Jak mądrze oszczędzać?

napisał/a: online8 2009-06-04 14:44
Nie wiem jak Wy uważacie, ale moim zdaniem oszczędzanie wcale nie jest łatwe. Ostatnio zaczęłam się uczyć tej sztuki i coraz lepiej mi wychodzi. Jeśli macie z tym problem, to polecam inteligentne oszczędzanie.
napisał/a: jaga12Xj1 2009-06-29 12:10
mnie się wydaje że na jedzeniu nie da się zaoszczedzić
napisał/a: DontHasitate 2009-06-29 16:44
hihi oczywiscie ze na jedzeniu mozna zaoszczedziec, zamiast kupowac wszystko w sklepie, przejsc sie na targ, tam kupic warzywa/owoce, w hipermarketach reszte po taniosci :)
napisał/a: wiesia5 2009-07-12 22:59
Sporo można oszczędzić na elektryczności jak się wie jak to zrobić:). Kilka porad: http://jak.manipulant.pl/jak-oszczedzac-energie-jak-oszczedzac-na-pradzie/:) Ja kupiłam niedawno wielki telewizor LG, ale wraz z pakietem inteligentnego oszczędzania energii. Teraz oszczędzanie jest modne;)
razor1911
napisał/a: razor1911 2009-07-13 00:45
Jak można oszczędzać żyjąc z kredytów? To jest dopiero pytanie...
napisał/a: DontHasitate 2009-07-19 18:02
no jak ma sie kredyt(y) to rzeczywiscie moze byc problem, od pierwszego do pierwszego...
napisał/a: marmagdal 2009-07-22 13:04
Ja znalazłam sposób na oszczędzanie na rozmowach telefonicznych. Zarejestrowałam się na stronie [url]www.otineo.pl[/url] i po kilku minutach oglądania reklam, dostałam darmowe minuty do wygadania na stacjonarny i komórkę. Polecam, bo można też dzwonić za granicę.
napisał/a: aga3tka 2009-07-23 09:50
Z jedzenia kupuję na dwa dni maximum, głownie na bazarze. Od czasu do czasu wdepnę do supermarketu po coś większego.Zastanawiam się naprzód, na co mam ochotę. Najlepiej wtedy spisują się zbierane przez lata przepisy z gazet i kupuję tyle, by starczyło na śniadanie, obiad i kolację danego dnia. Ograniczam odgrzewanie i odsmażanie. Jednak dobre jest to, co świeże i w danym momencie podane na talerzu. Nie lubię robić zapasów na cały tydzień.Wystarczy, że codziennie zrobię wypad do moich ulubionych handlarek i dzięki temu nie nudzę się, wiem, co w trawie piszczy, poruszam się i mam przy okazji kawałek dnia wypełniony:)
Wszystkie urządzenia nieużywane w danym momencie mam powyłączane, najlepszy jest przedłużacz z tym czerwonym kneflem:) Wieczorem, gdy nie czytam ani nie piszę, ale wgapiam się w tv, siedzę przy małej lampie z energooszczędną żarówką. W łazience rano nie załączam światła, wystarczy otworzyć drzwi i wszystko widać. Zbieram wszelkie kartki A4 , które mają przynajmniej jedna strone czystą. Małe ulotki wykorzystuję na zapisanie zakupów.I tak można by wymieniać w nieskończoność. Jak się chce, to można:)
napisał/a: hrabinostwo 2009-09-02 15:49
jasne, że na jedzeniu da się oszczędzić! chociażby przed każdymi zakupami robić listę zakupów, po to żeby podczas zakupów w naszych koszykach nie lądowały zbędne artykuły czy to spożywcze- a najczęściej tak bywa czy np ubrania, których nie potrzebujemy...
sama zaczęłam szperać w internecie i znalazłam coś co nazywa się
listonic.pl
i muszę powiedzieć, że nie tyle co ja jestem zadowolona ale przede wszystkim mój małżonek, który bez tego żyć nie może :)
napisał/a: Karina_26 2010-03-25 15:40
A ja oszczędzam na różne sposoby. Zakupy robię w tańszych sklepach, jakieś ubrania często kupuje przez internet, a jak czeka mnie porządniejszy zakup to oczywiście radzę się przez internet, żeby czasem nie kupić czegoś kiepskiego, pytam, szukam aż znajde na prawdę najlepsze rozwiązanie.
Np. szukałam szafy - kasy nie miałam w ogóle a marzyła mi się ta z przesuwanymi drzwiami - poszukała w necie i znalazłam Slim system. Szafa w prawdzie prosta, bez lustra i innych bajerów ale za to prosta i klasyczna za jedyne mniej niż 1500zł. Także zaoszczędziła pewnie ok 2 tys.
napisał/a: klotylda 2010-04-09 21:56
Już tutaj ktoś pisał, o takiej formie oszczędzania - ja wybieram sprzęty, które w sobie mają funkcję oszczędzania (właśnie kupuję pralkę LG, która ma tzw. inteligentne pranie - w zależności od prania sama dobiera zużycie wody i energii, żeby było jak najbardziej ekonomiczne). Staram się nie palić światła w pokojach, w których mnie nie ma. I niesamowite rezultaty przyniosło zakręcanie kaloryferów, kiedy wietrzę w zimie - prawie rok grzałam za darmo.
napisał/a: limar 2010-06-28 12:20
Dokładnie tak. Dodałabym jeszcze,że jeśli już decydujemy się na zakup jakiegoś sprzętu to najlepiej kupić go przez internet. To naprawdę wychodzi taniej i ma się przeważnie większy wybór. Sklepów internetowych jest mnóstwo więc ma się w czym wybierać. Ja chętnie zaglądam na moderni.pl