Konkurs "Jeden krok do gładkiej skóry"

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2014-04-07 11:17
Wygraj nowoczesny depilator Philips SatinSoft!



Zastosowany w Philips SatinSoft system hipoalergicznych dysków umożliwia skuteczne usuwanie cienkich i krótkich włosków bez pociągania za skórę, a nasadka do obszarów delikatnych i perfekcyjnie przylegająca do kształtów ciała głowica zapewniają dokładne i gładkie golenie. Jeśli chcesz przyciąć dłuższe włoski przed depilacją lub skrócić te w okolicy bikini, możesz użyć dodatkowej nasadki grzebieniowej. Pamiętaj też o peelingu przed depilacją – wykonasz go dzięki dołączonej do zestawu hipoalergicznej szczotce peelingującej, która usuwa martwy naskórek i zapobiega wrastaniu włosków.

Co ważne i wygodne – z Philips SatinSoft możesz korzystać na sucho lub na mokro - dzięki temu depilacja jest bezbolesna. Dla jeszcze przyjemniejszej depilacji, SatinSoft posiada wibrujący pasek masujący, który stymuluje i łagodzi skórę. Możesz też wybrać optymalne ustawienie prędkości w zależności od potrzeby: szybkość nr 1 przeznaczona jest do bardzo delikatnej depilacji, a szybkość nr 2 do bardzo skutecznej depilacji.


[CENTER] [/CENTER]
Przed udziałem w konkursie zapoznaj się z REGULAMINEM
napisał/a: marta_z1907 2014-04-07 12:22
1.Do tej pory też jest to nadal depilator, a jeszcze wcześniej był to wosk i krem do golenia.
Jednak nie jestem z tego zadowolona z wielu powodów.
Krem- włoski wbrew obiegowej opinii obrastały po kilku dnia i to jeszcze ciemniejsze. Koszmar...
Wosk- boleśnie i drogo. Po kliku latach biegania do salonu kosmetycznego miałam dość bólu i pustki w potfelu.
Depilator- jestem jego szczęsliwą posiadaczką od kilku lat. Zwykły prosty, na podstawowe potrzeby starcza.

2. Nawiązanie do ostaniej wypowiedzi przy pierwszym zadaniu... Najskuteczniejszy z wszystkich, lecz powoli zadowolenie z niego mija. Coraz słabiej usuwa włoski i one coraz szybciej odrastają. W związku z tym chetnie jego miejsce zajełabym o wiele lepszej jakości sprzętem, który mnie całkowicie zadowoli.
Kawusia777
napisał/a: Kawusia777 2014-04-07 12:25
1. Do tej pory do depilacji używałam jednorazowych maszynek do golenia, ale chciałabym to zmienić :)

2. To ja powinnam wygrać depilator, ponieważ chcę spróbować nowej metody usuwania włosków, jaką jest depilator elektryczny :) Marzę o gładkiej skórze na dłużej :)
napisał/a: agaatha 2014-04-07 13:02
1. Najczęściej maszynka jednorazowa dla kobiet, kilka razy próbowałam wosku.

2. Jestem mamą trójki chłopców, chcę być piękna i zadbana, dla nich i dla siebie, no i nie tracić czasu na codzienne golenie nóg :)
napisał/a: diabelek88 2014-04-07 14:35
Moja dotychczasowa walka z niechcianym owłosieniem wyglądała jak wielki bój o gładką skórę !
Moim wrogiem były niechciane włoski tu i ówdzie :) Moją bronią: jednorazowe maszynki do golenia (gdy zabrakło, podbierałam mężowi;)), kremy, pianki, wosk - niestety nie zdawały egzaminu !
Walka o gładką skórę to prawdziwy koszmar. Żyjemy w zawrotnym tempie, na nic nie mamy dość czasu. U mnie wygląda to tak: praca, dom, jakiś obiadek, wieczorem nowy wpis na moim blogu, kąpiel, czas z mężem i sen:)
Fajnie byłoby zmniejszyć czas na codzienną walkę z włoskami, a zająć się mężem :))) Może by coś z tego wyszło :)
napisał/a: Doroteq 2014-04-07 16:08
1. Moja ''Akcja depilacja'' aktualnie wymaga przygotowania: Zatem ekwipunku do łazienki zabrania: Maszynki, żelu i balsamu by skóra po nie swędziała. Wyczucia by na skórze rana nie powstała. Czasu oraz ciągłego powtarzania bo jak wiadomo maszynka cuda na dłuższy czas nie zdziała.

