po co sie bawił?

napisał/a: nusia14 2007-09-30 15:18
Ludzie pomóżcie mi, mam ochote teraz tylko jedno zrobic sobie krzywde...:(
Nie mam juz sił na nic..
Dzis 30 wrzesien, 1 wrzesien koniec zerwał ze mna...
Pamietam jeszcze jak powiedział ze mnie nadal kocha...
Juz tak męcze sie przez miesiac,tucze, potrzebuje pomocy..
Szkoła? Masakra... nie mam checi na nic, kiedys mi zalezało... teraz istna wagarowiczka, po co mam isc płakać na lekcjach?

A tak mówiac co przez ten cały miesiac? Życie w nadziei, ciagłe myślenie o nim...
Dlaczego MNIE kazdy chłopak zostawia, do którego cos poczuje?
Ile ja tak moge?
Ja chce kochac i byc kochana!!!!
A ty zraniłes mnie jeszcze ze bardziej, tak bardzo boli..
Po co mi mowiłes tydzien temu ze brakuje ci mnie, ze chcesz mnie pocałowac, ze tesknisz, pragniesz najbardziej na swiecie...ale mam byc kolezanka... nie rozumiem tego..

Ale wiem jedno teraz jak bardzo sie bawiłes... ja sie poniżałam prosilam przyjdz, tesknie, pisałam o swoich uczuciach.. jak bardzo go kocham.. po to zeby dzis zobaczyc opis na gg do innej dziewczyny..

Zniszczyles mnie..
Ludzie prosze was pomóżcie mi.. nie potrafie go zrozumiec... mam dość.. bycia nieszczesliwa... nie wiem co mam ze soba zrobic...jak z nim postapic teraz napiszcie..
napisał/a: Paulina55053 2007-09-30 15:24
Olej go.Po co masz z nim trzymac kontakt skoro okazal sie takim dupkiem? Nie byl wart ciebie, nie szukaj z nim kontaktu (to jest trudne) a z czasem powoli powoli zacznie ci byc obojetny (to bardzo bardzo trudne w dodatku boli)
napisał/a: nusia14 2007-09-30 15:45
paulina masz moze gg?? jak to podaj numer
napisał/a: marikaa81 2007-09-30 18:56
olej go-popieram pauline55053, weź się w garść, nie daj mu tej satysfakcji, że widzi cię we łzach i że tobie zależy, widocznie nie był ci pisany, nie zasłużył na ciebie, a takie teksty, że chce żebyś była jego koleżanką... , dzięki, moim zdaniem zabezpiecza sobie tyły( w razie czego będzie cię miał zawsze blisko), jeśli komuś zależy na kimś najbardziej na świecie, to nie rezygnuje z tej osoby, więc niech sobie daruje takie teksty, odetnij się od niego, rozejrzyj się wokół, zajmij się zaległymi sprawami(zaległości w szkole, spotkania z kumpelami, zakupy), nie warto dla faceta, który tak cię potraktował zawalać szkoły, czy kontaktów z ludzmi, zobaczysz znów zrobi się kolorowo w twoim życiu, a wspomnienie o nim.... właśnie to będzie tylko wspomnienie, uwierz mi, nawet największą porażkę sercową można przeżyć, trzeba tylko się podnieść i iść do przodu, szkoda życia, kiedyś z tego co ci się przydażyło, mozesz najbardziej żałować, że tyle czasu zmarnowałaś na pogodzenie się z tym i zamknięcie tego etapu w życiu, głowa do góry, ściskam serdecznie
a swoją drogą, zamierzam wprowadzić na forum nowy temat, poprosić o porady, jak postępować z facetami, jak znaleźć kogoś sensownego, jak kontynuować znajomość, itd itp, może ktoś zna na to jakieś tajne recepty, a dzięki którym i ty i ja znajdziemy sobie drugie połówki, przy których będzie kolorowo ;))))))
napisał/a: Niss 2007-09-30 19:07
Ja również popieram Paulinę w 100% i słuchaj się jej bo mi pomogła i jeszcze żyję jak widAć ;) Facet cie olewa to i ty zrób to samo. najlepiej będzie jak bedziesz unikać kontaktu z nim - tak jak marika radzę powrót do szkoły i ludzi - bo gdyby nie oni nie była bym taka wesoła wiem że mozesz go tam zobaczyć ja swojego byłego widze prawie 5 razy w tygodniu - i patrze na to jego wredne wzgledem mnie zachowanie - teraz juz mi powoli przechodzi juz nie trzese sie po rozmowie z nim na gg,widzę że istnieją inni chłopcy a co najważniejsze nie popadam wieczorami w depreche :) jednym zdaniem czas leczy rany :) a to wszystko dzięki szkole (chociaz nie powiem ze to głownie dzieki temu bo tam klopoty osobne) i dzieki paulinie :) Zapraszam do wątku :Przerwa, i Załamana w kratkę - to o mnie o tym jak mnie zostawił i co robiłam do tej pory - może tam znajdziesz porady które mi pomogły a tobie się przydadzą.

