4 miesieczne dziecko na piersi - co mozna?

napisał/a: karolka702 2008-07-04 11:05
Witam Was drogie Mamy!
Moja Emilka kończy dzisiaj 4 miesiące. Chciałabym zacząć rozszerzać jej dietę. Proszę poradźcie od czego zacząć i co w ogóle można podawać przez 4 miesiąc dziecku karmionemu do tej pory wyłącznie piersią. Od czego zacząć w jakich ilościach i o jakich porach? Co ile zwiększać ilość i zmieniać rodzaj pokarmu? Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina
napisał/a: kalka23 2008-07-04 14:27
Moj Synek był na piersi 6 miesięcy, od 4 miesiaca zaczełam powoli wprowadzac deserki po pół słoiczka jabłuszek i marchewki.Po 4 mcu sa tez banany ale z tym poczekałam do 5 miesiaca, natomist jeśli chodzi o obiadki to dokładnie tak samo marchew, marchew z ryzem i soczki po 4 mcu.
Pozdrawiam
napisał/a: Aniinka 2008-07-04 14:42
karolka702 napisal(a):Witam Was drogie Mamy!
Moja Emilka kończy dzisiaj 4 miesiące. Chciałabym zacząć rozszerzać jej dietę. Proszę poradźcie od czego zacząć i co w ogóle można podawać przez 4 miesiąc dziecku karmionemu do tej pory wyłącznie piersią. Od czego zacząć w jakich ilościach i o jakich porach? Co ile zwiększać ilość i zmieniać rodzaj pokarmu? Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina


witaj. z tego co wiem to obecnie zalecają wyłączne karmienie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka, dopiero w 7. rozszerzanie diety, chyba że na butelce to miesiąc wcześniej. osobiście się z tym zgadzam i moja córcia jest na razie na samej piersi, dopiero za miesiąc będziemy eksperymentować, po co się spieszyć?
napisał/a: kaplanka_krwi 2008-07-04 17:10
uważam jak wcześniej dziecko zacznie poznawac nowe smaki tym później chętniej będzie próbował nowości; ja mojemu od 3,5 mc-a podaje soczki, tak 50ml. oczywiscie jak sie podaje soczek to nie deserek z tych smaych owoców;wtedy zaczełam podawac również kleik ryżowy: najpierw dwie łyzczeczki zjadł, reszty nie tknął, później 50, nastepnie 100, 150ml, i teraz 200ml je i to lyżeczką. Zaczełam dawac wczesniej, bo mleko juz mu nie wystarczało, co 2h był glodny, a przecież jadł 140:) To zalezy od dziecka i jego stanu zdrowia i wcale nieprawda, że dopiero od 4 mc-a.
napisał/a: Nenny 2008-07-05 11:43
Dziecku do 5-6 miesiaca zycia w zupelnosci wystarczy twoj pokarm. Zaczelam podawac deserki i soczki coreczce ok.7 miesiaca i nie mialam zadnych problemow z zacheceniem jej do nowych smakow.
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-07-06 20:31
Moja córka gdy miała 3 miesiące to pojechałam na zjazd na studia. Zostawiłam ściągany pokarm ale jak go zabrakło do dostawała mleko bebiko. Od 4 miesiąca wprowadziłyśmy stopniowo sok z marchewki i jabłka (swoje warzywa i ręczna robota) Od tego miesiąca zaczęłam gotować jej zupki: ziemniaki, marchewka. Po tygodniu dodawałam mięsko z królika (swojego) lub jakieś inne mięsko (indyk, kura, kaczka - oczywiście swoje). Od 5 miesiąca do zupek dodawałam: por, seler, pietruszka, zielony groszek, koncentrat pomidorowy i odrobina kaszy manny z płatkami ryżowymi do zupy, a pod koniec kalafior. Od 6 miesiąca zaczęła jeść danonki. Najpierw jeden mały w południe, potem jeden mały rano drugi wieczorem a teraz to po dużym wcina. Oczywiście owoce takie jak jabłka, banany, winogron to szły już od 6 miesiąca. Jak się pojawiły pierwsze zęby to już zupa nie była miksowana bo mała takiej nie chciała. Dołączyłąm ziemniaki z smażoną rybą. wędliny - paróweczki. I tak stopniowo coraz więcej. Zawsze jak się coś jadło to odrobinke tego samego dawało się jej. W sumie od 8 miesiąca mała kaszkę je tylko rano i na noc a tak to to samo co my. Nawet bigos już zajada od miesiąca i brzuszek jej nie bolał. A dziś zjadła tak: kaszka, paróweczka, rosołek z kluseczkami, banan, danonek, świeża marchewka, kilka kulek winogronu, kilka łyżek flaków od mamy, chlebek, paluszki, ryż dmuchany, kawałek ciasta od mamy............apetyt ma i zajada wszystko. A jak kiedyś jej kupiłam gotowy słoiczkowy obiadek to tylko raz wzięła łyżkę do buzi i wszystko wypluła.........Zaraz się odezwą głosy że dziecku to się niektórych rzeczy nie daje....ale moja mała nie ma biegumek, brzuszek ją nie boli, zdrowo się zozwija i rośnie jak na drożdżach
napisał/a: malenstwo23 2008-07-07 00:05
Jak mój maluszek skończył 4 miesiące zaczęłam wprowadzać mu warzywa.Początkowo kupowałam słoiczki jednoskładnikowe np.marchewka,brokuły ale też gotowałam sama zupki.Nowy smak podawalam pierwszego dnia 2 łyżeczki do herbaty a następnego więcej.Po mniej więcej 2-3tygodniach zaczęłam podawać jabłuszka z marchewką i soczek jabłkowy.Po około 3 tyg.od wprowadzenia warzyw dodałam miąsko z kurczaka a od 2 tygodni dodatkowo kasza manna.Zupki mojego Kubusia składają się na dzień dzisiejszy z marchewka,ziemniak,pietruszka,zielony groszek,mięso,kasza manna i odrobina masełka.Dodam jeszcze że ja jestem alergiczką i mój Kubuś jest zagrożony alergią.Dlatego co kilka dni podawałam nowe warzywo i obserwowałam.Ale wydaje mi się że można po prostu patrzeć na oznakowania na słoiczkach po którym miesiącu można podawać dane produkty.Pozdrawiam
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-07-07 11:56
malenstwo23 napisal(a):Ale wydaje mi się że można po prostu patrzeć na oznakowania na słoiczkach po którym miesiącu można podawać dane produkty.Pozdrawiam


