Dziewczyny napiszcie swoje opinie

napisał/a: Izunia9975 2007-11-15 20:04
Witam
Otoz jestem z chlopem juz4 lata.Ale od jakiegos roku zaczyna nam sie nie ukladac...Otoz moj ukochany jest zakochany w swoim "laptopie".Wiem ze to glupio brzmi ale taka prawda.Od czasu kiedy zalozylisy sobie internet moj chlopak poprostu zwariowal!Niewiem co robic on twierdzi ze sie go czepiam zebym dala mu spokoj.Najgorsze jest wtym wszystkim to ze nasz zwiazek upada!!!!Kiedys bylo inaczej nie iteresowal sie tak bardzo internetem i komputerami.Odkad sie poznalismy przez pierwszy rok to ja go zlewalam nie mialam nigdy chlopaka na dluzej on byl pierwszy.Zawsze byl zazdrosny o mnie,walczyl potrafilismy gdzies wyskoczyc razem.A teraz to jest masakra nigdzie nie moge o wyciagnac.Zrozumcie ze on pracuje do 17;00 od 9;00 rano,aaaa zapomnialam wspomniec ze pracuje przy komputerach i laptopach (naprawia) i gdy wroci z pracy idzie sie polozyc na 15 minut i jak ja pojde zobaczyc do pokoju czy on naprawde odpoczywa to widze go siedzacego przy kompuerze!!
Przestalam juz cokolwiek mowic ale jak go widze przy tym kompie to mnie szlak trafia...przez to zaczelismy sie czesciej klocic ale on oczywiscie tego nie widzi twierdzac ze ie go czepiam caly czas!!!Pomozcie i napiszcie co o tym myslicie???Moja MAMA mowi ze z takim chlopakiem to nie bede miala zycia...i chyba ma racje ale nie dam sie tak latwo...musze tylko wspomniec jeszcze ze nie jestem konsekwentna...i to mnie bardzo boli ... :mad: :mad:
Chcialam poprostu zaprzestac kochac sie z nim :D dac mu jakas kare,jeden dzien mi sie uda a potem juz mu szybko wybaczam :mad: :mad: :mad:
Dlaczego jesli kogos kochasz to druga osoba zaczyna to wykorzystywac????Powinien byc kompromis w zwiazku......pomozcie :confused:
pozdrawiam serdecznie
napisał/a: monikap22 2007-11-15 20:49
Hej!
widze ze nie jestem osamotniona w swoich problemach zwiazkowych;) Moj chlopak takze mial ta sama przypadlosc hehe ze tak sie wyraze;) ale przeszlo mu.tzn pomoglam troche sytuacji. Zwyczajnie na swiecie zaczelam go olewac,moze nie konkretnie ale przestalam sie przytulac, calowac, rozmwialam raczej z dystansem o blahych sprawach, nie reagowalam jak siadal przed komputerem i poskutkowalo.. Fkat bylo ciezko i przykro ale warto bylo bo teraz zanim wlaczy komputer to najpierw spedza czas ze mna, rozmawia przytula i sam domaga sie czulosci wrecz;) minely juz na szczescie dni kiedy kazde sniadanie czy kolacje jedlismy wspolnie z laptopem;) musisz byc konsekwentna i cierpliwa!!! jesli jednego dnia powiesz ze Ci sie to ni epodoba a nastepnego o tym zapominasz to facet glupieje;)jak z dzieckiem:) powodzenia:)
napisał/a: martini2709 2007-11-15 20:55
Izunia9975 napisal(a):Witam
Otoz jestem z chlopem juz4 lata.Ale od jakiegos roku zaczyna nam sie nie ukladac...Otoz moj ukochany jest zakochany w swoim "laptopie".Wiem ze to glupio brzmi ale taka prawda.Od czasu kiedy zalozylisy sobie internet moj chlopak poprostu zwariowal!Niewiem co robic on twierdzi ze sie go czepiam zebym dala mu spokoj.Najgorsze jest wtym wszystkim to ze nasz zwiazek upada!!!!Kiedys bylo inaczej nie iteresowal sie tak bardzo internetem i komputerami.Odkad sie poznalismy przez pierwszy rok to ja go zlewalam nie mialam nigdy chlopaka na dluzej on byl pierwszy.Zawsze byl zazdrosny o mnie,walczyl potrafilismy gdzies wyskoczyc razem.A teraz to jest masakra nigdzie nie moge o wyciagnac.Zrozumcie ze on pracuje do 17;00 od 9;00 rano,aaaa zapomnialam wspomniec ze pracuje przy komputerach i laptopach (naprawia) i gdy wroci z pracy idzie sie polozyc na 15 minut i jak ja pojde zobaczyc do pokoju czy on naprawde odpoczywa to widze go siedzacego przy kompuerze!!
Przestalam juz cokolwiek mowic ale jak go widze przy tym kompie to mnie szlak trafia...przez to zaczelismy sie czesciej klocic ale on oczywiscie tego nie widzi twierdzac ze ie go czepiam caly czas!!!Pomozcie i napiszcie co o tym myslicie???Moja MAMA mowi ze z takim chlopakiem to nie bede miala zycia...i chyba ma racje ale nie dam sie tak latwo...musze tylko wspomniec jeszcze ze nie jestem konsekwentna...i to mnie bardzo boli ...
Chcialam poprostu zaprzestac kochac sie z nim :D dac mu jakas kare,jeden dzien mi sie uda a potem juz mu szybko wybaczam.Dlaczego jesli kogos kochasz to druga osoba zaczyna to wykorzystywac????Powinien byc kompromis w zwiazku......pomozcie pozdrawiam serdecznie


