co potrafią Wasze 3 miesięczne dzieci

napisał/a: kasia26m 2008-06-03 17:01
Witam. Mam prośbę do mam swoich trzymiesięcznych pociech. Moja córeczka jest pod stałą kontrolą poradni wczesnego ryzyka okołoporodowego ze względu że u mnie stwierdzono toksoplazmozę. Nie zaraziłam się nią w trakcie ciązy a długo przed. Pani z poradni wprawdzie nic niepokojącego nie stwierdziła (było robione usg przezciemieniowe i wynik jest w normie) ale skierowała nas do poradni rehabilitacyjnej. Tam stwierdzono że mała może mieć napięcie mięśniowe i zalecono ćwiczenie metodą vojty. W międzyczasie byliśmy u innego rehabilitanta i nie stwierdził napięcia ale zalecił usprawniać mała metodą zabawową. tak też robimy. Dziś pani z poradni rehabilitacyjnej stwierdziła ż e małej grozi krecz szyi i dostaliśmy skierowanie do szpitala na oddział, ale to dopiero w połowie lipca.
Mała podciąga się do siadania potrafi chwycić za kciuk i podciągnąć sie, chwyta zabawki powieszone na łóżeczkiem, uśmiecha sie na nasz widok, gaworzy, śmieje się, leżąc na brzuszku unosi główkę(ale bardzo tego nie lubi), stąd moja prośba do mam 3 miesięcznych pociech co ich maluszki potrafią. wiem że każde dziecko inaczej się rozwija, ale może będę miała jakieś porównanie.
napisał/a: ~judita85 2008-06-03 17:13
mam 6 miesiecznego synka, ale gdy miał 3 miesiące robił dokładnie to co Twoja niunia. równiez podciągał sie do siadania i nie lubił lezec na brzuszku bo trzymanie główki najwidoczniej go męczyło polezał tak zawsze z 5 minut i zaraz płacz ze chce na plecki. majac 5 miesięcy zaczął już siadać..nie jestem ekspertem ale z tego co piszesz wynika ze córeczka rozwija sie prawidłowo. pozdrawiam i zycze duzo zdrówka:)
napisał/a: ~ewella 2008-06-03 21:58
Witam, moja Mała też już jest nieco starsza, ale jak miała 3 m-ce zachowywała się dokładnie jak twoja. Leżenia na brzuchu nie lubiła.
Pozdrawiamy
napisał/a: kaasiek 2008-06-07 20:42
Moja córka jak miała 3 miesiące (teraz ma 4) to zachowywałą się bardzo podobnie do twojwgo dzidzusia. z tą małą różnicą że leżenie na brzuchu specjalnie jej nie przeszkadzało.
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-06-07 21:02
kasia26m u nie w ciąży też lekarz stwierdził toksoplazmoze którą musiałam się zarazić jako dziecko. Mój synek ma 2 lata i 2,5 mniesiąca był wczesniakiem, ale rozwija się prawidłowo. Moja toksoplazmoza jest niewyleczalna:0
pozdrawiam
napisał/a: kasia26m 2008-06-07 22:21
dzięki za odpowiedzi.
napisał/a: szmytka 2008-06-10 21:25
[ATTACH]13694[/ATTACH]
Pomóżcie, dziś byłam z 3 miesięcznym synkiem w poradni ryzyka okołoporodowego, bo mój synek asymertycznie się układa i ma cechy wzmożonego napięcia. USG przezciemiączkowe wykazało,że Błażej ma "powiększony róg przedni lewej komory bocznej". Więcej nie mogę odczytać, bo jest niewyraźnie napisane, pani doktor nie bardzo chciała mi powiedzieć czy będzie to miało jakieś następstwa w dalszym rozwoju dziecka, za miesiąc zleciła kontrol. Na napięcie i asymetrię zleciła zgłosić się na rehabilitację, ale co z tym powiększeniem jednej komory mózgowej? Mały jest bardzo żywym dzieckiem, dużo gaworzy i się smieje
napisał/a: kasia26m 2008-06-11 16:18
szmytka napisal(a):[ATTACH]13694[/ATTACH]
Pomóżcie, dziś byłam z 3 miesięcznym synkiem w poradni ryzyka okołoporodowego, bo mój synek asymertycznie się układa i ma cechy wzmożonego napięcia. USG przezciemiączkowe wykazało,że Błażej ma "powiększony róg przedni lewej komory bocznej". Więcej nie mogę odczytać, bo jest niewyraźnie napisane, pani doktor nie bardzo chciała mi powiedzieć czy będzie to miało jakieś następstwa w dalszym rozwoju dziecka, za miesiąc zleciła kontrol. Na napięcie i asymetrię zleciła zgłosić się na rehabilitację, ale co z tym powiększeniem jednej komory mózgowej? Mały jest bardzo żywym dzieckiem, dużo gaworzy i się smieje


