Śmierć dziecka

napisał/a: pusia85 2010-05-17 09:18
Dziecko moich znajomych zmarło na sepsę. W nocy z piątku na sobotę bawili się...ona na wieczorze panieńskim, on na wieczorze kawalerskim. Zawieźli dziecko do rodziców. Rano, gdy przyjechali je odebrać, miało juz wysoką gorączkę. Okazało się,że to sepsa. Wieczorem już nie żyło... Jak mam pomóc im pogodzić się z tą tragedią?
napisał/a: Aniinka 2010-05-17 14:17
w takiej sytuacji nie ma słów, które uleczyłyby tak ogromny ból:( więc lepiej nie mówić za dużo, bardzo często wystarczy, że po prostu jest się obok.
w obliczu takiej tragedii pomaga tylko czas...
[*][*][*]
napisał/a: KasiaKubus 2010-05-17 15:04
Aniinka napisal(a):w takiej sytuacji nie ma słów, które uleczyłyby tak ogromny ból:( więc lepiej nie mówić za dużo, bardzo często wystarczy, że po prostu jest się obok.
w obliczu takiej tragedii pomaga tylko czas...
[*][*][*]
Zgadzam się z Aniinką a ponad to trzeba się udać do specjalisty-psychologa nie zawsze człowiek sam jest w stanie pogodzić się z taką tragedią...To może byc ponad jego siły.Czas leczy rany...

napisał/a: Amko 2010-06-07 19:08
Możesz jedynie wspierać i być przy nich. To bardzo przykra sprawa i trzeba czasu aby zaleczyć rany po takiej tragedii.
napisał/a: synke 2010-10-02 21:31
DLACZEGO - serwis rodziców po stracie i dzieci chorych, tam jest m.in. lista życzeń osieroconych rodziców: http://www.dlaczego.org.pl/d/index.php?option=com_content&task=view&id=6&Itemid=95. Każdy to powinien przeczytać, jest duże prawdopodobieństwo, że prędzej czy później będziemy mieć do czynienia z osieroconym rodzicem, a niestety mało kto ma tyle wrodzonego wyczucia, aby wiedzieć, jak się zachować, by nie zranić.
Na dlaczegowym forum jest nas, osieroconych rodziców, bardzo dużo. Uczestnictwo w tym serwisie (lub innym 'postratowym;, że tak się wyrażę, np. [url]www.grupywsparcia.org.pl[/url]) może bardzo pomóc, szczególnie na początku.
Wkrótce będzie DDU (Dzień Dziecka Utraconego 15 października), w różnych miejscach Polski różnie jest ten dzień obchodzony, najczęściej są to msze. Możesz zapalić w tym dniu znicz, wysłać sms-a, chociażby z tekstem 'pamiętam', a w przyszłości rzeczywiście pamiętaj o rocznicach urodzin, śmierci, bo bardzo boli, kiedy otoczenie zapomina.
napisał/a: Amko 2010-10-31 20:19
O serwisie nigdy nie słyszałam,ale będąc na nim muszę przyznać,że atmosfera jest naprawdę przygnębiająca,w sumie to cały dzień chodziłam zatroskana i taka bez życia.. Co prawda można się wyżalić,ale to tylko potęguje smutek.
napisał/a: synke 2010-12-10 21:53
Amko napisal(a):O serwisie nigdy nie słyszałam,ale będąc na nim muszę przyznać,że atmosfera jest naprawdę przygnębiająca,w sumie to cały dzień chodziłam zatroskana i taka bez życia.. Co prawda można się wyżalić,ale to tylko potęguje smutek.
a czego się spodziewałaś na serwisie o takiej tematyce? wesołych rozmów o przepisach kulinarnych i nowej fryzurze jakiegoś celebryty? to nie Tobie ma pomóc, a Twoim znajomym.
wielu osobom po stracie dziecka pomaga rozmowa z innymi osieroconymi rodzicami, świadomość, że nie jest się jedynym, specyficznie wyjątkowym w tej strasznej tragedii. a że się płacze... no pewnie, że się płacze. co więcej, trzeba płakać. płakać tak mocno, aż do odruchu wymiotnego. po jakimś czasie ten płacz zaczyna przynosić ulgę.