witaj,Izunia9975
powiem tobie ze mam podobnie, moj chłopak (z ktorym rzadko sie widuje) tez przyjezdza tylko po to bym posiedziec sobie w kompie, twierdzac ze u siebie na wsi ma wolny internet...wogole co to za wymowka ???nie widzimy sie tygodniami a on przed przyjazdem do mnie wypisuje smsy ze sie steskinl i wogole a przychodzi co do czego to siada przy kompie i siedzi.Ja mam na to sposob, poprostu wychodze z domu, ale zajmuje sie swoimi rzeczami, poprostu olew...brzydko mowiac...nie wiem jak długo tak bede mogla ale widze poprawe ze jak ja czyms sie dłuzej zajmuje i on juz skonczy siedzenie w kompie to jest foch...a ja mam niejako z tego satysakcje....poprostu kazdy robi swoje..taki ja mam sposob ale nie gwarantuje ze u ciebie to wyjdzie.PS. To ze karasz go niekochaniem sie to jest troche głupie bo nie dosc ze siebie pozbawiasz przyjemnosci to jeszcze kłocicie sie o wiele bardziej intensywnie...a przeciez seks to 50%udanego zwiazku...i nikt mi nie powie ze podczas seksu albo krotko po nim nie mozna wywalczyc u faceta pewnych rzeczy na ktorych nam zalezy...moze brzmi to egoistycznie ale taka brutalna prawda...musisz wykorzystac dar jaki daje nam kobietom, natura...troche wyrachowania i bedzie dobrze...mi sie udaje:)powodzenia izuniu
napisał/a: Aribeth 2007-11-15 21:50
Ooo, ja też miałam podobnie :) On całymi dniami tłukł w swoją gitarę elektryczną-mnie z początku to trochę przeszkadzało- a później doszło do tego że ja grałam razem z nim... I tak jest do tej pory dzieje :D Hahah, ale to naprtawdę wciąga... Może więc spróbójcie siedzieć przed kompem razem z waszymi facetami- wbrew pozorom yo może się okazać fajne :)
napisał/a: Wema 2007-11-16 11:09
a może wykorzystajcie ten komputer, aby pokazac, ze poza maszyna jest jeszcze kobieta, ktora kocha tego komputerowca: a moze tak potajemnie zmienic tapete i dac jakies wspolne zdjecie z ciekawych podpisem, np, zachecajacym do odejscia od kompa)a moze zamiast rozmowy wyslac mu maila - moze to bardziej do niego dotrze) probowałyscie juz podobnych sposobow??
a pomysl wspolnego siedzenia przy kompie tez jest ok, mozna poczytac razem ciekawe rzeczy albo pozagladac na niegzreczne stronki i na pewno cos z tego wyjdzie)
napisał/a: Bibi88 2007-11-16 12:22
U mnie też podobna sytuacja :rolleyes:
Mój ukochany siedzi z laptopem na swoim ulubionym fotelu i świata poza nim nie widzi.
Rozumiem go, bo komputery są jego pasją. Uczy się nowych programów, języka komputerowego.itp
Pociesza mnie to że nie traci czasu na przeglądanie stron internetowych tylko chce sie rozwijać.
Ja zawsze znajdę sobie jakieś zajęcie. :cool:
Po co się denerwować i kłócić skoro można poczekać.
Jeśli zajmiesz się sobą i nie będziesz na niego zwracała uwagi sam zauważy że coś jest nie tak.
Zacznie spędzać mniej czasu z komputerem, a więcej z Tobą.

