On, Była, Dziecko, Ja.

napisał/a: XSeptemberX 2007-08-15 20:31
Zwiazlam sie z kims jakis czas temu..Powiedzialabym ze pokrewne dusze..porozumienie praktycznie bez slow... Ale wlasnie sie rozstalismy... Okazalo sie ze jego byla jest w ciazy. On nie chce mnie wciagac w to wszystko.. Co jest najgorsze..on nic do niej nie czuje..zerwal z nia... I niby mamy kontakt..ale nie mozemy byc ze soba, chociaz bardzo bysmy chcieli...
Nie wiem co robic... Czy jest jakies wyjscie z tej sytuacji...? Strasznie mi na Nim zalezy...
napisał/a: Karolina_Timere 2007-08-15 20:50
Uwazam.ze bez sensu jest,jesli facet - mimo ze swojej bylej nie kocha-wraca do niej TYLKO ze wzgledu na dziecko.Co to za "rodzina" bedzie,gdzie ojciec nie kocha matki?Jak wiele osob mylnie wychodzi z zalozenia,ze "najwazniejsze,aby byc razem",niewazne,ze rodzice dziecka sie nie kochaja,nieistotne,ze nic ze soba - poza dzieckiem- nie maja wspolnego...
On moglby byc z Toba,a mimo wszystko miec kontakt z dzieckiem,byc dobrym ojcem,placic alimenty...
Nie mozesz z nim porozmawiac?
Pozdrawiam:)
Karolina_Timere
napisał/a: ~melni 2007-08-15 21:16
zaraz... czegos tu nie rozumiem ... skoro ona jest tą byłą :: to jakim cudem jest z nim wciąży???? poza tym to bzdurne tłumaczenie. żaden facet tak naprawdę nie będzie żył z kobietą której nie kocha, bedzie walczył o to aby dzielić życie z ukochaną osobą , a dziecko w niczym nie przeszkadza. bo ludzie nie rozstają się z dziećmi tylko ze sobą ... przemyśł to bo moim zdaniem facet po prostu kreci ...
napisał/a: Niebieska 2007-08-15 21:25
Ja jednak uważam,że to że chce byc przy dziecku znaczy o nim dobrze.Co dziecko tu zawiniło,dlaczego ono ma cierpieć??
napisał/a: Karolina_Timere 2007-08-15 21:28
Prawdopodobnie krotko po tym,jak ten facet zerwal ze swoja byla,zwiazal sie z Septembrem.Tamta mogla zajsc w ciaze,a on byl juz od krotkiego czasu z Septembrem.
To mozliwe.
napisał/a: Karolina_Timere 2007-08-15 21:30
niebieska napisal(a):Ja jednak uważam,że to że chce byc przy dziecku znaczy o nim dobrze.Co dziecko tu zawiniło,dlaczego ono ma cierpieć??

Przeciez moze miec kontakt z dzieckiem,ale nie musi mieszkac i zyc z matka swojego dziecka,z kobieta,ktorej nie kocha.Co w tym dobrego dla malucha,gdy czuje,ze rodzice sie nie kochaja???
napisał/a: ~melni 2007-08-15 21:31
karolino -- tobie chyba się coś pokręcilo :)
napisał/a: Karolina_Timere 2007-08-15 21:32
melni napisal(a):zaraz... czegos tu nie rozumiem ... skoro ona jest tą byłą :: to jakim cudem jest z nim wciąży???? poza tym to bzdurne tłumaczenie. żaden facet tak naprawdę nie będzie żył z kobietą której nie kocha, bedzie walczył o to aby dzielić życie z ukochaną osobą , a dziecko w niczym nie przeszkadza. bo ludzie nie rozstają się z dziećmi tylko ze sobą ... przemyśł to bo moim zdaniem facet po prostu kreci ...

Prawdopodobnie krotko po tym,jak ten facet zerwal ze swoja byla,zwiazal sie z Septembrem.Tamta mogla byc juz w tym czasie w ciazy,ale dowiedziala sie o tym pozniej.
napisał/a: Karolina_Timere 2007-08-15 21:33
melni napisal(a):karolino -- tobie chyba się coś pokręcilo :)

Poprawilam :D
napisał/a: ~melni 2007-08-15 21:33
to i tak niczego nie tłumaczy. skoro z nią zerwał to znaczy że od jakiegoś czasu tam uczucia wygasaly. więc co ?? sypia z każdą kobietą jak mu przypadnie ?? to jakieś dziwne jest wszystko ...szybko facet przeskakuje z łóka do łózka ...
napisał/a: Karolina_Timere 2007-08-15 21:37
melni napisal(a):to i tak niczego nie tłumaczy. skoro z nią zerwał to znaczy że od jakiegoś czasu tam uczucia wygasaly. więc co ?? sypia z każdą kobietą jak mu przypadnie ?? to jakieś dziwne jest wszystko ...szybko facet przeskakuje z łóka do łózka ...

Nie jest powiedziane,ze sypia z kazda.Mozliwe,ze zakochal sie w Septembrze i poszedl z nia dlatego do lozka...
napisał/a: joa8 2007-08-15 21:39
niebieska zgadzam sie ze dziecko w niczym nie zawinilo, ale nie uwazam aby bylo dla niego lepsze ze jego rodzice sa razem mimo ze sie nie kochaja niz zyja osobno. przeciez moze sie znim spotykac i byc dobrym ojcem. wedlug mnie dziecko bedzie bardziej cierpiec jak bedzie musialo zyc w domu w ktorym jego rodzice sie nie kochaja, bo najprawdopodobniej bedzie tam panowala niezdrowa atmosfera.