2.
Lokalizacja: Apartament w szafie na 3 piętrze.
Sprzęt: Aparat, komputer sprawdzony-Działa!
Poszkodowana, osoba zmęczona ciągłą depilacją jednorazową maszynką: Ja deklaruje wszczęcie natychmiastowej walki o komfort, gładkość i napisanie rzetelnej recenzji.
Stworzyłam znakomite warunki dla Philips SatinSoft?!
Moja obietnica jest dobra?!
Jestem ''Tą'' odpowiednią osobą?!
Jeżeli Państwo tak uznają to proszę o odpowiedź (:
napisał/a: MajkaWarszaw 2014-04-07 16:28
Moja depilacja: grube warstwy pianki, ostra maszynka, wodospady wody i potoki krwi od pośpiesznego katowania skóry. A potem już tylko balsamy łagodzące, kojące i niwelujące podrażnienia. Mnóstwo czasu, ogrom cierpliwości i systematyczności. Nic taki nie drażni, jak codzienna depilacja. Przerobiłam chyba wszystkie możliwości depilacyjne dostępne na moją kieszeń i... skazana jestem na uciążliwość maszynki.

Dlatego też marzę o depilatorze Philips SatinSoft, który odciąży mnie od tych wszystkich - opisanych wyżej - nieszczęść. Zapewni cudowną gładkość, która nie będzie wymagała ode mnie poświęceń i oddawania krwi. Będzie moim przyjacielem - tym najlepszym, który dopomoże mojej kobiecości. Przysięgam, że nie zamienię go na innego i że będzie pasował do każdej mojej torebki.
napisał/a: fridita 2014-04-07 17:36
Witam,

1. Aktualnie do depilacji używam maszynki jednorazowej, ponieważ taka depilacja wydaje mi się znacznie szybsza i skuteczniejsza. Nogi są naprawdę gładkie, aczkolwiek jak wiadomo efekt nie utrzymuje się zbyt długo. Korzystałam kiedyś z depilatora, jednak depilacja trwała dosyć długo - około pół godziny, efekty były średnie - nogi raczej nigdy nie były idealnie gładkie. Dlatego depilator od kilku lat leży w szafce, a ja często i systematycznie używam maszynki jednorazowej.

2. Dlaczego ja powinnam wygrać? Dlatego, że być może odczaruje to moje doświadczenie z depilatorem. Niewykluczone, że depilator Philips SatinSoft okaże się znacznie lepszy od tego, który kupiłam klika lat temu.

I być może okaże się, że można mieć jedno i drugie - idealnie gładkie nogi i długotrwałe efekty!

Pozdrawiam serdecznie! :)
napisał/a: julinej 2014-04-07 17:55
1. Jak do tej pory wyglądała moja depilacja? Raczej jak wygląda ... w sumie nie wygląda. Jestem młodą kobietą, bojącą się bólu. Raz w życiu chciałam sobie wydepilować nogę pierwszym w życiu mojej siostry depilatorem i strasznie się rozczarowałam. Wiem, że to był jeden z pierwszych depilatorów i to wszystko jest tego winą. Nie łapał wszystkich moich włosków, poza tym nikt nie powiedział mi jak złagodzić ból. To pozostawiło u mnie uraz. Jedynym rozwiązaniem była jednorazowa maszynka, którą stosuję do dziś. Wiem, wiem to najgorsze rozwiązanie dla mnie. Dlaczego? Moje włoski rosną szybko. Wystarczy, że rano ogolę nogę, a na drugi dzień już mam igiełki. Najgorsze jest to, że częste zacinania szpecą moje ciało, a czerwona skóra psuje jego wygląd. Nie mówiąc już o romantyczności, bo jej już nie ma. gdy chcemy się przytulać chłopak wręcz odsuwa się, bo stojące igiełki, kują go, drażnią i denerwują.

