Sudocrem ?

nie wiem czy jest na bazie antybiotyku, ale chyba nie bo musiałby być sprzedawany na receptę (??) a można go dostać w większości drogerii.
Na pewno na w sobie dużo cynku i jak się go będzie stosowało w nadmiarze, bez potrzeby i bardzo często to skóra może sie poważnie przesuszyć i zniszczyć.
Ja używałam na pupke Zuzi przez pierwszy miesiąc prawie przy każdym przewijaniu, ale później ogarnęłam się bardziej i zaczęłam go stosować jak widziałam że zaczerwienia się jej pupka, ale jak wszystko było ok to leżał na półce i czekał na alarm :)
Poza tym używałam zapobiegawczo, i to dość długo- w sumie do kiedy robiła same luźniejsze kupki, czyli do około 5miesiąca- Bepantenu, bo zostawiał fajną warstewkę ochronną, dzięki czemu pupka tak szybko si nie odparzała.
Tak więc mogę polecić Bpanten i w sytuacji podbramkowej Sudocrem.

Pozdrawiam

A moja siostra stosowałała dla swojej córki stary i niezawodny sposób babc a mianowicie mąkę ziemniaczaną, działa jak talk, bo tak się jakoś zdarzyło że na moją siostrzenice nie działały już żadne kremy czy maści

Ja tez polecam bephanten . To taki krem na wszystko :)
Używałam też zwykły linomag A+E i tez super .
Sudokrem tylko jak już się jakieś odpzrzenie zrobi a wogóle czym mniej kremów tym lepiej . Ja synka smorowałam bardzo mało a po jakiś 2 misiącach wogóle przestałam smarować . Dopiero jak coś się działo. Nigdy nie miał problemów

Z tego co mówily mi pielegniarki to zadnego talku w przypadku dziewczynki nie mozna stosowac . Gdyz zatyka on tam cos.

a co do bepanthenu to wydało mi się ze jest on własnie na odpazenia bardziej niz sudocrem.

ja nie używałam żadnego talku bo kluchy się robią, bleee
o mące też słyszałam ale też nie stosowałam,
a sudokrem jest w sumie faktycznie środkiem który się powinno stosować w przypadu odpażeń niż profilaktycznie,

ja sudocrem używam tylko w nagłych wypadkach czyli na rany,miejsca które wymagają nawilżenia np.odparzenia.np.pod szyjką gdzie zbiera się dużo jedzenia :) do tego pot,sudocrem na takie kłopoty jest idealny.ale jeśli chodzi o smarowanie pupy by zabezpuieczyć przed odpażeniem to najlepsze są pudry,które również sparwdzają się przy potówkach.

ja sudokremem przez pierwsze pół roku życia małej smarowałam jej pupę po kąpieli na noc - szybko przesypiała mi całą noc bez zmiany pieluszki. teraz smaruję przy oparzeniach a w lecie o nie nie trudno.. ale znam osobę która smaruje pupę dziecka po każdej zmianie pieluszki sudokremem i ... uwaga ... pod paszkami...

pudrów żadnych nie używałam, dla mnie ti niewypał, za to sprawdza się krem z nivea baby przeciw oparzeniom.

Ja polecam alantan zielony dla niemowlat, uzywam go od urodzenia małej czyli ponad 3 miesiac i nigdy nie miała odparzen, a czerwone slady od pieluszek błyskiem znikaja. O talku tez słyszałam zeby nie uzywać.

Linomag zielony w tubce jest bardzo dobry

My używaliśmy sudocremu, czasem bephanten, linomac

Ja uzywam sudocremu cały czas i na szczescie wszystko jest ok. W domu byłam jeszcze przygotowana z linomagiem i bepanthenem. Jezeli chodzi o zawartosc antybiotyku to pierwsze słysze. Wiem tylko ze u nas akurat chroni dobrze i nic sie z pupa małego nie dzieje