Konkurs - Makijaż na wiosnę

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2012-03-30 09:45
Laureatami konkursu zostali:
1. paramono
2. Barbarkaw
3. karolina27


Serdecznie gratulujemy!

Na wybiegach w tym sezonie królują
smoky eyes w kolorze ziemi, neonowe pomadki, oranżowe akcenty, pastelowe cienie - do wyboru, do koloru - bo wiosenny makijaż ma być barwny i radosny. Zapraszamy Cię do zabawy. Wystarczy, że krótko odpowiesz na pytanie, a odpowiedź zamieścisz w wątku konkursowym:


[CENTER]Napisz, jak zmienia się Twój makijaż na wiosnę?[/CENTER]


Możesz wygrać 1 z 3 atrakcyjnych zestawów do makijażu ufundowanych przez perfumerie Sephora.



[CENTER]Zobacz, co wchodzi w skład zestawu i jakie looki będą modne w tym sezonie![/CENTER]




Konkurs trwa od 30.03 do 12.04.2012


Przed przystąpieniem do konkursu, przeczytaj regulamin!
napisał/a: biala1205 2012-03-30 10:31
Wiosna to odrodzenie i rozkwitanie, a ja uwielbiam rozkwitać na wiosnę! Feria soczystych barw zawita także w moim makijażu. Zakupiłam niedawno paletkę cieni do powiek w kolorach od żółtego, przez pomarańczowy i limonkowy, po orzechowe brązy - wszystkie kolory natury.

Mam zamiar podkreślać oko pozytywnymi kolorami np. limonkowym cieniem, fioletową konturówką i tuszem do rzęs. Paletka z cieniami da mi wiele możliwości tworzenia nowych makijaży, które na pewno przyciągną wzrok i będą bardzo odważne. Mocny makijaż oka=usta w kolorze nude, by to powieki odgrywały główną rolę.

Jednak nie zapominam o tym, że usta też muszą wyglądać kusząco i soczyście. Wiosną stawiam na oranże, delikatne róże, fiolety i wyżej wymieniony nude. Kości policzkowe podkreślę rozświetlającym różem lub kolorem brzoskwiniowym.

Zachowam w makijażu zasadę umiaru, by nie wyglądać groteskowo - albo oko, albo usta. Gdy makijaż jest starannie wykonany, dopiero wtedy wygląda zjawiskowo, świeżo i kobieco.

