mam problemy z chlopakami

napisał/a: Misia15141 2007-05-11 08:57
od pewnego czasu mam problem. zaczynam chodzic z jakims chlopakiem i po 2 3 tygodniach ze soba zrywamy czasami nawet szybciej ne wiem dlaczego tak sie dzieje. za kazdym razem mysle ze znalazlam tego jedynego a potem okazuje sie cos innego. ostatnio znalazlam chlopaka ktorego pokochalam ale niestety nie ulozylo sie nam ;/ jego kumpel sie zabil i on obwinia o to siebie ;/ powiedzial ze nie chce zebym widziala jak cierpi i ze strasznie sie zmienil. ja sie upieralam ze chce byc z nim tymbardziej w tej trudnej chwili.. ale on powiedzial ze tego co bylo juz nie ma.. a ja teraz ciagle gdy go widze zalamuje sie i nie daje sobie rady.. bo go kocham nie wiem co mam zrobic :(((
napisał/a: CooLToscA 2007-05-15 12:59
Misiu nie zawsze, wszystko układa się po naszej myśli, jak spotykasz chłopaka to na początku jest olbrzymie zauroczenie, a w głowie układa nam się już całe życie z nim i tylko z nim, jednak tak nie jest, nie od razu spotykamy miłości swojego życia. Najważniejsze jest żeby nie szukać jej na siłe, jak przyjdzie czas sama się znajdzie. Nie wiem ile masz lat i co dokładnie Ci poradzić. Śmierć kolegi dla chłopaka może być ogromnym wstrząsem, faceci z reguły są zamknięci w sobie i nie chcą niczyjej pomocy. Ale może z czasem on zrozumie jak ważne jest wzajemne wsparcie w trudnych chwilach. Próbuj z nim rozmawiać, ale nie rób tego zbyt natarczywie. I powodzenia!
napisał/a: Zagubiona_29 2007-05-18 19:31
Moze daj mu troche czasu zeby uporał sie z wlasna psychika. Pamietaj mezczyzni mysla innymi kategoriami niz kobiety. My jednak mamy silniejsza psychike od nich. ale sa sytuacje ze trzeba im sie uporac z problemami ja tez mam problem natury psychicznej z jednym mezczyzna i on ma 38 lat i wierz mi to jest bardzo trudne zeby mezczyzna w tym wieku porzelamal sie psychicznie po niepowoedzeniu i powaznym kopniaku w tylek. Ja mysle ze powinnas byc z nim moze nie w sensie doslkownym ale kontrolowac kroki zeby w kazdej chwili moc mu pomoc.Bez nachalnosci delikatnie bo oni sa bardzo delikatni i wrazliwi. W kazdym razie nie poddawaj sie i jak naprade kochasz dzialaj intuicja kobiety. PAMIETAJ MY JA MAMY!!!
pozdrawiam Cie i zycze powodzenia i wytrwalosci
napisał/a: judyta892 2007-05-22 15:05
walcz o tego chłopaka, wspieraj go i nie pozwól żeby był sam. ale nie narzucaj się zbytnio.
napisał/a: lady 2007-05-22 19:59
A moim zdaniem nic na sile. Jestes jeszcze bardzo młoda, wiec nie masz co sie martwic tym, ze twoje zwiazki trwaja tak krótko, jeszcze znajdziesz miłosc swego zycia.
napisał/a: Ewelina1989 2007-05-23 09:54
będzie dobrze
napisał/a: Quka 2007-06-08 17:05
hmm pewnie Twoj eks nie ma ochoty z nikim w chwili obecnej byc. Musisz to zrozumieć. W ogóle jak Ci się na razie nie układa, to daj se na jakihs czas spokoj. Po prostu:P