Konkurs "Ulubine zapachy"

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2010-04-19 13:34
Aby wziąć udział w naszej zabawie i wygrać jeden z zestawów kosmetyków Rexona, krótko odpowiedz na następujące pytanie: Które zapachy lubisz najbardziej - orientalne, kwiatowe, cytrusowe czy świeże o morskiej nucie? Swoją odpowiedź krótko uzasadnij i zamieść ją we właściwym wątku konkursowym.

Konkurs zakończony!
Nagrody otrzymują:
OlkaG87
merkana
malutka5
wojk
yulee
karolina27
blanca
szpin

Nagrody to 8 zestawów kosmetyków Rexona Crystal, które dzięki ulepszonej technologii zapewniają 24-godzinną ochronę przed poceniem i nieprzyjemnym zapachem, a ich innowacyjna formuła gwarantuje skuteczność w walce z białymi śladami.

W skład zestawu wchodzi: antyperspirant w sprayu, w sztyfcie oraz w kulce.


Przed przystąpieniem do konkursu zapoznaj się z regulaminem>>>
napisał/a: bawik70 2010-04-19 15:23
Preferuję zapachy orientalne -są zmysłowe i tajemnicze ,a przy tym pachną znakomicie.Tajemniczy zapach kusi i zniewala najbardziej zatwardziałego brutala:)
napisał/a: marzena2210 2010-04-19 16:05
Zapachy różne lubię,
ale delikatne kwiatowe nad to wielbię.
Chcę pachnieć jak kwiatki na łące,
za to delikatne nuty zapachowe u mnie obowiązujące.
Jestem romantyczką wielką,
jestem kwiatów i zapachów wielbicielką.
napisał/a: ~OlkaG87 2010-04-19 16:40
Zapach najlepiej ubiera kobietę - ktoś tak kiedyś powiedział i ja się z tym zgadzam! Dlatego też moje ulubione zapachy oddają to, jaka jestem. Zdecydowanie preferuję perfumy ze świeżą, morską nutą.
Jestem typem marzycielki, której czasami trudno wstać z łóżka z nową porcją energii.
Wystarczy, że rano delikatnie spryskam takim perfumem szyję, a mam pozytywną energię na cały dzień! Morski, orzeźwiający zapach optymistycznie nastawia mnie do świata i ludzi i sprawia, że nawet po męczącym dniu czuję się atrakcyjnie i świeżo.
Niezależnie od pory roku i pogody, ubrana w świeży zapach, mam na sobie...morską bryzę, szum wiatru, ciepły piasek plaży, słońce i kropelki orzeźwiającej wody... Jestem ubrana w to, co dla mnie najpiękniejsze!:)
napisał/a: pplatyna 2010-04-19 17:27
każdy zapach ma w sobie to coś... W zalezności od pory roku, pory dnia czy tez humoru podoba mi sie coś innego ;)

Wiadomo wiosna-lato zapachy delikatne, kwiatowe, cytrusowe
jesień-zima zapachy orietalne

tak samo wieczorem- orietalne za dnia delikatne ;)

co do morskich to odpadają jedynie toleruje zapach oceanu w toalecie (odświeżacz powietrza) :P
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2010-04-19 17:37
Najczęściej używam zapachów kwiatowych jaki i owocowych, nie tylko cytrusowych.

