czy to sie kiedyś zmieni?

napisał/a: mel 2007-06-30 19:50
Hej dziewczyny! Weszłam na to forum i widzę, że można tu uzyskać sensowną poradę, więc i ja się wygadam i "moze ktoś mi pomoże"...
1,5 roku temu zakochałam sie w pewnym facecie, on sie o tym dowiedział i delikatnie mówiąc wystawił mnie do wiatru...Nie bede się wdawać w szczegóły, wystarczy jak napiszę, że byłam tak głupia, ze nawet w sytuacji kiedy on całował inną na moich oczach (specjalnie-nie spuszczał ze mnie wzroku, żeby widzieć moją reakcję) to dalej coś do niego czułam. Teraz przeszło mi już to fatalne zauroczenie, ale pojawił sie nowy problem. Czuje się oszukana. Już nie umiem się zakochać. Jest tak jakbym nie miała serca. Odrzucam każdego nowego faceta. Kumpelki kogoś mają, a ja jestem sama i powoli przyzwyczajam się do tej sytuacji. Boje się, że tak będzie już zawsze. No i jeszcze mam takie wrażenie, że nie umiem już podrywać facetów. Coś się we mnie zablokowało...
napisał/a: klapka10 2007-07-01 08:35
hej
ja myśle że pownnaś dać sobie trochę czasu..odpocznij ... poświęcaj czas tylko sobie ... zadbaj o siebie bo kto to zrobi za ciebie jak nie ty sama? no właśnie.a poza tym ja mam wrażenie ze jak sie czegoś szuka na siłe to sie nigdy nie znajdzie tego jedynego... wartościowego...więc moja rada brzmi tak: nie szukaj na siłe a samo się znajdzie:) a w międzyczasie baw sie dobrze korzystaj z życia zadbaj o siebie!
powodzenia :) trzymam za ciebie kciuki !
napisał/a: klaudia6 2007-07-01 20:32
moje zdanie jest następujące... nie musisz się o nic martwić. Gdy znajdziesz tego jednego jedynego to wszystko się w Tobie odblokuje. A póki rób to na co masz ochote, normalnie sobie żyj i czekaj.
napisał/a: Angel4 2007-07-01 22:14
klapka napisal(a):hej
ja myśle że pownnaś dać sobie trochę czasu..odpocznij ... poświęcaj czas tylko sobie ... zadbaj o siebie bo kto to zrobi za ciebie jak nie ty sama? no właśnie.a poza tym ja mam wrażenie ze jak sie czegoś szuka na siłe to sie nigdy nie znajdzie tego jedynego... wartościowego...więc moja rada brzmi tak: nie szukaj na siłe a samo się znajdzie:) a w międzyczasie baw sie dobrze korzystaj z życia zadbaj o siebie!
powodzenia :) trzymam za ciebie kciuki !

Zgadzam sie z kolezanka "klapka" ma racje.Jeszcze taka mala rada ode mnie-moim zdaniem stracilas pewnosc siebie,na pewno jestes wartosciowa kobieta uwierz w siebie i w to ze mozesz byc szczesliwa z tym ktory na pewno gdzies tam na Ciebie czeka.Zycze Ci jak najlepiej.
napisał/a: mel 2007-07-01 22:20
może to zabrzmi troche głupio, ale...mam trochę dość tego normalnego życia i tak mi żal kiedy widze te wszystkie szczęśliwe pary..:(
do Klapki: z tym dbaniem o siebie to nie mam problemu :) raczej nie zamykam się w domu w wyciągniętym dresie...chodzę na imprezy, spacery, wycieczki...nie zamykam się na świat, tylko mam problem z facetami...ostatni w ogóle czuję się dla nich niewidzialna...a z drugiej strony przez tą cała historię straciłam chyba całą pewność siebie i nawet nie chcę z kimś być, bo myślę sobie, że...nie zasługuję na czyjąś miłość :(
napisał/a: klapka10 2007-07-02 08:10
to jeśli jest tak jak mówisz i nie zamykasz sie na świat to korzystaj z życia Kochana! puki możesz! a my kobiety przeciez aż tak bardzo nie potrzebujemy facetów do szczęścia , wiadomo fajnie jest ich mieć ... można sie przytulać ... całować ...itp :P ale wież mi nic na siłe... nie przejmuj się .. z Tobą na pewno wszystko jest ok i zasługujesz na miłość tego jedynego( a nie byle kogo!).ponoć cierpliwość popłaca:P
nie daj sie zwariować ! singielki są super ! ja teraz też walcze o to by znów się nią stać bo za dużo mnie w życiu mija... a to nie jest dobrze ... a faceci nawet jeśli nie są Tobą zainteresowani to ich strata! widocznie nie są Tobie pisani! i tego się trzym :P
pozdrawiam
napisał/a: Lonka1989 2008-02-10 10:25
Właśnie nic na siłę a Ty myślałaś,że życie jest takie proste??? A skoro faceci nie są tobą zainteresowani to może powinnaś się zmienić, może straciłaś tą iskierkę w sobie. Żadbaj jeszcze bardziej o siebie widocznie mało się starasz., powodzenia;)
napisał/a: duladula 2008-02-10 11:28
Mel, odszukaj stronę "Dojrzewalni róż" - organizują podobno niezłe warsztaty. Dla kobiet właśnie. Jeśli to Twoje okolice, moze warto skorzystać?? :) Niech Cię nie martwi to, że masz blokadę w stosunku do facetów. Też tak miałam przez jakiś czas. Dopóki nie trafiłam na jednego, który mi się bardzo spodobał. Znajomość trwała krótko, ale... dzięki niej wiele dobrego w sobie znalazłam :) Trzymam kciuki za Twoje prywatne boje o siebie!!
napisał/a: kroplalzy 2008-02-10 11:29
uwierz w siebie, no i powtarzam sie ale nie szukaj nikogo na siłe bo koleżanki maja , jezeli nie umiesz "poderwac" zadych facetw to przynajmniej zdobądź sie na to zeby byli twoimi przyjaciółmi a wtdey zobaczysz ze nie kazdy jest taki jak ten w ktorym sie kiedys zakochałas, powodzenia :)
napisał/a: mel 2008-02-10 20:59
Wiecie co? Teraz się sobie dziwie, że to napisałam :) Miałam chyba jakiś depresyjny dzień wtedy ) Od tego czasu byłam z jednym facetem. Nie wyszło nam, trudno się mówi... Ale zrozumiałam jedną ważną rzecz: nie wolno uzależniać własnego szczęścia od tak zwanej drugiej połówki. Teraz znowu jestem singlem i szczerze mówiąc coraz bardziej mi się to podoba :) Mam czas na własne plany i marzenia, moge się rozwijać, myśleć o sobie. Wolę, żeby miłość pojawiła się kiedy naprawdę będe na nią gotowa :)