Pozdrawiam trzymam kciuki abyś wyszła z tego i pisz jak tam :)
napisał/a: Paulina55053 2007-09-30 19:42
GG ci napisalam w takiej wiadomosci prywatnej powinnas miec na swoim koncie.Zrozum nie byl wart co to za koles wogule? Jest strasznie ciezko wiem z doswiadczenia ale z czasem to mija. Nie chcialabym takiego kolezenstwa kiedy sa jeszcze "zeszlosci z przeszlosci" daj sobie czas,jednym to zajmuje wiecej innym mniej ale wkoncu przechodzi. I kiedys znajdziesz kogos kto cie bedzie szanowal i kochal tak jak na to zaslugujesz a on?Olej go i jeszcze raz olej, nie zasluguje na to aby widzial ze ci zalezy nie daj mu satysfakcji,pokaz ze jestes warta wiecej i niech zaluje.Tekstu ze mu zalezy/Wez przestan tez to slyszalam od bylego ale jednak wrocil do bylej, doskonale wiem ze to bylo po to ze wrazie co zeby mial gdzie wrocic. Ja nie utrzymuje z nim kontaktu moze kiedys bo teraz nie potrzebuje myslec czemu tak a nie inaczej zachowal sie wobec mnie,doszukiwac sie jakiegos sensu w tym wszystkim. Jest bardzo ciezko zapomniec ale ja uwarzam ze w takich przypadkach jak nasze czas i zero kontaktu dzialaja.Zobaczysz to minie powoli ale minie,zajmnij sie soba dbaj o siebie rob sobie niespodzianki bo jestes wartosciowa dziewczyna i nie pozwol zeby jakis zmutowany koles zmacil choc odrobiny twojej wiary w siebie.Wykresl go na jakis czas ze swojego zycia ochlon i nabierz dystansu a kiedy juz nie bedziesz nic czula to mozesz zrobic dalej jak uwarzasz.Nawet jesli by chcial wrocic to co jedno skinienie tamtej i znowu poleci?nie wydaje mi sie by sie zmienil. Rzeski do gory i smialo przed siebie.Buzka
napisał/a: niu_nia 2007-09-30 21:50
Niusia,

wiem co przeżywasz, bo miałam tak samo. Byłam pewna, że świat mi się skończył, że nie ma po co żyć. A on będą już z kims nowym obiecywał mi, że jakoś to będzie i że na nowo zaczniemy naszą miłość.

Nie daj się takiemu sukin*******!!! Nie pozwól by mieszał w Twojej mądrej główce i nie trać życia na płacz za nim. Zadbaj o siebie, teraz to TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZA!!!

Zawalisz szkołę, narobisz sobie problemów i przez kogo? Przez takiego...

Znajdziesz jeszcze kogoś kto da Ci szczęście i będzie Cię szanował. Przebywaj dużo ze swoimi przyjaciółmi a jego olej. Poznawaj nowych ludzi, daj sobie czas.

Pozdrawiam Cię cieplutko, głowa do góry :*
napisał/a: ~eveliyah 2007-09-30 22:05
nusia1 napisal(a):

Po co mi mowiłes tydzien temu ze brakuje ci mnie, ze chcesz mnie pocałowac, ze tesknisz, pragniesz najbardziej na swiecie...ale mam byc kolezanka... nie rozumiem tego..


ja też....faceci to jednak naprawdę dziwna masa. O co temu kolesiowi chodzi? Moze on po prostu znęca się nad Tobą? Dlaczego Cię zostawił?
napisał/a: nusia14 2007-10-01 15:38
dziekuje wszystkim za to co napisaliscie...
macie racje tak.. człowiek który kocha jest zaslepiony miłoscia..
wiem, ze pora sie podniesc... i mysle ze to w pewnym sensie juz robie..
napisałam mu dzis smsa o takiej tresci, ze tak na prawde go nie kocham, ze wszystko sobie wyimaginowałam dotyczace jego, ze jest smieciem i chce zeby z nim ktos tak kiedys postapił. Aby usunal mój numer i nigdy sie nie odzywal..

