Wygraj zestaw kosmetyków biosiarczkowych!

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2014-10-30 11:44
Zdradź nam, jak namawiasz swojego faceta na wizytę u lekarza i wygraj 1 z 10 zestawów wyjątkowych kosmetyków!
[CENTER][/CENTER]
[RIGHT]fot. serwis prasowy[/RIGHT]

Czy Wasz facet chętnie idzie do lekarza i na badania? Nie? To jesteście w większości. Ponad 50% mężczyzn bada się dopiero wtedy kiedy lekarz im zleci badanie i powie, że stan jest poważny. Tymczasem mężczyzna jest w stanie umierać na katar. Takie oto przeciwieństwa łączą w sobie nasi panowie.


Aby ułatwić wam przekonanie ich do badań, laboratoria medyczne DIAGNOSTYKA przygotowały zestaw badań profilaktycznych dla mężczyzn oraz wyjątkową akcję! W ramach niej możecie zaoszczędzić aż 140 zł na badania i wziąć udział w konkursie z atrakcyjnymi nagrodami! Więcej informacji znajdziesz na stronie www.kobieta.diagnostyka.pl.

Co trzeba zrobić, żeby wygrać?

[CENTER]Napisz na forum Polki.pl, jak przekonałabyś bliskiego sobie mężczyznę, żeby poszedł się przebadać?[/CENTER]

Wyobraź sobie swojego chłopaka, męża, brata, ojca lub innego bliskiego mężczyznę i napisz, jak się przekonasz go do badań profilaktycznych. Żeby to sobie ułatwić, ściągnij z naszej strony voucher na badania profilaktyczne dla mężczyzn!

Swoją odpowiedź zamiesz na naszym forum Polki.pl Aby wziąć udział w konkursie musisz być zarejestrowanym użytkownikiem - sprawdź, jak to zrobić krok po kroku.
Co możesz wygrać?

W naszym konkursie wygrania 10 zestawów kosmetyków:
[LIST=1]
[*]Bioosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy
[*]Biosiarczkowy krem do rąk i paznokci
[*]Biosiarczkowy balsam nawilżająco-odżywczy do ciała
[/LIST]
[CENTER][/CENTER]
Laureatów 10 najciekawszych odpowiedzi wyłoni jury w składzie redakcji serwisu Polki.pl. Przed przystąpieniem do konkursu zapoznaj się z regulaminem.

Konkurs trwa do 30.10.2014 do 12.11.2014.
napisał/a: natalka3011 2014-10-30 17:39
Kochanie, rozwiąż zagadkę, jak ją rozwiążesz skończę swoją gadkę!
Jak zgadniesz- wracamy do domu i przy garach stoję! Gdy nie odpowiesz- zgadzamy się na propozycje moje!
Gdy ja wygram- robisz kontrolne badania,
dbasz o profilaktykę, proste to zadania!
A więc zaczynajmy! Mam 3 pytania,
wygrasz to nie mam nic do gadania..

Co to są birkenstocki, skarbie mój wspaniały?
(pada odpowiedź!)
Niestety nie! To klapki kochanie, nie samochód mały!

Cóż to kardigan? Podpowiem, że część garderoby..
(pada odpowiedź!)
No cóż kochanie, nie jest to żaden sprzęt super nowy!

Ostatnie pytanie i szansa ostatnia.. Czym jest zalotka?
(pada odpowiedź!)
Co za pech! Znów pudło kochanie!
Zalotka podkręca rzęsy, nie jest to śniadanie!

