on wyjeżdza...

napisał/a: agnieszka_hib 2007-05-25 23:29
od prawie pięciu miesięcy tworzymy juz prawdziwą rodzinę... mamy maleńką córeczkę, którą kochamy najbardziej na świecie... wszytko pięknie ale... nasze mieszkanie jest na kredyt... i zeby nie ciułać 30 lat spłacania on wyjezdza za cztery dni do szkocji. serce mi pęka jak pomyslę o tym... fakt jest taki, ze za dwa miesiące zobacyzmy się znowu i bedę z nim tam mieszkała i naszą córeńką. ale coś we mnie jest nie tak. zauważyłam, że przez te 3 lata żyję trochę jakby w amoku. wszystko robię dla niego... za mało dla siebie. tak bardzo chcę byc z nim i coreczką razem, ze przełozylam obrone pracy na przyszly rok.... przeprowadzam się do mamy aby mieszkanie samo sie spłacalo jak narazie... rety... ja tego wszystkiego nie chce!!! ale wiem, że to nam pomoże... a najważniejsze, że bedziemy razem. choć bardzo nie podoba mi się to, że jedzie do takiego towarzystwa, choć nie podoba mi się jego ostatnie zachowanie.... a pozostawia wiele do życzenia..:( to jednak się poświęcam... czy my kobiety zawsze dla nich tak się poświęcamy... chciałabym aby on zauważył ile pozostawilam marzen... aby mu bylo lepiej... jestem młoda 22 letnią mamusią... spragnioną zostania nauczycielem, wychowania córeczki...i więcej więcej....on nie ma nic do stracenia... nie miał wyjątkowych marzeń...albo je miał a nie mówił o nich...??????
właśnie jest 00:00...mój pierwszy dzień mamy:)
napisał/a: maXgosia 2007-05-29 11:58
wiesz, może poprosisz mamę aby zaopiekowała się Waszą córeczką a Wy wybierzecie się na kolację/długi spacer i pogadacie o tym co ma być? czasem warto zaryzykować nawet małą burzę, żeby potem było lepiej?? skoro Twój facet wyjeżdża za granice do pracy, żeby było Wam lepiej to chyba dowód, że oboje macie na uwadze szczęście Waszej rodziny... a co do poświęceń - trudno tu osiągnąć idealną równowagę - ale ostrożnie ze stwierdzeniami typu - "on nie ma nic do stracenia" - przecież bycie szczęśliwą mamą to raczej pozytywna sprawa ... a obrona magisterium Ci nie ucieknie ... rachunki zaś trzeba płacić regularnie. Życzę powodzenia i nie zamartwiaj się tak.:)