Mysle ze to juz cos, ze musze zamknac jego rozdział w zyciu, oczywiscie wciaz go kocham bo to jest takie uczucie które nie minie z dnia na dzien, ale wiem tez ze sama sie wpakowałam w ten schemat gdzie robilam z siebie ofiare a on to wykorzystywał..

Wiem juz ze nie ma to sensu..
Najgorsze są te fale, kiedy jednego dnia czuje sie człowiek w miare dobrze a innego jeden sms, jedno jakies miłe wspomnienia juz poteguje tęsknote.

teraz wiem ze juz nie dalabym mu sie tak drugi raz, mimo wszystko wspierajacie i ja sie bede starała wspierac wszystkich którzy cierpia, tak jest łatwiej....

a do ciebie paulinka odezwe sie jak tylko bede na g
napisał/a: nusia14 2007-10-01 15:44
A co do eliyah zostawił mnie sama nie wiem dlaczego, kłocilismy sie, głównie z jego powodu no i któregos dnia zerwal. Ja mysle tak jak ktos wyzej napisał, pisał tak ze mu wciaz zalezy itp.. zeby miec tyły, aby utrzymac mnie przy sobie, ze w razie czego ma mnie zawsze moze przyjsc, przytulic pocałowac, wrocic.. sam mi to kiedys powiedział oczywiscie nie w tak perfidny sposób po prostu " jestem siebie pewnien bo wiem ze mnie wciaz kochasz". Oni tacy są..
napisał/a: Niss 2007-10-01 18:39
nusia1 napisal(a):A co do eliyah zostawił mnie sama nie wiem dlaczego, kłocilismy sie, głównie z jego powodu no i któregos dnia zerwal. Ja mysle tak jak ktos wyzej napisał, pisał tak ze mu wciaz zalezy itp.. zeby miec tyły, aby utrzymac mnie przy sobie, ze w razie czego ma mnie zawsze moze przyjsc, przytulic pocałowac, wrocic.

Mój były zerwał poprostu bo "byliśmy ze sobą za długo" - i tym zranił mnie najbardziej - potem zaczął wymyślać jakieś badziewia że niby dla mnie zawsze wazniejsze były seriale od niego....Teraz już wiem że jest draniem i nie wpakowałabym się z związek z nim po raz wtóry... to bez sensu poprostu - stanowczo mówie stop... A dziś zrobił cos co mnie rozzłościło na całego aż miałam ochote przebić balona którego dostałam od kolegów.. Drań chamski jeden !!!!! Trzymaj się a co do tego pomagania to racja - mi równiez pomaga w wyjściu z tej całej sytuacji pomoc wam i wysluchiwanie waszych opiń jakie by nie były ;)Pozdrawiam - paula tez bym chciała numer gg ;)
napisał/a: aksa 2007-10-03 03:18
hoho...chyba najwazniejsze, zeby nie siedziec samemu w zamknieciu.Wyjdz do ludzi, baw sie, zacznij zyc i oddychac.Pokaz swiatu ak swietna z ciebie dziewczyna.Po odejsciu mojego ex jedynym sposobem na zapomnienie bylo niemyslenie.Zapychalam sobie czas wszystkim co sprawialo mi przyjemnosc i satysfakcje, a z nim zerwalam kontakt na jakis czas.Potem znowu pojawil sie w moim zciu..i co?? tym razem to ja bylam gora, wyrafinowana i chlodna, a on sie plaszczyl.A za wszystkie krzywdy wdeptałam go w ziemie....Mialam chwile wyrzutow i sentymentow, to oczywiste....ale zycie bez niego spodobalo mi sie bardziej.Najwazniejsze to miec dobre przyjaciolki , ktore beda w stanie poswiecic ci max swojego czasu.Ja takie mam i dziekuje za nie swiatu, bo to one wyrwaly mnie z tego piekla...
Pozdrawiam serdecznie, wierze ze wszystko ci sie uda....

ps. nie olewaj szkoly, szkoda robic obie dodatkowe problemy