modelki

napisał/a: dudek2 2007-09-15 16:58
Podobają się Wam modelki na wybiegach? Ich figura, "zimny" wyraz twarzy?
Na mnie jakoś nie robią wrażenia. Postrzegam je jako oziębłe, zdystansowane, surowe dla siebie i niezbyt przyjemne w kontaktach z innymi dziewczyny. Mówię oczywiście o wrażeniu, jakie wywierają na mnie za sprawą tego, jak wyglądają, jaką mają sylwetkę, wyraz twarzy.
Oczywiscie są i takie, które nie wyglądają jak kosciotrupy i mają ładne, pogodne, promienne, kobiece rysy twarzy. Ale większość zdecydowanie oceniam negatywnie.
A co Wy o nich sądzicie?
Moze również jakiś męski głos?
napisał/a: aleksia4 2007-10-04 10:37
co do modelek to mam jedna ulubiona która podziwiam za wszystko oto ona http://blog.rimmel.info/news/view/1150
napisał/a: dudek2 2007-10-04 20:26
Na mnie Kate Moss nie robi wrażenia. ładna, ale nic specjalnego. W zasadzie na ulicy spotykam często bardzo niepowtarzalne, ładne dziewczyny, których uroda przyciaga o wiele bardziej, niż uroda sławnych modelek.
napisał/a: Lulku 2007-10-10 11:32
mnie Kate Moss także nie zachwyca.... a co do modelek, to czasem mi się wydaje, że one muszą być takie zimne i bezuczuciowe, gdyż w ich pracy nie ważna jest ich osoba tylko to, co na sobie mają. One promują ubranie, a nie siebie. ale mogę się mylić w moich przemyśleniach:D
napisał/a: pauliniunia 2007-10-25 11:25
wole wiecej kobiecości :)
napisał/a: dudek2 2007-10-27 18:18
Zwróciłyście kiedyś uwagę, że wiele kobiet projektujących ubrania jest otyłych (albo "normalnych" a nie wieszaki) ?
napisał/a: aleksia4 2007-10-31 13:01
ja zawsze lubiłam Kate wiec na mnie inne jakos nie robia wrazenia, ona nawet bez makijazu wyglada super.
napisał/a: szataXskiXchichot 2007-11-07 13:20
Niektóre zaś wyglądają potwornie bez makijazu! Ja całkiem lubię Gemmę, jej uroda to w dużej częsci własnie makijaż, widowiskowy. :D
napisał/a: Hania9 2007-11-07 13:44
Mam nadzieję, że nikt sie nie obrazi, ale co za przyjemność tulenia do siebie Szkieletora?

A co do facetów...
Nie wiem jak u Was, ale ja mam szczęście do dobrze zbudowanych mężczyzn i tak prawdę powiedziawszy, jak widzę brata mojego partnera, który wygląda jak przecinek, to aż mnie skręca!

Co jakiś czas nachodzi mnie ochota na odchudzanie - wymiary mam raczej ok: 173cm i 60-65kg. Ale myślę sobie tak - jeśli mój mężczyzna ma mi kwękać, że piersi mi zmalały, że nie ma czego potłamsić, to wole wyglądać tak jak wyglądam!

A poza tym, to mam słomiany zapał i nic nie wychodzi z diet! :confused:
napisał/a: Hania9 2007-11-07 13:46
A z modelek podoba mi się Nadja Auermann
napisał/a: dudek2 2007-11-07 16:33
Hmm... Kiedyś byłam naprawdę szkieletorem. Teraz wyglądam trochę lepiej, choć nadal należę do szczuplutkich dziewczyn (166 cm wzrostu i 46-47kg). Tyle tylko, że nie przeraża mnie przytycie - a kiedyś było to nie do pomyślenia! Mój facet również uważa, że obrzydliwie jest tulić szkieletora (przepraszam, jeśli obrazam kogoś za to wyrazenie); że tak naprawdę to strach, czy aby takiej dziewczynie krzywdy się nie wyrządzi.
Rzeczywiści - kobieta musi być zgrabna, zadbana i piękna wewnętrznie, a nie jakiś patyczak, który nie da się zaprosić ukochanemu na obiad czy kolację.
napisał/a: mysiapoprostu 2007-12-04 20:46
co do poruszenego wądku o Kate Moss to moge powiedzieć tylko tyle ze to wychudzona ćpająca dziewczyna i niewiem czego tu pozazdrościć??? może i jej twarz jest plastyczna i gdyby nie ćpała nadawałaby się do tego zawodu... ale to co robi ze swoim życiem? hmmm daje do myślenia..