Wygraj płyty Andrzej Bachledy

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2008-11-28 16:09
Witam serdecznie,

Chcielibyśmy przeprosić wszystkich naszych Użytkowników, którzy byli zmuszeni czekać tak długo na rozwiązanie tego konkursu! Wiemy, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i postaramy się, żeby już się nie powtórzyła. Dziękujemy wszystkim czujnym Użytkownikom, którzy są czujni i przypominają nam o pewnych niedokończonych sprawach.

A teraz już najwyższy czas na ogłoszenie wyników:)

Laureatami konkursu zostają:
1. cohenna
2. Rosalee
3. alicja111
4. Katrina7899
5. gretchen

Serdecznie gratulujemy i wyślemy informację o wygranej na prywatną skrzynkę na forum

Mamy dla Was 5 płyt Andrzeja Bachledy "Time Ruins".
Aby je zdobyć, należy napisać na forum polki.pl na jakim instrumencie chciałabyś/chciałbyś nauczyć się grać i dlaczego.



Zasady konkursu:

1. Konkurs zostanie przeprowadzony na forum serwisu polki.pl w terminie od 27 listopada do 10 grudnia 2008 r.
2. Prace będą oceniane przez konkursowe jury złożone z Redakcji serwisu www.polki.pl.
3. Nagrody trafią do osób, których prace jury oceni najwyżej.
4. Jury podejmie decyzję dotyczącą zwycięzców 12 grudnia i prześle informacje do osób nagrodzonych na ich prywatne skrzynki na forum z prośbą o podanie adresu wysyłki nagród. Wyślemy je pocztą niezwłocznie po uzyskaniu danych adresowych zwycięzców.
5. Prawa autorskie majątkowe do prac nadesłanych przez uczestników konkursu powinny należeć do uczestników konkursu. Uczestnicy konkursu ponoszą pełną odpowiedzialność wobec Organizatora w przypadku zgłoszenia przez osoby trzecie roszczeń z tytułu naruszenia ich praw wskutek wykorzystania przez Organizatora tekstów zgodnie z niniejszym Regulaminem.
6. Zgłoszenia muszą być unikalnymi treściami, stworzonymi specjalnie na potrzeby danego konkursu. Teksty, które dostępne są już w internecie, na innych serwisach będą dyskwalifikowane.
7. Wszelkie zgłoszenia nieprawidłowości i naruszenia zasad konkursowych należy zgłaszać na redakcyjną skrzynkę forumową do dnia poprzedzającego rozwiązanie konkursu. Po tym terminie Jury nie będzie takich zgłoszeń brać pod uwagę.
8. Dane do odbioru nagrody należy wysłać na redakcyjną skrzynkę forumową najpóźniej do 25 grudnia 2008 r. W przypadku przekroczenia tego terminu nagrody przepadają!
napisał/a: agnes_joan 2008-11-28 16:28
Marzyłam i ciagle marzę o tym, aby nauczyć się grać na skrzypcach...ale jakoś nie wychodzi....

Zawsze wychodziłam z załozenia, że nie ma piękniejszego widoku, anieżeli osoba ze skrzypcami pod brodą, delikatnie pociagającą smyczkiem w jedną i drugą stronę....Moi rodzice również się ze mną zgadzali i tak pragnęli tego widoku, że będąc z wizytą u swojego przyjaciela, poprosili, aby mi tych swoich skrzypek pożyczył i pouczył grać.....Dał mi je jakieś swoje starsze nawet na tydzień, ale rodzice po dwóch dniach mieli dość, gotowi byli kupić mi nawet wymarzonego psa, byle bym tylko przestała...Widok mnie ze skrzypkami chyba nie był powodem do dumy, powodem do szczęścia ani ukojeniem dla uszu:) Dźwięk był ponoć nie do zniesienia:)

