kosmetyki dla cery trądzikowej!!!

napisał/a: marilyn27 2008-02-20 21:36
Hej dziewczyny, borykam sie z trądzikiem od wielu wielu lat i nadal nie mogę sie pozbyć tego paskudztwa. Już sama nie wiem jakich kosmetyków używać. Jakie możecie polecić?? Podobno im mniej chemii tym lepiej... Ale ja juz sama nie wiem...
napisał/a: Azazello 2008-02-20 23:51
Może jakiś kwasik? LRP - Effaclar, AcneDerm, Lysanel. Tylko wtedy to koniecznie ochrona przeciwsłoneczna na dzień. Tak czy siak stawiałabym na apteczne sprawy.
napisał/a: marilyn27 2008-02-21 09:43
Hmm, no z tymi kwasami to wiem ze to niezła sprawa, tylko że one są dobre jak sie ma juz w miarę wygojoną buźkę chyba, a u mnie wciąż ten trądzik. Próbowałam Acnedermu, troche rozjaśnił przebarwienia/ślady ale niestety bez rewelacji. Obecnie używam od czasu do czasu Atredermu-płynu, on tak złuszcza ze szok, potem nie mogę doprowadzić skóry do porządku, to chyba mocniejsze niż kwasy. A jaką serię apteczną możecie polecić?
napisał/a: Ciria 2008-02-22 00:14
Ja bym na Twoim miejscu najpierw skonsultowala sie z dermatologiem.
Napewno tradziku nie wyleczysz kwasami owocowymi.

Polecam kosmetyki, ktore zawieraja glinke tj maseczki bo dzialaja p.bakteryjnie i p. zapalnie oraz lagodza podrazniona skóre.
Nie polecam Tobie stosowania "zluszczajacych" kosmetykow takie jak wymienilas. Naprawde to nie jest dobrze jak skora np schodzi platami z twarzy i to nie jest pozytywny efekt dzialania kosmetyku.
kasy owocowe sa ok ale nigdy(jako ogolnodostepny kosmetyk) nie beda w ten sposob zluszczac skory.
Nie polecam scrub'ow/peelingow mechanicznych Tobie ze wzgledu na tradzik.

Pamietaj o podstawowej pielegnacji skóry, która jest niezwykle wazna i niestety nie doceniania. myje twarz(zelem)+ tonizuje+ nakładam krem.

Tradzik zwykly maja skóry tłuste badz mieszane. Dlatego polecam lekkie kremy/zele.. Moga byc matujace... Ze wzgledu na podraznienia skóry moge tez polecic kosmetyki z dodatkiem drzewa herbacianego. Dziala niezwykle antyseptycznie i do tego delikatnie.
aaa i jeszcze maseczke z mineralami np z morza martwego tez powinna pomoc :)
Pozdrawiam
napisał/a: marilyn27 2008-02-22 11:42
Ciria, dzięki za rady :) Maseczka z glinki Argiletz jest rewelacyjna, naprawdę pomaga, tylko troche drogo wychodzi bo malutko jej :(

No Acnederm to raczej słaby jest wiec bez obaw chyba można go stosować, nie mam wrażliwej skóry. No a Atrederm to akurat lek na receptę a działanie złuszczające ma z racji tego że jest dosć mocny... Wystarczy sporo dosć mocno nawilżającego kremu, mam taki z apteki jakiś specjalny. Niestety na kwasy czy peelingi do kosmetyczki nie mogę sie wybrać bo ciagle mam jakieś paskudztwo na twarzy :(
Jeśli ktoś może polecić jakieś dobre kosmetyki dla cery trądzikowej to chętnie poczytam :) Wciaż szukam ideału, najmniej chemicznego..

Zapraszam:
dla zapuszczających włosy i mających bzika na punkcie swoich włosów!!!

http://forum.polki.pl/showthread.ph...1186#post111186

dla uzależnionych od makijażu

http://forum.polki.pl/forumdisplay.php?f=150
napisał/a: janet9 2008-02-22 23:12
po maseczce warto użyc sudocremu
napisał/a: marilyn27 2008-02-23 17:34
>>Janet, używałam kiedys Sudocremu, hmm, nie lubię jego konsystencji, tłusty jest i boję sie ze zatyka moje rozszerzone pory :( Dlatego najczęściej przed jego nałożeniem przemywam twarz jakimiś ziołami :) Bardzo dobra jest kora dębu-zwłaszcza bardzo mocny napar :) Polecam.

