Gdzie Te Chłopy Są????:)

napisał/a: Natalia2112 2007-06-02 22:14
Mam 21 lat i od 3 lat nie mialam nikogo na dluzej.Jasne...chodzilam na jakies tam randki ale ogolnie byly to niewypaly,aktualnie od roku "jestem" z zajetym facetem i bardzo chce wreszcie skonczyc ten uklad bo nie ma szans na normalny zwiazek(on kocha swoja dziewczyne) a ja juz dluzej ne moge sie meczyc i musze znalezc sobie normalnego(nie wiem czy to dobre okreslenie w stosunku do facetow)chlopaka.Gdzie go szukać??????w necie na czacie?same zboki a jak sie juz umowisz z jakims okazuje sie "lekko"inny niz sobie wyobrazalaś:) no wiec??Pomózcie...moze macie jakichs milych,odpowiednich kandydatow....braci,kolegow lub kogokolwiek!!!!!Zdesperowana jestem:
napisał/a: Julia9 2007-06-02 22:40
Próbuj nie szukać na siłę jeśli mam być szczera bo z tymi miłościami najczęściej jest tak,że pojawiają się same i niewiadomo skąd... :)
napisał/a: Julia9 2007-06-02 22:43
ale dopomagać można :) wychodź częściej do ludzi, z psem na spacery a i do netowych randek sie nie zrażaj tak bardzo.Ja swojego obecnego narzeczonego poznałam właśnie w necie :) I wiem,że nie jestem jedyna która poznała miłość swojego życia właśnie przez internet.
Pozdrawiam cieplutko
napisał/a: Natalia2112 2007-06-02 22:57
Ja wiem ze internet to super sprawa w znajdowaniu fajnych chlopakow bo moje kolezankie sa w szczesliwych zwiazkach z kolesiami poznanymi na czatach...probowalam tez ale po sympatycznej rozmowie zaczynaly sie pytania"a jaki masz rozmiar stanika?"albo "jakie masz na sobie majteczki?" wiec takim panom dziekowalam i tym samym zrazalam sie do czatowania:( nie mam psa;< a do ludzi bardzo czesto wychodze bo nie potrafie siedziec sama w domu tylko ze wydaje mi sie ze jestem za wybredna...szukam ksiecia z bajki co to mnie bedzie na rekach nosil a takich facetow nie ma i dlatego ciagle jestem sama:(
napisał/a: zrozpaczona 2007-06-02 23:33
Ja oczywiscie tez szukam ksiecia z bajki. Ja to czasami w autobusie sie na jakiegos zapatrze. Ale wiem ze nic na sile. Zobaczysz milosc zapuka do ciebie wtedy gdi sie nie bedziesz tego spodziewala, bedziesz miala inne problemy ale bedziesz tez czaly czas mysla o nim.
Pozdrawiam.
napisał/a: Julia9 2007-06-03 17:05
a ja tam nie widze nic złego w tym,że po dłuższej rozmowie z facetem przez internet, on zapyta Cie o rozmiar stanika.W końcu chciałby też z Tobą i poflirtować troche a nie rozmawiać tylko o poważnych rzeczach i problemach tego świata.Czasem fajnie jest puścić wodze fantazji nawet w ten sposób.Ale podkreślm,że tylko z kimś z kim już jakiś czas rozmawiasz a nie z pierwszym lepszym ,który sie do Ciebie odezwie.
Pozdrawiam :)