2. Dlaczego to ja powinnam wygrać? Pracuję jako przedszkolanka. Przedszkolanka jak wiadomo ma być wielbiona przez dzieci. Musi je przytulać, aby czuły się bezpiecznie. Ja nie mogę robić takich podstawowych rzeczy, bo dzieci krzyczą "ała", gdy przejadą rączką po mojej. Jako kobieta i przedszkolanka chciałabym żeby moja skóra była aksamitna nie kilka godzin, a kilka dni. Poprawiłoby mi to moje samopoczucie, moją samoocenę i zyskałabym dużo czułości i komplementów ze strony moich dzieci, nie mówiąc już o moim chłopaku, który pewnie nie mógłby mnie dotykać :) Ponad to jako kobieta pracująca zyskałabym przez depilowanie dużo więcej czasu. Dlatego pomóżcie mi odmienić moje golenie na wiosnę :)
napisał/a: basia_179 2014-04-07 18:49
1. Do tej pory moja depilacja była oparta przede wszystkim na jednorazowej maszynce. Próbowałam wcześniej woskowania, jednakże moja skóra okazała się zbyt wrażliwa na tą metodę depilacji, przez ponad tydzień moje nogi były bardzo podrażnione (brrr...)
2. Dlaczego? Ponieważ moja dotychczasowa depilacja jest bardzo krótkotrwała. Chciałabym spróbować czegoś nowego. Poza tym depilator Philips SatinSoft posiada system hipoalergicznych dysków, który bardzo mnie zaintrygował. Jestem osobą bardzo zabieganą, która większość czasu spędza poza domem i mam nadzieje ,że zmiana metody depilacji zaoszczędzi mi dużo czasu, szczególnie w okresie letnim ;) gdzie długotrwała gładkość nóg jest rzeczą BARDZO pożądaną i mile widzianą ;)
napisał/a: WiedzmaAnula 2014-04-07 18:57
1.

Jest takie słowo, co dobrze
oddaje moje podejście
do kwestii puszczy na nogach
i usuwania jej czasem:
AKCYDENTALNOŚĆ. Przyznaję,
nie zawsze chce mi się zająć
tym, co mi rośnie na nogach,
czyli, cóż, dość gęstym lasem.

Jeśli gdzieś idę, to golę
nogi, by gładkość uzyskać,
lecz się nie często to zdarza
w staropanieńskim żywocie,
więc jeśli nie idę nigdzie
lub kiedy zima panuje,
to na mych nogach wnet rosną
włosków delikatnych krocie... ;)

2.

Dlaczego to moje nogi
powinny wygrać tak wiele
i zamiast straszyć, zachwycać
z pomocą depilatora?
Bo od tygodnia już śmigam
na dwóch kółeczkach do pracy
(uznałam, że zrzucić kilka
ton to najwyższa już pora!).

Głupio się jeździ w rajstopach,
bo drą się ciągle i oczek
wykwita na nich rój, kiedy
tylko przejadę kilometr...
Chcę nogi gładkie mieć zatem,
by ich nie musieć zasłaniać,
by jeździć śmiało i szybko.
I nie chcę przypłacić zgonem

ze wstydu tej puszczy, która
teraz je zdobi wątpliwie...
Dajcie mi motyw i powód,
bym mogła popedałować
po zdrowie na mym rowerze,
bym wyrzuciła maszynki
mało skuteczne, a nóg już
gładkich nie musiała chować!
napisał/a: Immortelle 2014-04-07 19:34
1. Depilacja w moim wykonaniu przypomina raczej ryzykowną operację, skutkującą niezbyt przyjemnymi dla oka i ciała rezultatami. Chwytając w dłoń jednorazową maszynkę czuję się jak niewprawiony chirurg przygotowujący się do niebezpiecznego zabiegu, którego przebieg i wynik ciężko przewidzieć. Najwyraźniej nie mam powołania do chirurgii, gdyż krew, podrażnienia, a nawet blizny to dla mnie niestety norma.

2. Chciałabym wygrać depilator Philips SatinSoft, ponieważ nie chcę już wyglądać jak ofiara przemocy domowej czy brutalnej napaści za każdym razem, gdy postanowię usunąć zbędne owłosienie :P Gładkie nogi powinny cieszyć i rozbudzać pożądanie, a nie współczucie - a nim właśnie obdarza mnie partner, widząc moje poranione, podrażnione kończyny. W dotyku przypominają raczej szorstką tkaninę - ale może dzięki depilatorowi Philips przeobraziłaby się w rozkoszną, zmysłową satynę...