Mój makijaż odzwierciedla mnie - jestem osobą wesołą, uśmiechniętą, pełną pozytywnej energii, więc makijaż też taki musi być. Nie lubię nudy tak w życiu jak i w makijażu. Wiosna to czas szaleństw, więc dam się ponieść wyobraźni i emocjom!
napisał/a: 19790411 2012-03-30 11:36
Droga posiadaczko ziemistej cery, fioletowych cieni pod oczami i pudrowych ust. Tak dalej być nie może! Wiosna już puka do Twoich drzwi, a Ty ciągle nie chcesz wypuścić od siebie zimy!
Chcę Ci pomóc przywrócić blask i radość. Przesyłam trochę słońca, pozytywnej energii i garść najlepszych kosmetyków, które zapewnią Ci świetny wygląd i dobre samopoczucie. Proponuję zacząć od rozświetlenia cery - odpowiedni podkład doda jej blasku i zdrowego wyglądu. Bronzerem możesz podkreślić kości policzkowe, które spowodują przyśpieszony oddech u niejednego samca. Skup się dobrze na oczach - mocno je obrysuj, nałóż cienie smoky eyes (może grafit?) i mocno wytuszuj rzęsy. Usta podkreśl delikatnie błyszczykiem. Do tego dodaj uśmiech, który ukaże zdrowe, białe zęby - ten akcent jest zawsze w modzie!
Lepiej? Na pewno. Do tego jeszcze dobierz odpowiednią fryzurę - może bob?
I powitaj wiosnę z uśmiechem :)
napisał/a: halinaotta 2012-03-30 12:32
Wiosną stawiam na kolor i bardzo rozświetloną cerę.Zaczynam od zmiany podkładu-teraz musi byc bardzo lekki i koniecznie rozświetlający.Na tak pięknym ,wyrównanym świetlistym tle zaczynam kolorowe malowanie.Ukochane smoky eye pozostaje -tylko zamiast czerni robię fiołkowy smoky eyes,który idealnie pasuje do moich brązowych tęczówek.Rzęsy też pociągam pięknym fioletem- i już ta kolorystyczna zmiana makijażu oka powoduje,że czuję już w poeitrzu i widzę w wazonach piękne naręcza bzów.Teraz usta-pomadkę zamieniam na soczysty,apetyczny ,powiększający usta błyszczyk -najchętniej w kolorze różowych piwoni,na które już nie mogę się doczekac.Wcześniej oczywiście usta obrysowane konturówką w tym kolorze.Teraz już tylko odrobina połączenia brązera i różu-efekt świeży,lekki ,odmładzający i oczywiście rozweselający,bo wiosną musi byc cieplutko i wesoło.W tym też celu kolory wędrują na moje paznokcie-w zależności od nastroju piękne róże,delikatne fiołki,pomarańczowe i żółte kaczeńce lub kremowe margaretki.Jeszcze odrobinka żelu na ujarzmienie brwi i kilka kropelek lżejszego perfumu lub najlepiej zapachowej mgiełki do ciała i jest pięknie,radonie,wesoło jak na wiosnę przystało
napisał/a: bb26 2012-03-30 18:11
Wiosna to nie tylko pora roku ale także mój typ urody i dlatego w mojej palecie dominują pastele. Soczyste pomarańcze, cytryny i słodkie róże także goszczą w moim makijażu. Zwłaszcza wiosną lubię makijaże jasne, rozświetlające i dodające blasku zmęczonej zimą cerze. Podkład zmieniam na lżejszy niż zimowy i zdecydowanie jaśniejszy. Usta maluję zazwyczaj tylko błyszczykiem bezbarwnym lub w odcieniu łososia lub delikatnego różu, w barwie koralu. Na powiekach, jak już wspomniałam lubię pastelowe barwy, a także złoto, brązy i zieleń lub grafit, które ładnie współgrają z moją tęczówką. Policzki delikatnie muskam różem w kolorze łososiowym, natomiast latem brązerem.
napisał/a: pplatyna 2012-03-30 22:37
[CENTER]Po zimie przeobrażam się niczym poczwarka w pięknego motyla. Porzucam szaro-bure barwy, które królowały na mych powiekach przez ten czas i ożywam wśród kolorów i barw. Pastele u mnie zaczynają władać i na powiekach i na ustach. Kocham delikatny powiew wiosny, który jest moją inspiracją. Oczywiście nie ograniczam się tylko do pasteli. Inspiracji szukam w koło. Gdy wychodzę i świeci słońce widzę kiełkującą trawę - inspiruję się i wykonuję makijaż w tych barwach przy najbliższej okazji. Niebo, kwitnące kwiaty też mają na mnie duży wpływ. Wiem jedno wiosna to dla mnie okazja do stworzenia tylu pięknych makijaży - istny wulkan barw i pomysłów przecież mam do wykorzystania. Kobieta zmienną jest i niczym kameleon zmienia barwy.Bawmy się kolorem to dodaje radości w życiu i sprawia, że jesteśmy wyjątkowe![/CENTER]

A oto kilka moich makijaży potwierdzających moje słowa ;)

[ATTACH]39946[/ATTACH]

[ATTACH]39947[/ATTACH]