Uwielbiam zapach lawendy - to mój zapach na miłą, romantyczną noc.
W upalne dni preferuję zapachy owoców - uwielbiam czuć dookoła zapach truskawek, cytryny czy granatu. Mmm.... Wówczas czuje się radosna, szczęśliwa ale i odświeżona.
napisał/a: jaga12Xj1 2010-04-19 19:25
Ja lubię zapachy cytrusowe dlatego że przypominają mi owoce i mają naturalny zapach
aredzimska
napisał/a: aredzimska 2010-04-19 20:34
[CENTER]Moje ulubione zapachy to cytrusowe, ponieważ czasem jestem słodka jak mandarynka :D a czasem kwaśna jak cytrynka :eek:[/CENTER]
freakqueen
napisał/a: freakqueen 2010-04-19 20:42
Kobieta zmienną jest, dlatego nie potrafię powiedzieć, które zapachy lubię najbardziej. To zawsze zależy od wielu czynników. Mojego nastroju, kondycji, dnia, potrzeb. Czasem są to zapachy bardzo ciężkie, zmysłowe, pobudzające wszystkie komórki nerwowe mojego ciała - idealne na wieczór, czasem świeże, dodające energii, które innego dnia mogą mnie już bardzo drażnić. Czasem zapachy całkowicie owocowe. Ale są też i takie bez których trudno jest mi funkcjonować - i nie są to typowe zapachy, które znajdziemy w perfumeriach. Uwielbiam zapach skóry mojego mężczyzny... i zapach mojego samochodu, to jak pachnie w środku, to jaki zapach zostawiam odjeżdżając z piskiem opon i to jaki zapach mam pod nosem stoją na stacji benzynowej.
I zapach kuchni, zwłaszcza kiedy dużo się w niej dzieje :)
merkana
napisał/a: merkana 2010-04-19 22:56
Pamiętam, że jako mała dziewczynka uwielbiałam przebywać na strychu, szperając godzinami w babcinej szafie. Doskonale pamiętam zapach unoszący się wtedy w powietrzu- piekący cynamon i dziwną woń babcinego płaszcza, bardzo ciężką. Od tamtej pory ciężkie, orientalne zapachy zagnieździly się w moim sercu na zawsze. Dają mi poczucie bezpieczeństwa, lenistwa, tego dziecięcego, z nogami na oparciu kanapy. Świetnie też oddają mój charakter- trudny, czasem nie do zniesienia, ale niewątpliwie ciekawy, nie nudzący zbyt szybko. Kojarzą mi się z saniami- zimą, wiosną- ze świeżo zdartą korą brzozy, latem- z sandałami, rozerwanymi nagłym pośpiechem, jesienią- z ciszą deszczowego popołudnia i czekaniem. Dzięki temu nuty orientalne po prostu nie są w stanie mi się znudzić.:)
napisał/a: nargis 2010-04-19 23:19
Dawno, dawno temu było sobie drzewko mandarynkowe, rosnące na południu Grecji. Pewnego dnia mała dziewczynka z Polki podbiegła do niego i bezlitośnie zerwała z niego garść mandarynek, rozgniotła je w dłoniach, a lepkim sokiem wysmarowała sobie ręce na całej długości. Wiedziała, że ukocha mandarynki tak mocno, jak lato i słońce tańczące na jej rzęsach.
Od mojej wycieczki do Grecji mineło 17 lat. A ja do tej pory kąpię się w cytrusach, wącham świeże pomarańcze, kąsam cytryny, żeby poczuć ich cierpką woń. Słonecznych wspomnień szukam też w zapachach perfum, dlatego stawiam na te świeże, cytrusowe, pachnące pierwszą ucieczką, tuż przed końcem roku i zwiewnymi sukienkami, gdzieś nad morzem. Zapachy natury sprawiają, że chce mi się tańczyć, tak, jak stoję, w kolejce po mięso, czy za biurkiem w pracy. Napawają mnie energią i niespożytą dawką radości, którą mogłabym rozsypywać na głowy smutnych, idących ulicą ludzi. Dzięki nim jestem wiosną, ach!, jestem nawet latem! Przez cały rok, rok wieżości, wiatru we włosach, słonecznych wspomnień i uśmiechu do "guziczków" w windzie. :)
cohenna
napisał/a: cohenna 2010-04-20 07:03
Wyobraź sobie że stoisz boso na piaszczystej plaży, i prawie czujesz słony powiew wiatru od morza. Czujesz się wolna i nieokiełznna. Czujesz, że żujesz.
Lubię dlatego świeże o morskiej nucie