Majowe Dzidki:)

napisał/a: tori101 2008-05-28 23:26
zapraszam wszystkie mamy dzieciaczków urodzonych właśnie w maju do dzielenia się radościami i smutkami:)razem będzie raźniej

mój smyk urodził się 17.05 i dokazuje wieczorami na całego - pora spania w dzień;/
no i jeszcze go nie kąpaliśmy, póki co mycie na przewijaku, czekamy aż odpadnie kikucik
a może drogie mamy macie jakieś sprawdzone sposoby na małego wrażliwca przy kąpieli i innych czynnościach pielęgnacyjnych?
no i co zrobić jak mały traktuje cię jak smoczka?ehhh mamą być:)
napisał/a: karina221 2008-05-29 09:49
po pierwsze gratulacje:)),ja nie majówka tylko lutówka,ale weszłam pogratulowac.Twój maluszek jeszcze malutki wiec moze byc zdenerwowany kiedy,go przewijasz kompiesz itp.ale z czasem sie przyzwyczai,moja malutka ma 3 miesiace i sie uspokaja przy przewijaniu i kompieli a tez tego nielubiła.Co do karmienia ,to karm ile wlezie zeby sie laktacja unormowała.Jestem weteranka karmiąca,synka karmiłam ponad dwa lata,córe cały czas tez karmie,i oby jak najdłuzej.Synek tez traktowałam mnie jak smoka:),natomiast córa je tylko jak jest głodna,do ciumkaja ma smoczka uspokajacza:)).Wszystko przyjdzie z czasem,jak narazie sie niestresuj i zycze spokojnego macierzyństwa:)
napisał/a: sasanka 2008-05-29 17:48
tori101 napisal(a):zapraszam wszystkie mamy dzieciaczków urodzonych właśnie w maju do dzielenia się radościami i smutkami:)razem będzie raźniej

mój smyk urodził się 17.05 i dokazuje wieczorami na całego - pora spania w dzień;/
no i jeszcze go nie kąpaliśmy, póki co mycie na przewijaku, czekamy aż odpadnie kikucik
a może drogie mamy macie jakieś sprawdzone sposoby na małego wrażliwca przy kąpieli i innych czynnościach pielęgnacyjnych?
no i co zrobić jak mały traktuje cię jak smoczka?ehhh mamą być:)

witam serdecznie
moj synus urodzil sie 10 maja 2007r,zaczyna chodzic samodzielnie i gada po swojemu:D
zapraszam serdecznie na inny watek tez majowy MALUSZKI Z MAJA 2007:)
napisał/a: DominikaH 2008-06-01 14:01
Hej!!!Moj Igorek urodzil sie 18-go maja!!!jesli chodzi o kapiele to juz kapalismy go w 2-giej dobie a teraz bardzo lubi kapiele:)Kikut pepowinowy odpadl juz po 5 dniach i juz jest ladnie zagojony:)
Dziewczyny mam problem z karmieniem:(Strasznie bola mnie sudki,karmienie staje sie nie do zniesienia.Igorek zle chwyta,probowalam juz roznych pozycji i nic nie pomaga.Staram sie przystawiac malego tak jak mi polozne pokazywaly ale i tak nie wychodzi.Zalezy mi na tym zeby karmic piersia przynajmniej 6 miesiecy,ale nie wiem jak to bedzie...
Pozdrawiam....
napisał/a: tori101 2008-06-01 15:04
DominikaH napisal(a):Hej!!!Moj Igorek urodzil sie 18-go maja!!!jesli chodzi o kapiele to juz kapalismy go w 2-giej dobie a teraz bardzo lubi kapiele:)Kikut pepowinowy odpadl juz po 5 dniach i juz jest ladnie zagojony:)
Dziewczyny mam problem z karmieniem:(Strasznie bola mnie sudki,karmienie staje sie nie do zniesienia.Igorek zle chwyta,probowalam juz roznych pozycji i nic nie pomaga.Staram sie przystawiac malego tak jak mi polozne pokazywaly ale i tak nie wychodzi.Zalezy mi na tym zeby karmic piersia przynajmniej 6 miesiecy,ale nie wiem jak to bedzie...
Pozdrawiam....


