depresja od strony bliskich

napisał/a: Izako 2013-03-04 11:02
Chciałabym poruszyć temat depresji. A dokładniej jak to widzą ludzie którzy sami jej nie mieli ale znają kogoś kto ją miał. Ostatnio spotkałam się z osobą która stwierdziła ze osoba z depresją może z niej wyjść bez pomocy specjalisty jeśli ma obok siebie bliską osobę, której nie przytłaczają problemy osoby z tą chorobą. Ja jako osoba która miała depresje i wyszła z niej dzięki połączeniu leków i stwierdzeniu ze jak sama nie będę chciała to nic mi nie pomoże, uważam takie założenie za błędne. Jakby w czasie największego nasilenia stanu depresyjnego doszła mi świadomość ze ktoś się o mnie martwi i jest gotowy poświęcić się dla mnie, to prawdopodobnie by mnie to dobiło i bym się poddała. A co wy o tym myślicie? wsparcie bliskich wam pomaga, dodatkowo obciąża czy może jest warunkiem koniecznym do szukania wyjścia z depresji?
napisał/a: anjabro 2013-04-02 12:56
Osobiście nie miałam depresji, znam jednak osobę, która ją przeszła. W trakcie choroby zerwała wszelkie kontakty z bliskimi, bo tylko utrudniały jej radzenie sobie ze sobą.
napisał/a: emgielka 2013-05-28 10:09
Moja mama chorowała na ciężką depresje. Chodziła po różnych lekarzach., którzy przepisywali jej różności, które nie pomagały. Dobra koleżanka poleciła mi kontakt ze specjalistami w Poradni Psychorozowju w Warszawie. I tam miło mnie zaskoczyli. Terapie na które uczęstrzała przez parę miesięcy pomogły jej. http://psychoterapia-kielczyk.pl/zespol/
napisał/a: AnnaRosiak 2013-06-02 11:18
Ja znam skuteczny lek bez recepty na depresję - "Polinesian Noni" firmy CaliVita. Stosowała go moja koleżanka i jej pomógł. Z tego co wyczytałam wtedy w internecie pomaga on wielu osobom. Jest to sok/syrop który zawiera kseronine i prokseronine, które mają świetny efekt przeciwdepresyjny. Substancje te zwiększają produkcję endorfin, które poprawiają nastrój, witalizują oraz polepszają ogólne samopoczucie. Zmniejszają także ostre bóle, które są wynikiem stanów zapalnych czy urazów stawów. Kseronina bierze udział w mechanizmach przeciwzapalnych organizmu, działa przeciwalergicznie oraz podnosi odporność. Zawsze można wypróbować, skoro innym pomaga to dlaczego Wam miałby nie pomóc?
Tutaj macie link, poczytajcie i jak chcecie to też sobie zamówcie: http://vitero.pl/pl/p/Polinesian-Noni-sok-946-ml/107
kajametrowsk
napisał/a: kajametrowsk 2014-01-15 08:10
Moja mama po śmierci tata wpadła w depresję. Na początku wydawało nam się, ze poradziła sobie z tą stratą ale po czasie totalnie zaczeła się oddalać. Nic jej nie cieszyło. Nie radziła sobie. Depresja to choroba, która ogarnia cały umysł. Ciężko sobie poradzić. My z siostrą postanowiłyśmy zawalczyć o mamę i zmusiłyśmy ją dosłownie do wybrania się do psychologa . Pomogło. Mama chodziła tutaj: http://www.sensity.pl/oferta-terapeutyczna/psychoterapia-indywidualna/leczenie-depresji-2/ i powoli zaczęła z tego wychodzić. Mimo iż od śmierci tata minęło już ponad 3 lata mama dopiero zaczyna sobie radzić. Nie wiem jednak jakby to wyglądało bez pomocy profesjonalnego psychologa.
napisał/a: magda906 2016-07-18 17:12
Witam.
Nie przechodziłam depresji, ale mam koleżankę,która przechodziła depresje poporodową i wtedy jej bardzo pomogły wizyty u psychologa. W Warszawie dobrą opinią cieszy się klinika PsychoMedic psychomedic.pl/psycholog-warszawa/ , gdzie oferują kompleksową opiekę psychiatryczną.
napisał/a: shee 2016-12-01 19:20
Tak, u mnie w rodzinie był przypadek depresji. I wszyscy bardzo wspieraliśmy tą osobę, mogła na nas liczyć. Myślę, że najlepsze co zrobiliśmy, to było wysłanie mojego kuzyna do ośrodka Mental Relax House. Pracują tam wspaniali ludzie, pomogli mu wyjść znowu na prostą :)