Konkurs "Noworoczne postanowienia"

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2011-12-12 08:50
Konkurs zakończony!

Oto lista laureatów:
1. drewienko
2. diana171615
3. lazyxlady
4. milkacool2
5. gogonek
6. agatita
7. agnes_joan
8. justa21
9. anka9290
10. sylciar

Gratulujemy!

W sylwestrową noc każdy z nas, oprócz życzeń, składa sobie noworoczne postanowienia. Jakie będą w tym roku Wasze? Co chielibyście w sobie zmienić?

Podzielcie się z nami swoimi noworocznymi postanowieniami, a będziecie mieć szanszę wygrać jeden z 10 ekluzywnych kalendzarzy marki Campari na rok 2012 ze wspaniałymi zdjęciami Milli Jovovich autorstwa paryskiego fotografa Dimitra Daniloffa.

Aby wziąć udział w konkursie napisz na forum.polki.pl w wątku konkursowymswoje noworoczne postanowienie! Najciekawsze wypowiedzi nagrodzimy!


Nagrodami przeznaczonymi dla laureatów Konkursu jest 10 kompletów składających się z kalendarza “It’s the end of the world, baby!” Campari 2012 i zawieszki na torebkę.

Konkurs trwa do 2 stycznia 2012r.

Zapoznaj się z regulaminem konkursu! >>
Katalina
napisał/a: Katalina 2011-12-12 13:14
Od jakiegoś czasu coraz bardziej dojrzewa we mnie przemożna potrzeba zmienienia tego kim jestem i jak żyję. Chcę stać się lepsza, odważniejsza, bardziej pewna siebie jako osoby i swoich możliwości. Moim głównym postanowieniem jest ustabilizowanie siebie i swojego życia. Chcę znaleźć dobrą, rozwojową pracę, która da mi radość i poczucie zawodowego spełnienia. Chcę również spotkać swoją drugą połowę. Kochać, żyć, rozwijać się, być szczęśliwą z tego kim jestem.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2011-12-12 16:18
Zazwyczaj jako nastolatka co raku miałam kilka postanowień, jednak szybko one mijały. Teraz jako już dorosła osoba staram się z tym pilnować i dążyć do wyznaczonego celu.
W tym roku już wiem jakie będzie moje postanowienie: zamierzam zapisać się i ukończyć z pozytywnym wynikiem co najmniej 3 kursy internetowe, tak aby podnieść swoje kwalifikacje zawodowe.
napisał/a: Katjen27 2011-12-12 19:53
Oto moje postanowienia, banalnie niebanalne, w sam raz na Nowy Rok:

* być spokojną i jednocześnie cierpliwą;
* jak najczęściej w szczęście opływać :)
* być wypoczętą i uśmiechniętą - każdego dnia, nie tylko od święta;
* entuzjazmem inne osoby zarażać :)
* i problemami błahymi się nie zrażać.