Moze ktoś jeszcze się wypowie I podrzuci jakieś fajne pomysły do walki??

http://forum.polki.pl/showthread.php?t=4095

http://forum.polki.pl/forumdisplay.php?f=150
napisał/a: janet9 2008-02-23 18:43
Tak używałam, no i wsumie to nadal używam jak mi coś wyskoczy na twarzy. Sudocream bardzo dobrze wysusza pryszcze, krosty.
napisał/a: gretchen1 2008-02-23 19:06
Przed chwilą napisałam odpowiedź na identyczny temat:)
Więc Wam ją tutaj skopiuję:)
Trądzik ma prawo pojawiać się u dojrzewających dziewcząt (czy też chłopców), nie u dorosłych kobiet. A jeśli tak jest, to już coś z gospodarką hormonalną jest nie tak. Proponuję wizytę u dermatologa, później ginekologa i koniecznie hormonalną terapię. Dodatkowo środki te pozytywnie wpływające na cerę, mają też dobry wpływ na włosy (jeśli się szybko przetłuszczają, a podejrzewam że tak, jeśli jet problem trądziku), skracają czas trwania okresu, a także zmniejszają jego obfitość i co pewnie najważniejsze służą dodatkowo jako antykoncepcja.
Już w pierwszym miesiącu zażywania, zauważycie zmiany, a po trzech jak ręką odjął:)
Powodzenia
napisał/a: marilyn27 2008-02-23 22:31
>>gretchen, zgadzam sie z Tobą, ale ja brałam juz przeróżne tabl anty, i pomagały nawet, tylko ze po odstawieniu trądzik wracał. I każdy kto stosował terapie hormonalną Ci to powie. Najlepiej było na Cileście, super, tylko potem te hormony rozwalaja Ci całą równowagę i niestety ale są baaardzo szkodliwe. Ja hormonom mówię: NIE. Działaja wtedy gdy je bierzesz i krótko po odstawieniu. A szkody jakie wyrządzaja w organizmie nie są tego wszystkiego warte...
napisał/a: gretchen1 2008-02-23 22:48
marilyn27 szkody? proszę przedstaw przykłady. Nie żyjemy w XVIII wieku, i jeśli faktycznie hormony byłyby niszczące dla naszego organizmu, dawno zostałyby wycofane z obiegu. Nie można tak mówić, dodatkowo uogólniać. Niekiedy terapia hormonalna bywa wręcz niezbędna, tzn. pomaga i leczy. Owszem, po odstawieniu trądzik wraca u tych osób, które miały przeogromne problemy, lecz już ze zmniejszoną siłą.
napisał/a: marilyn27 2008-02-23 23:01
wiesz co, teżtak myślałam jak Ty, że tabl hormonalne dziś to nie to samo co 20 lat temu. Zgadza się. U mnie akurat skoczył cholesterol po tabl anty (po odstawieniu spadł), zaczęły mi sie robić naczynka na twarzy, ponadto cera mi wariowała po odstawieniu tabl. Poza tym nigdy nie miałam jakiegoś nieregularnego okresu, a po kilku kuracjach tabl anty to dopiero mi sie rozregulował... Duzo by gadać... Nie wiem czy natknęłaś sie kiedyśna topiki na forach kobiet u których wystąpiły mega skutki uboczne po tabsach. Zdaje sobie sprawę że hormony powinny być dobrze dobrane i stosowane pod ścisła kontrolą. Niestety są to syntetyczne hormony które nie zastąpią natury. Ja na początku też byłam pozytywnie nastawiona do nich, i wszystko wydawało mi sie ok, cera super noi w ogóle extra wszystko, niestety po paru latach powychodziły na jaw różne sprawy i nie było już tak kolorowo. Problem pojawia sie po odstawieniu. Nie wiem czy i jak długo Ty bierzesz tabsy, ile masz lat itp, może przekonasz sie po kilku latach jak to z tymi tabsami jest (oby Ci służyły dobrze!). Znam wiele kobiet które przestały sie truć hormonami a różnych powodów...