[ATTACH]39948[/ATTACH]
napisał/a: miraga80 2012-03-31 10:33
Używam cienia w kolorze błękitu i złotej jaskrawej konturówki, którą robię piękną kreskę na górnej powiece. Trochę wydłużającego tuszu do rzęs ze świetlistymi drobinkami. I gotowe. Mam wiosenne słoneczko na bezchmurkowym niebie. :)
napisał/a: jaga12Xj1 2012-03-31 11:35
Ja w tym roku kupiłam Sobie dużo rzeczy w kolorze pomarańczowym więc kupiłam już Sobie cień do powiek w kolorze pomarańczowym i nawet mi ładnie w tym kolorze ale sądzę że każdy powinien się malować takimi kolorami jakie mu pasują a nie co jest modne
napisał/a: egorka 2012-03-31 16:36
Gdy pogoda się zmienia i w powietrzu czuć już wiosnę robię małe porządki w kosmetyczce szykując się na zmianę makijażu na wiosenny. Bardzo lubię ciemne cienie, lecz Smoky eye na wiosnę rezerwuję tylko na wieczór. Dzienny makijaż to przede wszystkim jasne kolory, pastele i rozświetlenie. Na wiosnę wyciągam z szuflady pudry i podkłady rozświetlające, które sprawiają, że moja zmęczona po zimie skóra nabiera blasku. Bronzer zastępuję delikatnym różem. Dzięki niemu twarz wygląda na świeżą. „Zdrowe” rumieńce dodają uroku. Nadają się w sam raz do wiosennego makijażu. Ciemne cienie do powiek zastępuje delikatnymi. W ruch idą kolory naturalne (nude), zielenie, pomarańcze, róże i wszystkie te barwy, które przypominają mi wiosnę. Na usta nakładam albo balsamy, albo pomadki o naturalnym odcieniu. Oko podkreślam kreską. Mój wiosenny makijaż to przeciwieństwo zimowego. Stawiam przede wszystkim na rozświetlenie i naturalny look.
napisał/a: andzia1978 2012-03-31 17:24
Na wiosnę sama się zmieniłam, a w zasadzie mój stan, bo 2 tygodnie temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Więc teraz tym bardziej zależy mi na tym aby piękniej wyglądać i inaczej niezwykle, a z drugiej strony, żeby nie przesadzać z tzw. „tapetą na twarzy” bo w końcu wiosna się mnie przestraszy i ucieknie.
W związku z tym kupiłam jaśniejszy puder w kremie niż zwykle używam, ponadto zrezygnowałam z perłowych fioletowych cieni do oczu, które dodatkowo uwypuklały moje cienie pod oczami. Znalazłam przypadkowo sposób na cienie pod oczami, zawsze były dla mnie zmorą i zawsze się ich wstydziłam. Tymczasem rozwiązanie jest proste, kupiłam dobrej marki róż do twarzy w kamieniu i od dnia kiedy 1-wszy raz go zastosowałam na kości policzkowe, cienie pod oczami zeszły na drugi plan. Przez tyle lat walczyłam z ciemniejszą skóra pod oczami, szukałam różnych sposobów na zamaskowanie jej a nie pomyślałam, że delikatne muśnięcie policzków załatwi mój mały problem. Wiosną stawiam na minimalizm jeśli chodzi o makijaż, wolę natomiast podkreślić policzki różem i cudownie komponującym się z nim błyszczykiem usta. Oczy delikatnie podkręcę maskarą, a kolorami poszaleję przy swoim ubiorze, bo mam piękny, jaskrawy, czerwony płaszcz, a to z pewnością wyróżni mnie z tłumu.
Katalina
napisał/a: Katalina 2012-04-01 12:34
Witam serdecznie!
Tak się składa, że wiosna to dla mnie wyjątkowy czas - zawsze oczekuję jej z niecierpliwością, a kiedy w końcu nadchodzi czuję się jak nowo narodzona.

Mój makijaż na wiosnę także ewoluuje. Przede wszystkim stawiam na lekkość i kolor! Instynktownie sięgam po jasne, pastelowe cienie do powiek, którymi niweluję pozostałą po zimie "szarość", a jednocześnie ożywiam spojrzenie. Często sięgam po kolorowe eyelinery, albo tusze do rzęs. To świetny sposób by szybko i łatwo dodać twarzy wyrazu.
Bardzo ważny jest dla mnie róż do policzków! To mój absolutny faworyt na wiosnę, bo błyskawicznie rozpromienia całą twarz. W temacie ust pozostaję wierna tonacji różowo-brzoskwiniowej, a na większe wyjścia sięgam po twarzowy koral.
Wszystko to zebrane razem zapewnia mi codzienną porcję koloru oraz sprawia, że czuje się kwitnąco w okresie wiosennym :)

Pozdrawiam!
napisał/a: catt 2012-04-01 16:50
Wiosna to czas, kiedy wszystko budzi się do życia, kiedy zrzucamy z siebie grube warstwy zimowych materiałów, kiedy z optymizmem patrzymy w przyszłość i kiedy, na wzór budzącej się do życia przyrody, otaczamy się kolorami. I podobnie zmienia się mój makijaż. Rezygnuję z podkładu, na rzecz kremu wyrównującego koloryt skóry, oczy podkreślam pastelami i mocno wydłużającym tuszem, policzki muskam delikatnie bronzerem, aby stworzyć wrażenie delikatnego pocałunku słońca na mojej skórze. I najważniejsze są dla mnie usta wiosną, kiedy rezygnuję z ciężkich szminek, na rzecz ultrakolorowych, landrynkowych, transparentnych błyszczyków, które sprawiają, że moje usta błyszczą jak tafla wody i zawsze są odpowiednio nawilżone. Całość makijażu uzupełniam lakierami we wszystkich kolorach tęczy, które doskonale współgrają z wiosennymi, lekkimi ubraniami!