Przegrałeś mój książę, badania okresowe czekają!
Już Cię zapisałam, miejsce dla Ciebie mają!
Dowód i książeczkę zdrowia sięgaj kieszeni,
niech Twoja profilaktyka na lepszą się zmieni!
Ja będę spokojna, że mój ukochany w pełni sił się znajduje,
Ty dumny z siebie, że zdrowia pilnujesz!
asiat88
napisał/a: asiat88 2014-10-30 17:57
Do Mego Uparciucha podeszłabym taktycznie i wielorako - na początku delikatnie po prostu poprosiła. Później umoralniała, że przecież ma dla kogo żyć – Syn i Ja. Jak nie to następnego dnia „nasłałabym” na niego mamusię , później teściową :) - jej się nie odmawia. A jak jeszcze by się upierał to ostatecznie przekonałabym go argumentem, że nici z „nocnych figli” lub pod pretekstem badań dla syna podstępem zaciągnęła go do punktu poboru krwi i powiedziała, że „skoro już tu jesteśmy to warto się przebadać”:)
Któraś taktyka na pewno zadziała!
napisał/a: madwoman301 2014-10-30 18:15
No cóż, realny problem z życia codziennego.. ;) Mój facet rzeczywiście potrafi umierać na katar, ale żeby iść do lekarza, bo go od dłuższego czasu boli serce to nie, to przecież niepotrzebne. Ja namawiam go (na początku!) w sposób najzwyklejszy - "kochanie, wiesz, że regularne badanie jest wskazane, a jeśli to coś poważnego? Lepiej poświęcić tę godzinkę z życia i pójść, sprawdzić co się dzieje." Jeśli to nie pomoże za pierwszym razem, gadam mu to cały czas a on się denerwuje, wtedy mówię "kotku, idź do tego lekarza, będziesz miał z głowy moje gadanie". Jeśli i już to nie pomaga... spełniam jego marzenia erotyczne w zamian za jego pójście na drugi dzień do lekarza ;) JAK TO DZIAŁA.... ! Ubieram najseksowniejszą bieliznę, pończoszki i koronkę i pozwalam mu zrobić wszystko, co tylko zechce. Na drugi dzień budzę się, a on już po wizycie u lekarza :)
napisał/a: Hellen 2014-10-30 18:38
Ja jestem najlepszym przykładem dla mojego Faceta w kwestii regularnych badań kontrolnych.On chodzi ze mną na te badania,aby podtrzymywać mnie na duchu.Następnie ja idę z nim,aby było mu raźniej.
napisał/a: koliber31 2014-10-30 18:49
Kochanie jeśli chcesz być zdrowy musisz regularnie się badać:) Zdrowie to podstawa. Nie będziesz miał problemów z samopoczuciem, z koncentracją. Będziesz miał za to dużo energii i witalności. Wiem że chcesz być aktywnym i szczęśliwym mężczyzną dla siebie, dla mnie i naszych małych skarbów. Badania profilaktyczne to wyraz troski o siebie i rodzinę. Ja badam się regularnie. Każdy aktywnie spędzony dzień z moimi najbliższymi jest dla mnie dowodem na to że warto dbać o siebie. Chcę jak najdłużej cieszyć się zdrowiem. Ty też masz dla kogo się starać. Czas na Ciebie. Poprzez regularne badania pokażesz że dbasz o siebie i swoją rodzinę. Musisz być dla nas zdrowy!
losannas
napisał/a: losannas 2014-10-30 20:59
Że mężczyźni to hipochondrycy wiadomo nie od dziś... Wiadomo również, że to zwyczajni tchórze! Żeby więc przekonać mojego ukochanego do badań wykazałabym się podstępem... Zwykle mówi się, że z facetami trzeba rozmawiać bezpośrednio, ale przecież wszyscy wiemy, że zwykłe "Idź na badania, bo tego potrzebujesz" jest nieskuteczne i zawsze bagatelizowane.

Mój podstęp wyglądałby tak... Najpierw zasiałabym ziarno niepewności poprzez opowiedzenie mu (nieprawdziwej) historii o znajomym, który siedzi w szpitalu już drugi tydzień, bo nie chciał iść do lekarza, kiedy pierwszy raz zaczął go męczyć ból. Później zmieniłabym temat, żeby się nie zorientował, że to było celowe działanie...