Dominika a jak z karmieniem?my nadal walczymy - jak jeden dzień jest oki tak kolejny to masakra - dziś spał od rana tylko raz i to na rękach, chyba sie już przyzwyczaił do tego;/no i ssie mnie 10min (nadal z jednej tylko piersi) i przysypia, odstawiony trochę sie budzi, znów chce cysia, possie 2 minutki i znów drzemka...ledwo żyjemy dziś z nim;/
jak długo i często twój ssie?
wczoraj go kapaliśmy, darł się ale przynajmniej w nocy ładnie spał, od 2 do 4 a potem tak co 2 godz na karmienie, i spał w łóżeczku:)
a dziś takie popisy
nie wiem czy dziecko może tak leżeć w wózku i ryczeć aż się zmęczy i konsekwentnie dawać jeść co dwie godziny czy ustępować i przystawiać jak zaryczy...
a jak często kąpiecie?codziennie czy co drugi dzień?i myjesz go jakimś mydłem czy masz płyn do kąpieli i tylko w tej wodzie go chlapiesz?

mnie też bolą sutki - kup sobie jakąś maść na to, ja używam bepanthen, troche łagodzi ból, ale i tak ja go przystawiam to boli a zaraz jakoś się ułozy do cycka i po bólu...ogólnie to gryzoń jest i tyle;/do odpowiedniej pozycji karmienia pomagam sobie też poduszką do tego celu http://www.poduszkadlamaluszka.pl/index.php?id=40 Poduszka do karmienia piersią - model M, bo tak mi drętwiały palce u prawej ręki, że do tej pory nie mam czucia w trzech palcach;/
ja nie wiem czy długo wytrzymam karmiąc piersią, zobaczymy
napisał/a: ~zuzkus 2008-06-02 12:46
Hejka! Urodzilam 22 maja o 2.10 - syn Macius 3,8 kg i 57 cm. Karmie piersia, na szczescie ma apetyt i je jak wyglodzony wilczek, przez co pokarmu mi nie brakuje. Na razie faktycznie czuje sie jak na uslugach nieustajacego smoczka, ale ten okres bardzo szybko mija i wnet popelznie w swiat. Kapie go od pierwszego dnia tylko puki kikut nie odpadl nalewalam malo wody. Teraz na odmiane ma wysuszona skore ale smaruje parafina i niedlugo wszystko sie unormuje. Pozdrawiam i cieszcie sie kazda chwila bo dziecko szybko rosnie., wiem co mowie




napisał/a: karina221 2008-06-02 12:47
kochane na poczatku karmienie cycem niestety boli:)),trzeba to przezyc,mnie tez strasznie bolało mi mo ze starszaka wczesniej karmiłam 2 lata,porobiły mi sie jakies rany i wogóle:((,ale teraz juz jest ok,laktacja sie unormowała i nic nieboli,poczatki sa trudne ale trzeba to przezyc,wiadomo ze mamine mleczko jest najzdrowsze:))
napisał/a: tori101 2008-06-02 16:44
a co jeśli po nakarmieniu (ok.5-10min) syn usypia,odstawiam, przystawiam jeszcze raz, ale już tylko ssie tak dla relaksu,a próba odłączenie kończy się rykiem?wytrzymać?póki co mąż ma tyle cierpliwości że go usypia albo na rękach albo w wózku...
najcudniejszy młody jest jak śpi, aniołek:)
napisał/a: karina221 2008-06-03 09:30
poprosu maluch traktuje cie jak smoczka:),jak juz widzisz ze maluch najedzony to moze smoka mu daj???moja jak jest najedzona a i tak chce ssac to smoka jej daje:))
napisał/a: tori101 2008-06-03 20:11
on jest cwany i smoka wypluwa,wie że to nie cysiek, odłączam go i próbuje lulać ale on chyba czuje cycka i ryczy, więc bierze go mój mąż i słuchamy "koncertów", próbujemy go przetrzymać aż się zmęczy - w końcu jest przewinięty i najedzony więc chyba nic mu nie bedzie jak troche popłacze?
czuje sie jak wyrodna matka jak on tak ryczy:(
napisał/a: DominikaH 2008-06-03 20:28
Hej!!!Ja karmie co 1,5-2 godziny(moje biedne dydki:))Na zawolanie:)Czuje sie jakbym miala cyce caly czas na wierzchu:)A jak dlugo??To roznie bywa od 10 do 35 minut,naprawde roznie.Kapiele mu robimy codziennie,choc wczoraj mial dzien dziecka.
Biedny miewa kolki.nie wiemy czasem co robic...
Musze leciec bo juz placze!!!Pozdrawiam Was i cierpliwosci:)
napisał/a: karina221 2008-06-04 07:50
tori,poprostu smokiem jestes:)),ale próbuj go uczyc smoczka uspokajacza,bo jak tak dalej pójdzie to 24 h bedzie cie cysiał:))).Ale moze on poprostu Twojej bliskosci potrzebuje???,mojej czasem wystarczy jak ja poglaskam ,przytule i jest cisza,albo jak wezme na krótki spacer:)).Albo tez moze ma twój maluch kolki???bądz poprotu musi sie wykrzyczec:))