Dlatego też chciałabym w końcu opanować tą sztukę, aby nie patrzyli na mnie znów z takim przerażeniem jak kiedyś:P
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-11-28 22:01
A ja zawsze chciałam grać na saksofonie... Dla mnie dźwięk saksofonu to poezja którą uwielbiam. Ten dźwięk jest czymś co sprawia że odzyskuję humor, nabieram chęci do życia i czuję że to jest miłość....
enigma10
napisał/a: enigma10 2008-11-30 01:00
chciałabym nauczyć się grać na pianinie
może niezbyt to oryginalne - ale uwielbiam dźwięki pianina, wydają sie być tak eleganckie, pasują do każdego nastroju

chciałabym umieć zagrać np. kolędy - wydaje mi się, że "żywa" muzyka bardzo dobrze komponuje się z rodzinnymi świętami, nadaje świętom uroczystą i niepowtarzalną atmosferę....
napisał/a: Rosalee 2008-11-30 03:15
Instrumentem moich marzen zawsze byla...perkusja:D Juz jako mala dziewczynka rozstawialam sobie po domu roznego rodzaju pudelka, puszki, garnki i walilam w nie patykami ile tylko mialam sil w moich niewielkich plucach. Oj, nasluchali sie wtedy moi rodzice od sasiadow:D Pozniej gdy bylam starsza i zaczelam jezdzic na koncerty zamiast skupic sie na calym zespole i muzyce ja jak zahipnotyzowana wpatrywalam sie w perkusiste. Imponowal mi, zawsze, kazdy. Jego sila, kondycja no i to brzmienie... Probowalam brac lekcje jednak zabraklo mi motywacji i systematycznosci. Ale przede wszystkim miejsca, w ktorym moglabym trzymac moj sprzet. Nieraz widzialam ironiczny usmiech na twarzy jakiegos mezczyzny gdy dzielilam sie z nim moja miloscia do ,,garów,, .Trudno sie temu dziwic, moj dosyc dziewczecy wyglad nijak pasowal do tak ,,mocnego,, instrumentu. Niestety watpie by moje marzenie kiedys sie spelnilo, jesli nie...no coz, zawsze moge wpatrywac sie w innych muzykow, z pelnym podziwem i uznaniem:rolleyes:
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-11-30 11:34
Multanki
Od zawsze podobała mi się muzyka jak a się z nich wydobywała.
Pamiętam że jako małe dziecko często stawałam i słuchałam jak jakiś pan grywał na nich na targu.
Robił je z rdestu, bzu czarnego i innych roślinek, nawet z badyla
Ta muzyka jest taka spokojna i piękna.
Można się zrelaksować przy jej dźwiękach.
Pamiętam też że sama próbowałam zrobić takie multanki z roślin
Ale nie wychodziło mi to za bardzo :(
Za to zrobiłam sobie multanki ze starych mazaków.
A robiło się je tak:
- zdjęłam końcówki z mazaków.
- wyjęłam wkład ze środka.
- założyłam powtórnie końcówkę
- następnie obcinałam tą końcówkę która pisała
- każdy obcięty mazak stawał się coraz krótszy
- na końcu przywiązałam je do dwóch patyków
No i grałam. Choć strasznie fałszowałam to grałam i nie przeszkadzało mi to.
Zdjęcie ze strony:
http://www.fletnia-pana.pl/fletnia_pana_w_polsce.htm
napisał/a: ~Agnese 2008-11-30 12:10
Kocham muzykę. Kiedyś bardzo chciałam nauczyć się grać na czymkolwiek. Stanęło na gitarze, ponieważ ten oto instrument posiada mój tata. Z nauki jednak niewiele mi wyszło, ponieważ słoń nadepnął mi na ucho i tak samo jak nie umiem śpiewać, nigdy nie nauczę się grać na instrumencie.
Jednak nie gra na gitarze była moim największym marzeniem. Zafascynowana twórczością zespołu Apocalyptica, której członkowie posługują się głównie wiolonczelami, bardzo chciałabym nauczyć się grać właśnie na tym instrumencie. Potrafią stworzyć przejmującą muzykę, tak jak utwór 'Far Away', którego mogę słuchać niemal bez końca.
Wybierając pomiędzy skrzypcami a wiolonczelą, wybieram tą drugą, ponieważ dźwięk wychodzący spod smyczka jest głęboki, przejmujący, wywołujący dreszcze emocji.
I choć uwielbiam dźwięk skrzypiec, to moje zamiłowanie do muzyki heavy metalowej i zespołu Apocalyptica sprawiło, że to właśnie wiolonczela jest moim ukochanym instrumentem.
Oczywiście wirtuozję gry na wiolonczeli nie podziwiam tylko słuchając płyt zespołu Apocalyptica. Bardzo cenię muzykę klasyczną, a spełnieniem moich marzeń byłoby wykonanie Canonu Johanna Pachelbela przy akompaniamencie skrzypka. Spełnieniem moich marzeń byłoby zostać prześliczną wiolonczelistką :)
napisał/a: Aga_TM 2008-12-01 16:15
Odkąd pierwszy raz usłyszałam Vanessę Mae zapragnęłam - jak ona - umieć grać na skrzypcach. Jest ona szalenie popularna gdyż gra to co lubi i to mnie własnie urzekło. Chciałabym umieć jak ona połaczyć styl muzyki poważnej i pop'u. Uwiebiam skrzypce gdyż ich subtelne brzmienie potrafi wprowadzić słuchacza w niezwykła atmosferę i na długo pozostaje w sercu. Niestety nie wiem jakie uczucia wzbudza u osoby grającej gdyż nie miałam nigdy okazji spróbować. Podejrzewam, że ogromne. Któż by nie chciał zachwycać swą grą na skrzypcach, która brzmii niebiańsko i potrafi nadać każdej uroczystości specyficzny klimat?