Następny etap podstępu nazywałby się "dobry przykład"... Pokazałabym mojemu mężczyźnie, że badania nie bolą i sama bym na nie poszła (prosząc go o towarzystwo). Później wyszłabym z nich zadowolona i powiedziała, że przyda mi się nagroda, by móc kupić sobie coś naprawdę specjalnego!

Ostatni etap to już sama przyjemność... Delikatne pytanie, czy nie niepokoi go ten ból, który już od paru dni go męczy... Wyrecytowałabym parę chorób (zmyślonych lub nie), które mają właśnie takie jak on objawy, a później dobiłabym go zdaniem:
"Podziwiam Cię za to, że żyjesz w takim stresie... Ja, gdybym miała takie objawy byłabym przerażona, że to coś naprawdę poważnego! Na pewno poszłabym na badania... W końcu lepiej się badać, bo im wcześniej coś odkryjemy tym łatwiej to zwalczyć". I oczywiście znów zmiana tematu, żeby przypadkiem nie poczuł, że go prowokuję, straszę lub próbuję przekonać!

Czy ktoś z Was po takiej malutkiej manipulacji nie poszedłby na badania? Wątpię! :)
napisał/a: kbeny 2014-10-31 09:48
najprościej zrobic facetowi ultimatum albo idzie na badania albo zero seksu jak nie pojdzie to znaczy ze mu nie zalezy i trzeba go wymienic
napisał/a: monikar1234 2014-10-31 10:09
Mojego ukochanego przekonałabym racjonalnymi argumentami, miedzy innymi przekonujące jest to, że jesteśmy młodzi i aby zachować zdrowie na długo istotna jest profilaktyka.
Jeżeli racjonalizowanie nie pomogłoby, to sięgnęłabym po inne narzędzia chociażby do odwoływania się do miłości, troski o przyszłe pokolenie.
Raczej nie straszyłabym rozwodem :P
Zdrowie jest najważniejsze i wiem, że mój facet nie miałby problemu z badaniem, ponieważ ma dość w sobie wiedzy, aby dbać o siebie.
napisał/a: Aagateczka 2014-10-31 10:50
Jak zawsze sposobem ;).

Poprosiłabym męża aby zawiózł mnie na badania. Uprzednio zadzwoniłabym do rejestracji i umówiła wizytę dla siebie i dla niego o tej samej godzinie.

Po przyjeździe na miejsce (mąż nigdy nie stoi przy mnie w rejestracji) podeszłabym do pań pielęgniarek potwierdzić wizytę.

...A później do męża z uśmiechem numer 5 na twarzy i hasłem - patrz są badania dla mężczyzn pytałam w rejestracji i akurat (ha) zwolniło się miejsce więc powiedziałam, że ty możesz skorzystać.
To teraz biegusiem ty do gabinetu numer 2, a do trójki. Tylko poczekaj później na mnie. Pa
napisał/a: Doroteq 2014-10-31 11:40
Tacie i Mamie w dniu gdy wypadała by ich 25 rocznica ślubu, powiedziałabym, że bardzo ich kocham, potrzebuje ich wsparcia bez względu na wiek, cenię każdą rozmowę z nimi - po tych słowach wręczyłabym bym im kopertę z wyznaczanymi terminami na badania (oczywiście inne - dostosowane do płci) - myślę, że po tych słowach udali by się na wizyty - tak wiem pytanie dotyczyło tylko mężczyzn ale jak wiadomo gdy jedna osoba się zgodzi tak natychmiast to zrobi druga zwłaszcza gdy darzą siebie i swoją już dorosłą "pociechę" pomimo upływu lat wielką miłością. =)
napisał/a: marta20m 2014-10-31 12:10
Po co się tak rozpisywac , po prostu, kapciuszki, gazetka , ogóreczek i do ataktu , i faceta masz w garści to wszystko:rolleyes: