wrzeszczące dziecko

napisał/a: mama 2007-05-08 15:26
Wrzeszczące dziecko – ratunku!!! Czy ktoś zna nietypowe metody kojenia płaczu niemowlaka, które mogłabym jeszcze wypróbować??? może są jakieś tajne sposoby noszenia?
napisał/a: fastcar5 2007-05-08 15:28
Zaspiewaj mu cos :) U mnie zawsze dzialalo
napisał/a: JowitaXsiostra 2007-06-14 13:00
Mojej siostrze zawsze pomaga noszenie takie, jak do "odbekniecia"z głowkamoparta o ramię poza tym ciągłe mówienie do niej i zabawa poprzez np. robienie robaczka i podnoszenie ja nad głowę utrzymując kontakt wzrokowy. Życzę powodzenia!


P.S. Czyżby dopadł panią "baby blues"?? :)
napisał/a: pati10101 2007-06-14 20:45
jak dziecko płacze to coś mu dolega może jest głodne mokre a może coś je boli kolka sprawdź zlikwiduj przyczynę a będzie dobrze
napisał/a: lilly 2007-06-22 19:55
Ja znam nietypoy. Moje się uspokajało jak włączałam suszarkę do włosów :)
napisał/a: haszka9 2007-06-25 12:43
Popieram pati - niemowlaczki nie płaczą bez powodu. Trzeba sprawdzić co może dolegać maleństwu. Może płakać z głodu, może boleć brzuszek, może niewygodne ubranko, drapiąca metka w kaftaniku... Kolki na szczęście mojają z czasem - będzie lepiej :)
napisał/a: roXyczka 2007-06-27 13:16
Mam pytanie moja córeczka ma 2 miesiące, czy powinno sie podbiegac do dziecka za każdym razem jak krzyknie, jak to wpływa na dalsze wychowanie. Co robic gdy dziecko rozpłacze się np. w sklepie, czy mozna wziąć na ręce.
napisał/a: haszka9 2007-06-27 18:17
Gdy moja córeczka miała miesiąc, dwa to biegłam na każde zawołanie :) Dopiero z czasem nauczyłam się rozpoznawac jej płacz: czy jest głodna, czy pielucha, czy nudno i ogólnie smutno. Jeśli płacze to biorę na ręce, przytulam i eliminuję przyczynę płaczu :) I już nie rzucam wszystkiego przy najmniejszym krzyku (oczywiście gdy widzę, że nic złego się nie dzieje).
napisał/a: hekkate 2007-07-12 12:14
mama a ile Twoja pociecha ma miesięcy? Również jestem zdania, że musi być jakaś przyczyna płaczu i trzeba ją znaleźć. U mnie Daniel uspokaja się jak mu potrząsam butelką z wodą, pokażę komórkę lub pilot od TV.

Różyczka wszystko zależy od płaczu. Jeśli tylko tak sobie marudzi i popłaqje to daj jej trochę czasu, a jak się wtedy nie uspokoi to podejdź. Jeśli bardzo płacze, zanosi się to biegnij do niej od razu. Z czasem nauczysz się rozróżniać powody płaczu.
Powodzenia