąć efektu "maski" i wyglądać po prostu kobieco...

W makijażu na bal najważniejsze jest bowiem to, aby nie zwracał on na siebie uwagi... Był delikatny, subtelny, niewyzywający, ale jednocześnie dodawał kobiecości i pewności siebie.
napisał/a: 11paoolace11 2015-03-11 16:38
Ja postawiłabym na mocno podkreślone oczy i delikatnie podkreślone usta- coś jak transparentny nude z odrobiną połysku ( w końcu na balu także się je i pije, a gdy taki kolor zejdzie z ust, to nie będzie większej różnicy; oczy nadal będą przyciągać uwagę). Jeśli chodzi o oczy, to byłby to makijaż "kocie oko"- czarny cień połączony z cieniem dopasowanym do sukni i koniecznie rozświetlone kąciki oczu, rzęsy mocno pogrubione i wydłużone. Twarz wykonturowana bronzerem, na "jabłuszkach" odrobina różu dodająca świeżości, a na kościach policzkowych i łuku kupidyna rozświetlacz
napisał/a: paradoxa 2015-03-11 16:51
Dla mnie błysk i lśnienie to nieodzowne elementy makijażu na bal.Nie ważne jakie kolory,ważne aby makijaż odbijał światło z kandelabrów i migotał w świetle księżyca.Na ustach,na policzkach,na powiekach ma być mgiełka,iskierka jak wata cukrowa ulotna,złudna żywa jak ja
napisał/a: smerfik1702 2015-03-11 17:47
Jak powinien wyglądać idealny makijaż na bal? myślę że można w tym przypadku zaszaleć z kolorami. Stonowane cienie do powiek z tymi w soczystych, mocnych kolorach, delikatna żółta, zielona lub pomarańczowa kreseczka na oku zawsze doda odrobinkę szaleństwa i świadczy o fantazji kobiety. Jeśli podkład to tylko trwały ale nie ciężki i mocno kryjący- musi wytrzymać wysokie temperatury. Buźka muśnięta pudrem rozświetlającym- skóra ma błyszczeć w słońcu a nie się świecić.Delikatny wodoodporny tusz, który uchroniłby przed efektem rozmazanych oczu. Błyszczyk lub transparentna pomadka.
napisał/a: marta_z1907 2015-03-11 18:56
Makijaż na bal powinien łączyć ze sobą delikatność, jak i drapieżność.
Oko- jasny cień, ale nad pomalowanymi rzęsami (oczywiście na czarno) musi pojawić się delikatna kreska.
Usta- kolor dowolny, jaki kto woli i jakie odcienie lubi :) Jednak najlepszy byłby delikatny róż czy klasyczna czerwień. Dla prawdziwych wielbicielek naturalności nude jest idealny.
Make- up- delikatny, perfekcyjnie dopasowany do odcienia skóry podkład i puder matujący. Policzki można potraktować różem.
Korektor ukrywający niedoskonałości -obowiązkowy...
Paznokcie- kolor malinowy lub koralowy jest idealny na taką okazję. Podsumowując lakier musi być delikatny, dlatego na takie okazje warto sobie odpuścić zieleń czy błękit.

Na sam koniec- bal to wyjątkowa okazja. Postawny na makijaż w naszym stylu i nie udawajmy nikogo innego. Bawmy się dobrze.
napisał/a: K26 2015-03-11 20:51
Makijaż na bal, powinien być wykonany ze smakiem. Musi podkreślać urodę, a w szczególności oczy. To przecież one, są odzwierciedleniem duszy każdej kobiety. Pastelowe cienie i czarny tusz do rzęs, to typ zmysłowej klasyki, która nigdy się, nie nudzi. Jest elementem ponadczasowym, który nadaje się na każdy bal. W moim wydaniu w szczególności. Dlatego wybrałabym dokładnie taki makijaż, jak "Kopciuszek". Pozdrawiam
napisał/a: valin0 2015-03-11 22:23
Idealny makijaż na bal to taki, który nie tylko podkreśla urodę, ale i pozwala wyróżnić się z tłumu. Ja stawiam na podkreślone oczy i delikatne usta. Dla mnie makijaż balowy powinien mieć element bajkowy, np. iskrzący (lecz nie nachalnie) granatowy/złoty (bądź w innym kolorze w zależności od koloru/fasonu sukienki) akcent na oku (a może na rzęsach?). W takim zestawie czułabym się wyjątkowa i niczym kopciuszek mogłabym wyróżnić się na balu i zdobyć serce księcia :)
martam2491
napisał/a: martam2491 2015-03-11 23:27
Choć na ogół jestem zwolenniczką delikatnego, subtelnego makijażu, na taką okazję, dla siebie wybrałabym bardzo wyrazisty make-up. Po pierwsze jestem blondynką, o bladej cerze i niezbyt ciemnej oprawie oczu – przeciętna uroda przeciętnej dziewczyny. Rzęsy mam krótkie, więc aby upiększyć takiego kopciuszka jak ja makijażystka-wróżka ma nie lada wyzwanie. Po drugie bale odbywają się zwykle wieczorową porą, więc przyćmione światła na sali nie oddają w 100% całkowitego efektu makijażu, dlatego mocniejsze jego o wydanie jest wg mnie jak najbardziej wskazane.

Mój wymarzony, perfekcyjny, cały „w och-ach i ach-ach” makijaż wyglądałby tak:

Oczy:
*obowiązkowa czarna, wyrazista kreska, żeby je maksymalnie podkreślić i „zamaskować” krótkie rzęsy
*brwi – podkreślone kredką również w kolorze czarnym
*cienie: przejście od białego aż po odcienie szarości/grafitu (moje ulubione połączenie!). Z resztą chodzą plotki, że niebieskookim paniom bardzo dobrze w takich odcieniach; w dodatku takie klasyczne kolory będą pasować do każdej sukni.
Usta: przy dobrze podkreślonych oczach szminka musi być delikatna i przede wszystkim długotrwała- żebym po każdym posiłku nie musiała biegać do łazienki i okupować lusterko w celu poprawy ich kolorytu i blasku.
Do tego użyłabym delikatny róż dopasowany do barwy szminki, nałożony w odpowiedni sposób, by wyszczuplić moją okrągłą twarz.

No, no! Po takich zabiegach stałabym się naprawdę niezłą laską… Ekhm. Przepraszam – prawdziwą królową balu!