młoda dziewczyna+żonaty koleś? tak czy nie?

napisał/a: joa8 2007-08-13 22:07
hej! ciekawi mnie jak wiele jest młodych dziewczyn, które spotykają się lub spotykały z żonatymi facetami. Czy takie związki mają sens i przede wszystkim czy mają przyszłość? Jakie problemy napotykają takie osoby? Jak akceptują takie związki rodzice i rodzina? Czy warto aby młoda dziewczyna walczyła o tzw "nas"?
napisał/a: kold 2007-08-15 11:40
Nigdy nie będę szanować osób, które próbują nawiązać romans z osobą w stałym związku.
napisał/a: Karolina_Timere 2007-08-17 21:19
Ja nigdy nie bede szanowac osob,ktore bedac w zwiazku decyduja sie na romans...
Paula8502
napisał/a: Paula8502 2007-09-08 18:01
a ja nigdy nie zdecyduje sie na zwiazek z zonatym lub zajetym mezczyzna bo nie mam ochoty na bycie ta "druga" ciagle klamstwa, ukrywanie sie,i zadreczanie sie glupimi myslami gdy nie ma go obok mnie lub nie ma czasu na spotkanie ze mna itd, itp... po porostu jestem na nie!!!!
napisał/a: niu_nia 2007-09-11 18:43
po pierwsze to proponuję się postawić na miejscu żony tego kolesia, myślę że żadna z nas nie chciałaby aby jej wybranek na CAŁE ŻYCIE zdradzał nas z jakąś inną kobietą.

Po drugie, gdzie sumienie takiej dziewczyny? Przecież to rozwalanie czyjejś RODZINY

Po trzecie, jeśli facet łamie przysięgę małżeńską, to czy jest dla niego cokolwiek ważnego i świętego na tym świecie... Nie sądzę.

Ja zajętych i żonatych omijam szeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrroooooooooooooooookkkkkkkkkkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimmmmmmmmmmm łukiem.
Pozdrawiam
napisał/a: sXenson 2007-09-13 12:26
dziewczyny macie racje kobieta ktora swiadomie wchodzi w zwiazk z zonatym jets plyciutka , ja przeszlam przez to bagno , on prawie poł wieku ja 22! zonaty dzieci ! ja 22 i całe zycie! a jdenak BYŁAM na tyle naiwna i z problemami ze zaczeło mi sie topodobac ze moge uwodzic kogo chce nawet jego (bleeeeeee... :( ) Dzięki Bogu oczy mi sie otwarły ! zyje normalnie , kogos kogo kocham, moje zycie po pzrejsciach wchodzi na WYZYNY:)
KTOS KTO JEST W CZYMS TAKIM napewno ma problemy emocjonalne! problemy egzystencjalne! problemy z samym soba! bo normalny człowiek nie wchodzi w gnoj jak widzi i czuje jak to SMIERDZI!
ALE CZASAMI BYWA TAK ZE NAWET JAK CZŁOWIEK MA SWIADOMSOC ZE TO ZŁE I TAK SIE PAKUJE W KLOPOTY , LUDZKA RZECZA BŁADZIC ALE BEZ PRZEGIĘĆ:p