Ot i tyle :]
napisał/a: axa_nna 2011-12-12 20:21
Postanowienia noworoczne naprawdę potrafią motywować do działania, choć pewnie najczęściej bywają jedynie chwilowym uniesieniem ;) potrzebna jest więc silna wola i konsekwentne dążenie do celu, co udało mi się osiągnąć w ubiegłym roku, kiedy postanowiłam, że zrobię prawo jazdy. I co? Udało się! Dlatego w tym roku, idąc za ciosem, mam postanowienie typu: coś dla ducha, coś dla ciała. Marzy mi się wakacyjna wycieczka do słonecznej Hiszpanii. Parasolki w drinkach, ciepłe morze, fantastyczni ludzie, piękne krajobrazy i ta zupełnie odmienna kultura! Mogłabym tak wymieniać i wymieniać :) tak więc już z nowym rokiem zaciskam pasa bo moje postanowienie będzie trochę kosztowało... :rolleyes:
napisał/a: drewienko 2011-12-12 23:28
Moim postanowieniem noworocznym będzie lepsze spojrzenie na siebie samą.
Postanawiam, że zacznę zmiany od siebie, od dobrego traktowania swojej duszy. Małymi kroczkami oswoję swoje ja z troską i szacunkiem. Gdybym tak umniejszyła swój gniew i żal, nie liczyła doznanych krzywd..., a przede wszystkim przebaczyła samej sobie - to może wtedy zmieniłabym swój świat na lepsze, a z czasem i świat może by się do mnie uśmiechnął.
Po prostu odpuszczę..., przestanę kurczowo trzymać się własnej wizji przyszłości - może wtedy spokój mnie polubi i zagości u mnie na dłużej.
A oprócz tego postanawiam, że będę słuchać sercem a nie uszami. Wciąż wierzę, że tam gdzie jest wielka miłość, zdarzają się cuda.
I gdy w nawyk wejdzie mi czułe spojrzenie na samą siebie, to będę wiedzieć, że się udało..., że w zakamarkach swojej osoby nie znajdę już skrzętnie chowanych niszczących tajemnic..., jedynie uskrzydlające światło na lepsze dni.
napisał/a: myszata7 2011-12-13 08:54
Zdjąć buty z kołka i wrócić do biegania. Wytrzymać pierwsze dwa tygodnie po których wysiłek fizyczny zamienia się w przyjemność, a potem w potrzebę. Znów poczuć przypływ endorfin ładujących pozytywną energią na cały dzień i przestać wyszukiwać tysiące wymówek by nie zacząć tego robić.
Denise
napisał/a: Denise 2011-12-13 11:14
Moje tegoroczne postanowienie jest niezwykłe i całkiem inne od tych sprzed lat... Moje tegoroczne postanowienie jest równocześnie moim największym marzeniem! Życzę i postanawiam sobie... dać nowe życie! Tak! Chcę zostać mamą! I jeszcze nigdy nie byłam niczego tak pewna jak macierzyństwa:) Jesteśmy z Grzesiem "3- miesięcznym małżeństwem" i teraz pragniemy zostac rodzicami:) Postanawiamy więc sobe ograniczyć używki, odpuścić imprezowanie, wprowadzić zdrowe odżywianie, ćwiczyć na świeżym powietrzu, stresy rozładowywać relaksem, regularnie badać sie u lekarza... Postanawiam tak przygotowac sowje ciało, by moje maleństwo miało w nim przeszczęśliwy dom na całe 9 miesięcy. Postanawiamy zgodnie: dajmey nowe życie!!! Trzymajcie za nas kciuki;)
napisał/a: tymka19 2011-12-13 14:45
moje noworoczne postanowienie?? hmmm chciałabym mieć więcej czasu dla siebie, zadbać o swoją figurę.. może zapisać się na basen i w końcu nauczyć pływać? Wiem jedno od nowego roku największą moją zmianą będzie schudnięcie i to porządne bo aż 10 kg! Ciekawe czy w nim wytrwam- ale mam nadzieję, ze tak! Chcę być sexy młodą mamą a nie pączusiem w czekoladzie!) trzymajcie kciuki!
napisał/a: maja679 2011-12-14 16:34
moje noworoczne postanowienie to spędzać więcej czasu z synkiem i nawet kiedy padam ze zmęczenia na twarz będę mieć dla niego siłę i serdeczny uśmiech. Muszę, muszę mieć siłę. Nie jestem cyborgiem, ale jakoś tego dokonam.
napisał/a: ludzka_istot 2011-12-14 16:41
Nowy Rok- magiczny moment składania sobie obietnic. Tak sobie myslę, jak to się ma do mnie? Na pewno kilka rzeczy powinnam... Powinnam przejść na dietę. Powinnam regularnie ćwiczyć. Powinnam zacząć poważnie myśleć o przyszłości,z ałozeniu rodziny, dzieciach. Powinnam zacząć oszczędzać.
Ale znam swoją naturę i wiem, że gdy coś muszę lub powinnam- to choćby był koniec świata, nei robię tego. Wiem również, że chcę stać się lepszym człowiekiem i bardziej uważnym (mniej ufać ludziom, którzy potrafią wykorzystać moją naiwność). I to właśnie ejst moim postanowieniem- uzbroić się w ostrożność i trochę kolców. Bo ludzie są bezwzględni i potrafią uderzyć w najbardziej czuły punkt. A tego nie chcę.
A co z początkiem mojej listy? Moze do niej kiedyś dorosnę...
napisał/a: havajana 2011-12-14 22:19
Iść prze rok 2012 z postanowieniem, że te 12 miesięcy musi odmieniać moje życie tylko na lepsze, chcieć znaczy móc!