Nie zawzsze mozna patrzec na słoiczkowe oznaczenia ...bo każda firma ma swoje miesiące. Np: Zielony groszek w jednej firnie jest od 5 a w drugiej od 6 miesiąca a w trzeciej od 7 Wiem bo sprawdzałam i czytałam w ksiązkach
napisał/a: rossa 2008-07-09 10:46
4- miesięczne dziecko które karmione jest piersią, nie ma potrzeby być karmione innym pokarmem niż mleko matki do ukończenia 6 miesiąca życia. Nie jest regułą, że jak dziecko dostanie wcześniej niż powinno to szybciej zaakceptuje nowe smaki. Skutek może być odwrotny.Dziecko w takim wieku ma jeszcze niedojrzały układ pokarmowy i jego organizm może zareagować nietolerancją na tak wszesne wprowadzanie nowych pokarmów. Zwłasza jeśli jest obciążone ryzykiem wystąpienia alergii. Jeśłi cię nie przekonałam to przynajmniej przestrzegaj kilku zasad:
1. gluten zawarty w pokarmach zbożowych i nie tylko podaj jak skończy 10- cy (chleb, skórka od chleba,biszkopty, ciasteczka, wędlliny, bułki, parówki i jeszcze tego sporo jest)
2.Mleko krowie i produkty na mleku krowim po 3 roku życia.
3.Słodycze jak najpóźniej
4.Jaja a zwłaszcza białko po 7 miesiącu.
Jest tego cała długa lista ale to kilka podstawowych zasad aby uniknać alergii.
napisał/a: malenstwo23 2008-07-09 19:01
Według najnowszych schematów żywieniowych gluten należy wprowadzić do diety dziecka między4-6 miesiącem(np. kasza manna w ilości 2-3 g na 100ml)Tak też mi lekarz powiedział i od miesiąca dodaję do zupki kaszkę.Pozdrawiam
napisał/a: rossa 2008-07-10 10:28
Tak zgadzam, się ale tylko dla dzieci karmionych piersią, ekspozycja na gluten czyli przyzwyczajanie organizmu dziecka na te białko trwa 2 miesiące czyli podajesz dziecku niewielkie ilości z zupką. Po dwóch miesiącach zwiększasz dawkę i tak dalej; ale jeśli zaobserwujesz jakieś zmiany u dziecka najlepiej poczekać i tradycyjnie podać mu po 10 miesiącu. I nie ma przymusu- jeśli dokładnie przeczytałaś ulotkę. Każda mama ma wybór czy tardycyjnie wprowadzić gluten do diety czy wybrać innowacyjną metodę. Jeśli przegapi momen ekspozycji niech już poczeka do 11 mieisąca.
napisał/a: Aniinka 2008-08-02 00:58
Małgorzata2007 napisal(a):Tak zgadzam, się ale tylko dla dzieci karmionych piersią, ekspozycja na gluten czyli przyzwyczajanie organizmu dziecka na te białko trwa 2 miesiące czyli podajesz dziecku niewielkie ilości z zupką. Po dwóch miesiącach zwiększasz dawkę i tak dalej; ale jeśli zaobserwujesz jakieś zmiany u dziecka najlepiej poczekać i tradycyjnie podać mu po 10 miesiącu. I nie ma przymusu- jeśli dokładnie przeczytałaś ulotkę. Każda mama ma wybór czy tardycyjnie wprowadzić gluten do diety czy wybrać innowacyjną metodę. Jeśli przegapi momen ekspozycji niech już poczeka do 11 mieisąca.

dzieci karmione piersią gluten poznają w 5 miesiącu życia, a karmione butlą miesiąc później(najnowsze badania dowiodły, że podanie go w tym czasie jest swego rodzaju "szczepionką"przeciw celiakii) wcale nie trzeba zwiększać dawek.