Hej szmytka. My tez mielismy robione usg i wyszło ze "szerokość komór bocznych na poziomie otworów Monro wynosi KBL 9,6 mm KGB8,7 mm. Miąższ bez zmian ogniskowych. Przymózgowe przestrzenie płynowe nieposzerzone. "
Nam lekarka powiedziała ze narazie nie ma nic niepokojącego i będziemy kontrolować na każdej wizycie.
Ale jak wiadomo z lekarzami to różnie bywa i mały niepokój pozostaje. Z tego co mi wiadomo to norma jest do 10 mm chyba że sięmyle. A może wie ktoś coś więcej na ten temat. Byłabym brdzo wdzięczna za odp.
Pozdrawiam
napisał/a: szmytka 2008-06-11 23:09
kasia26m napisal(a):Hej szmytka. My tez mielismy robione usg i wyszło ze "szerokość komór bocznych na poziomie otworów Monro wynosi KBL 9,6 mm KGB8,7 mm. Miąższ bez zmian ogniskowych. Przymózgowe przestrzenie płynowe nieposzerzone. "
Nam lekarka powiedziała ze narazie nie ma nic niepokojącego i będziemy kontrolować na każdej wizycie.
Ale jak wiadomo z lekarzami to różnie bywa i mały niepokój pozostaje. Z tego co mi wiadomo to norma jest do 10 mm chyba że sięmyle. A może wie ktoś coś więcej na ten temat. Byłabym brdzo wdzięczna za odp.
Pozdrawiam

W poniedziałek idziemy już na rehabilitację to tam popytam, może coś powiedzą. Rozszyfrowałam resztę zapisków pani doktor, komory mają 5 cm. Czytałam jeszcze o tym na forum. gazeta.pl Wejdź tam i popatrz na forum z ekspertem, można zadać pytanie do lekarza, może odpisze
napisał/a: dagna 2008-06-23 17:45
kasia26m; moja córka w wieku 3 miesięcy robiła dokładnie to samo, co Twoja, też nie lubiła leżeć na brzuszku, polubiła to dopiero mniej więcej po 4 miesiącach, kiedy już umiała swobodnie i pewnie podnosić główkę w tej pozycji.

szmytka, na tym, co opisujesz się nie znam, nic nie podpowiem, ale sądzę, że gdyby problemy Błażejka mogły mieć jakieś poważne następstwa w przyszłości, to powiedziano by Ci o tym. Na pewno będzie dobrze:)
napisał/a: kasiago2 2008-06-23 18:37
Witam!
Co prawda mam rocznego, nie trzymiesięcznego synka, ale pamiętam go jak był taki tyci. Wyciągał rączki do zabawek, bawił się nimi. Często się uśmiechał i gadał jak najęty podczas karmienia (wtedy karmiłam piersią). Jednak nie podciągał się do siedzenia, leżał tylko i wiercił się na wszystkie strony, nawet nie potrafił się przekręcić z brzuszka na plecy. Myślałam już że coś z nim nie tak. Okazało się że wszystko w nomie. A kiedy miał 10 miesięcy zaczął sam chodzić na dwóch nóżkach, nie trzymając się mamy ani mebli. To dopiero była niespodzianka. Teraz uczy się biegać i co dzień ma nowego guza na głowie.
napisał/a: katerinka020 2013-03-12 15:18
nasz synek ma 3 miesiace i 2 tygodnie, oto co potrafi:
śmieje się sam do siebie i do zabawek, uśmiecha się do nas, gaworzy, krzyczy, wodzi wzrokiem za przedmiotami, reaguje na odgłosy i dźwięki zabawek, odwraca głowę w kierunku tych dźwieków, podtrzymuje głowę przez ok 5 min. leżąc na brzuszku, zaczyna chwytać zabawki, uderza ręką o przedmioty zawieszone w jego zasięgu, obserwuje dom i otoczenie i wyraźnie wypatruje spośród tłumu mamy czyli mnie :) to chyba wszystko