Co mam zrobić

napisał/a: malenka263 2007-09-16 13:28
Mam pewien problem i nie wiem jak sobie z tym poradzić...pojawił sie w moim zyciu facet zawsze traktowalam go jak kolege i przyjaciela on chyba tez odbieral tak nasza znajomosc, ale w miare jak sie spotykalismy u niego cos sie zienilo... moze sie nie zakochal ale napewno zaczelo mu strasznie zalezec :| mimo tego ze probowalam go zniechecic slowami "traktuje Cie jak brata" On sie nie poddawal... Problem polega na tym ze z zadnym innym facetem nie rozmawia mi sie tak dobrze jak z nim ale niestety nie pociaga mnie seksualnie... na ten wlasnie temat rozmawialam z kolezanka na gg i on widzial ta rozmowe :| a napisalam w niej ze mnie nie pociaga i ze wiem napewno ze sie nie zakocham... jak myslicie co powinnam zrobic czy sprobowac czy definitywnie zakonczyc znajomosc... doradzcie cos plis :|
napisał/a: Niss 2007-09-16 13:35
Jeżeli czujesz że go nie pokochasz to porozmawiaj z nim o tym szczerze i powiedz mu żeby nie próbował bo nic z tego. Jeżeli czujesz się gotowa na krok próbowania to droga wolna :) Pozdrawiam
napisał/a: Niss 2007-09-16 13:40
Wszystko zależy od ciebie i tego co czujesz. Mianowicie jeśli bardziej czujesz że może się udać jak spróbujesz - spróbuj. Jeśli jednak bardziej jesteś pewna że nic z tego nie będzie - proponuję szczerą rozmowę - najlepiej jeśli go poprosisz o to aby milczał i wysłuchał cię. Powiedz że nie chcesz marnować ani niszczyć tego co was łączy (mam na myśli przyjaźń) - bo to skarb, ale niech da sobie z tobą spokój bo nie odwzajemniasz i nie będziesz odwzajemniać jego uczuć.
Trzymam kciuki :)
P.s. potem napisz na co się zdecydowałaś :)
napisał/a: lami 2007-09-16 13:49
Kurczę, widocznie strasznie mu się podobasz i on nie chce tak łatwo dać za wygraną... Może ma nadzieję, że Cię w sobie rozkocha. Swoją drogą, często tak jest, że osoba, która z początku może nam się nie podobać, w miarę częstego spędzania ze sobą czasu, przychodzi pora na coś więcej. Jednak jak widzę, nie w Twoim przypadku;) Najbardziej bolesnym rozwiązaniem byłoby zerwanie znajomości. Łączy Was w końcu przyjaźń, dobrze się z nim czujesz i szkoda by było to zmarnować. Ale jeśli On już nie chce przyjaźni tylko czegoś więcej i nie bierze innej opcji pod uwagę...
Porozmawiaj z nim. Powinien się tego dowiedzieć od Ciebie, nie z Twojej rozmowy na gg. Zapytaj, czy potrafi się z Tobą nadal "tylko" przyjaźnić. Chociaż on może próbować dalej Cię "zdobywać". Musisz mu jasno postawić sprawę no i nie dawać zbędnych nadziei... Pozdrawiam.
napisał/a: malenka263 2007-09-27 19:46
... no i stalo sie... bylismy razem na wspolnym spacerze, a dzien w czesniej dostalam od niego dziwnego smsa, on nie chcial rozmawiac na temat tego co napisal wczesniej, spotkanie bylo mile ale on byl caly czas spiety i na koniec sam rozpoczol "powazna rozmowe" powiedzial ze powinnismy sprobowac cos razem ze moglo by sie udac ze najlepsze zwiazki powstaja na bazie dlugiej przyjazni itp probowalam mu jakos wytlumaczyc czy jezeli on mial by jakas kolezanke ktorej by sie podobal to czy by sie z nia ozenil...moze troche przesadzilam w koncu nie prosil mnie o reke...w kazdym razie zostawil mnie na przystanku i poszedl sobie powiedzialam mu ze pewnie teraz znowu bedzie mial do mnie jakies pretensje i nie bedzie sie odzywal w odpowiedzi minute pozniej dostalam smsa ze to nie zadne pretensje ze poprostu jest mu przykro:| i teraz nie odzywa sie do mnie od kilku dni(kiedys tez tak bylo, ale nigdy tak dlugo) jak myslicie, jak wedlug was wyglada ta sytuacja i czy powinnam cos zrobic czy zostawic sprawe swojemu biegowi....z gory dziekuje za odpowiedz