Za każdym razem gdy słyszę na ślubie AVE MARIA przy akompaniamencie skrzypiec wzruszam się do łez... Wyjątkowa chwila, wyjątkowy instrument...
napisał/a: trzpiot 2008-12-01 16:41
A ja pragnełabym nauczyć się kiedyś grać na HARFIE LASEROWEJ, na której gra Jean Michael Jarre. Powodów jest wiele

- uwielbiam muzykę elektroniczną, zwłaszcza Jarra
- kocham lasery i wszystko co z nimi związane, często chodzę na
pokazy laserów do naszego planetarium
- Harfa laserowa jest instrumentem który fascynuje swoją innowacją
- instrument ten kojarzy mi się z rozwojem techniki, a ja sama jestem osobą która uwielbia techniczne
nowości, więc odpowiada mojemu charakterowi.
- Harfa kojarzy mi się z Niebem i właśnie coś niebiańskiego jest w tej muzyce... uskrzydla mnie.

zdjecie pochodzi z > http://www.synthtopia.com/content/wp-content/uploads/2008/04/jean-michel-jarre-laser-harp.jpg
napisał/a: madzialena15 2008-12-01 19:56
Zawsze marzyłam i wciąż marzę, aby kiedyś nauczyć sie grać na pianinie. Mam długie i smukłe palce, które same układaja się na klawiszach, gdy tylko mam taka mozliwość. Wiem, że jest to instrument, który nigdy mi sie nie znudzi i dzięki któremu mogłabym ukazać światu kawałek swojej duszy.
pchelka
napisał/a: pchelka 2008-12-01 22:59
Hmm... ja zawsze chciałam nauczyć się grać na... gitarze. Dlaczego?? Rozbrają mnie jej dźwięki. Gdy słyszę np. utwór Metallicy "Nothing Else Mother" przez moje ciało przechodzi dreszcz, który przeszywa całe moje ciało... i to dzięki gitarze właśnie ! Wiem, że może instrument nie jest zbyt wyszukany, ale to ON właśnie jest dla mnie na piedestale :)
napisał/a: ~vkosc 2008-12-02 13:37
SAKSOFON- to instrument, na którym chciałabym nauczyć się grać. Według mnie saksofon brzmi niesamowicie seksownie. Także podoba mi się zgrabny i wyrafinowany wygląd instrumentu. Moja ulubiona piosenka, którą mogłabym słuchać w kółko i w kółko to "Lily was here." :)