Mój synek jest agresywny

Radziłabym udać się do psychologa z dzieckiem.

Wiesz co możesz udac się znim do specjalisty ale sprobuj też sama do niego dotrzeć. Twój synek pewnie dużo czasu spędza z Tobą i dlatego tez jest "zazdrosny" o ciebie mój tak samo miał ale nie bił tylko odpychał albo się denerwował itd. Ale coraz częściej zajmowałam się nim i innym dzieckiem poświęcałam mu uwage ale nie ciągle. Tłumaczyłam że jeśli bedzie się dzielił z innymi dziećmi zabawkami da im swoje to one dadza mu tez jakąś inna zabawke. Często coś chciał od innego dziecka to mówiłamżeby to dziecko nie dało mu skoro on nie chce dać mu swojej zabawki i poskutkowało mały zaczoł się wymieniać zabawkami z dziećmi na placu itd. Jak najwięcej czasu powinien spędzac z innymi dziećmi bo poprostu się przyzwyczaić na początku bedzie ciężko szczególnie jeśli nie można zbyt czesto z nim wyjść ale spokojnie przyzwyczai się. Musisz z nim dużo rozmawiać mówić czy chciałby by inne dziecko go biło albo cos zabierało. Trzymam ksciuki i życze wytrwałości :)

A ile synek ma lat (miesięcy)) mój synek też taki był ale mu za każdym takim zachowaniem powtarzałam nie wolno bić chłopczyka/dziewczynki i mu przeszło trochę przesadziłam bo teraz nie umie zawalczyć o swoje

czuje się zagrożony i nie ma poczucia bezpieczeństwa.jak podnosi rękę na inne dziecko złap go delikatnie za rękę i przytrzymaj.Potem usiadź przed nim tak żebyście byli na równi oczami i powiedz mu że tak nie wolno i że dziecko odda mu zabawkę, a na ten czas może on wziąc od tego dziecka inną.Jest zazdrosny o ciebie, że ktoś może mu cię odebrać albo co gorsza nie będziesz juz go kochać.Możesz go wziąć wtedy np na kolano niech posiedzi i zobaczy że nic złego się nie stanie jak chwilę pobawi się sam a ty porozmawiasz.

Dziecko jak ma 2-3 latka to uważa że mama jest tylko jego i nikogo innego. U niektórych dzieci szybko mija taki okres a inne są agresywne w stosunku do innych dzieci. Tak samo jest z zabawkami. Małe dzieci "nie potrafią" się nimi dzielić, bo to przecież są ich zabawki....
Ale trzeba zawsze przy takiej sytuacji tłumaczyć dziecku że np: to drugie pobawi się i odda mu zabawkę itp

Może warto zasięgnąć pomocy od kogoś bardziej wykształconego? Dobry psycholog (http://www.terapiapoznan.pl) potrafi bardzo dużo zdziałać i poradzić sobie nawet w najgorszych przypadkach. Obiektywny wgląd na całą sytuację też na pewno nie zaszkodzi. Jednak łatwiej doradzić przy prywatnym spotkaniu, niż na forum.