Pozdrawiam
napisał/a: Izunia9975 2007-11-16 17:50
Dziekuje wszystkim ktorzy odpisali na moja prosbe.Czekalam z niecierpliwoscia co mi napiszecie i musze przyznac ze jedno sie zgadza.OLEWKATez mysle ze to bedzie dobry pomyslJesli mam byc szczera to faktycznie czasami wroce z pracy,przygotuje cos do jedzenia i tak naprawde nie mam juz na nic ochoty.Wydaje mi sie ze to przyslowiowe NUDY a chlopak z kolei ma jakas pasje.Tylko powinnien ustalic sobie granice i miec troche czasu dla mnie.Nie wspomnialam jescze ze jak cos potrzebuje to wie gdzie przyjsc,pocalowac i przytulic sie.Faceci......co za rasa...)))))
pozdrawiam serdecznie Was dziewczyny i jeszcze raz dziekuje za opinie one naprawde pomagaja))))
napisał/a: Izunia9975 2007-11-16 17:57
Boje sie troche ze nie dam rady byc konsekwentna...odkad pamietam to zawsze ja pierwsza wyciagalam reke na zgode(jak sie pozarlismy o jakas glupote)Musze przyznac,ze on chyba sie do tego przyzwyczail i wie ze i tak ja przyjde pierwsza i przytule, pocaluje......no nic zobaczymy ,,,,,ale po przeczytanych tekstach dostalam serfowego kopniaka i czuje ze mam wiecej sily.......dzieki;))))))))))))))))))))))))))))
napisał/a: Mari 2007-11-16 18:17
Izunia9975 .
Przyznaj się dziewczyno komputerowca ;) :p :( nudzisz się często przy nim co?

buziaczki
napisał/a: Izunia9975 2007-11-16 18:53
dokladnie,nudze sie jak cholera.....kiedys bylam zwariowana dziewczyna a jak sie poznalismy duzo znajomych mowilo mi ze sie zmienilam,ale ja jakos tego nie widzialam..ale po jakims czasie sama zaczelam to dostrzegac....wiesz wydaje mi sie ze tez troche dojrzalam,choc czasami zdarza mi sie zwariowany dzien.
Dzisiaj rowniez pokazalam ze nadal jestem twarda....ale jestem dumna z siebie...narazie,,,,heheehe,,,,
napisał/a: niu_nia 2007-11-16 22:16
ja też mam komputerowca, ale na szczęście narazie jest zakochany we mnie :) ale zobaczymy jak długo :P

a Ty się Izuniu trzymaj, pozdrawiam
napisał/a: Mari 2007-11-17 12:14
Izunia9975,
Od samego początku "ucz" Go co to znaczy być z Kobietą , bo trochę różnimy sie od komputera..hi, hi, jego można wyłączyć lub pozostawić w stanie spoczynku :D . Rób to oczywiście z wyczuciem i delikatnie , bo to dość mocna konkurencja dla Ciebie ;), tylko ją nie można całować i tu jest nasza przewaga !

;) :D