Rosjanin-chłopak - tak czy nie??

napisał/a: katharina22 2007-11-09 23:47
Wczoraj przytrafiło mi się coś bardzo miłego:) Coś co zmieniło trochę moje nastawienie do samej siebie :) W sklepie podszedł do mnie pewien chłopak, i zapytał czy mógłby mnie zaprosić na kawę. Powiedział, że bardzo mu się spodobałam i że chciałby mnie poznać, było to bardzo miłe... Jednak nie zgodziłam się, ponieważ i tak nie miałam czasu, ale on nie dał za wygraną i poprosił o mój nr telefonu. Pomyślałam sobie, a co tam, wkońcu to tylko nr telefonu, nic takiego. Dałam mu nr telefonu, ale nie wiem czy się z nim spotkam :confused: Ale do rzeczy, nie tego dotyczy mój wątek. Podczas naszej rozmowy powiedział mi, że jest Rosjaninem. Nie mam żadnych uprzedzeń, tylko po prostu nie znam nikogo z tego kraju, a chciałabym się trochę dowiedzieć, tzn. jaką mają mentalność, zwyczaje itd.
Jak coś wiecie proszę o informacje:)
napisał/a: pozytywka 2007-11-11 12:23
wg mnie oni są bardzo podobni do nas ;) myślę, że nie masz się czego obawiać. Oczywiście jeśli chodzi o narodowość, bo jak tam ze spotkaniem z całkiem obcym to już inna historia :) pozdrawiam :)
napisał/a: Aribeth 2007-11-15 22:05
Są chyba trochę podobni do nas...tylko różnią się chyba religią i tradycjami trochę...
napisał/a: barbessa 2007-11-18 13:29
czesc.Moj maz tez mnie tak zaczepil,oni tak maja,potem obsypie cie kwiatami i bedzie tak dlugo zdobywal ,az ulegniesz.A nie wspomnialam ze mam meza z ukrainy,jest swietnym mezem i ojcem,.Ale czlowiek czlowiekowi nie jest rowny.Sama sie przekonaj,to tez ludzie .
napisał/a: sylwiam35 2007-11-18 13:36
Narodowość jest bez znaczenia jeśli to ma być znajomość.ślubu znim od razu nie bierzesz :)
A,że to obcy człowiek to fakt,no ale jakoś się trzeba poznawać
napisał/a: Bibi88 2007-11-19 11:26
Zgadzam się z Sylawia35.
Narodowość nie ma znaczenia.
Pozatym każdy człowiek jest obcy zanim się go nie pozna:)
napisał/a: white_chocolate 2007-11-19 18:45
umówić się zawsze można. poza tym jak już przeprowadzisz z nim parę rozmów to sama się przekonasz czy tak strasznie sie od nas różnią;) każdy zasługuje na to żeby mu dać szansę:) przyłączam się więc do dziewczyn:D
napisał/a: aagusia85 2007-11-22 12:34
na alasce spedzilam wakacje, poznalam tam cudownego faceta, jest rodowitym Alaskanczykiem. Zakochalam sie, on tez... wrocilam wlasciwie tylko na chwile bo jak najszybciej chcemy byc znow razem. co sadzice o takim zwiazku? czy to nie jest zbyt ekstramalne? najbardziej sie boje o geny, czy nie byloby zadnych komplikacji gdybysmy np chcieli miec kiedys dzieci... czy taka "mieszanka ras" nie spowodowalaby jakis nieprawidlowosci???
napisał/a: anetaXzXtorunia 2007-11-26 10:31
Oczywiście nic nie mam przeciwko Rosjanom i nie znam tego chłopaka - dlatego nie chciałabym moim poglądem nikogo skrzywdzić. Ale jest pewne ryzyko...otóż nigdy nie masz pewności czy jemu nie chodzi tylko o obywatelstwo. Taki bezpośredni kontakt i nagabywanie...może rzeczywiście spodobałas mu się, ale co bedzie, jezeli mam rację?
napisał/a: sylwiam35 2007-11-28 22:04
Z drugiej strony zawsze można powiedzieć,że ktoś na coś "leci"-na kasę,samochód,dom,znajomości.Strona ,która ma więcej do "zaoferowania"nigdy nie może być pewna,czy nie skusiła naciągacza.Cóż- ryzyk-fizyk jak mówią. :)
napisał/a: Hania9 2007-11-29 08:48
Ej no bez przesady!

Czy macie gwarancje, że Polak nie poleci na kasę, samochód itd. Dla mnie Polak czy Rosjanin to żadna różnica!