i co dalej robic?

witam Cię Trish.moja rada dla Ciebie to zostaw ten ich związek w spokoju. jest tyle tego kwiatu na ziemi, że nie trzeba rozbijać związków i nieuszcześliwiać innych po drodzę.Sadze że też byś nie była zadowolona jakby jakaś dziewczyna probowała rozbić twoj związek( oczywiście jakbyś go miała)A po drugie jeśli byłaś z nim przed ta z ktorą jest teraz, to mnie dziwi dlaczego nie został z Tobą, tylko poszukał sobie innej.Zastanów sie troszkę nad tym,on Cie nie traktuje powarznie!!!

Trish sorry, ale dziwi mnie ze sie zastanawiasz nad tym co zrobic.Daruj sobie dziewczyno bo nie warto dla "tak zdeklarowanego" faceta, zalatwiac sobie uczuciowej traumy.

wez sie puknij w ten poniemiecki ...ile ty masz lat?13?bo tak mi wygladasz na ten etap rozwoju psychicznego.jezu.puszczalska dupa i tyle.

Mam podobny problem i wierzcie mi że to wcale nie jest takie łatwe zostawić kogoś kto nigdy calkiem nie byl Twoj, ale caly czas masz nadzieję że może będzie. Trzeba wtedy żeby caly czas ktoś Ci tlumaczył że tak będzie lepiej i przetlumaczyć sobie, że jesteś jego zabawka i że nic dla niego nie znaczysz.

Wydaje mi się ze ty go tylko pociągasz fizycznie. Po co w ogole psuć ich związek i ich szczęście? Znajdz sobie lepiej faceta ktory jest wolny i będzie chciał z Tobą byc.

Ale z drugiej strony to gdyby mial wszystko w swoim związku to nie szukałby tego gdzie indziej :)

po prostu ma ochotę się tobą zabawić. współczuję tej dziewczynie i tobie również. nie warto zadawać się z facetami, którzy są jak chorągiewka na wietrze i nie wiedzą, czego chcą, tym bardziej, że mówi, że nic do ciebie nie czuje.

Wg mnie interesujesz go tylko fizycznie i jak sama napisałaś on nic do Ciebie nie czuje także to co spotkasz sie z nim, mały seks i do domu? Pomyśl czy tak chcesz, a zresztą pomyśl że jeśli on chciałby być z Tobą to byłby do teraz a nie poszukał innej skoro piszesz że wcześniej coś tam między wami było. Zauważ też że po jego zachowaniu widać że nie jest wierny swojej dziewczynie to dlaczego miałby być potem Tobie wierny, to jest typ faceta który chyba sam jeszcze niewie czego chce. Wiem że łatwo się pisze i na siłe sobie nie znajdziesz ale rozejrzyj się wokół siebie, może trafi się ktoś komu nie będziesz się tylko podobać a kto będzie cię też kochał.

powiem tak:zostaw ich w spokoju jak wyżej powiedziała koleżanka...Na cudzym nieszczęsciu jeszcze nikt nie zbudował szcześcia,a zło wyrządzone drugiej osobie kiedyś odwróci się przeciwko Tobie.Sex w życiu nie jest najważniejszy,najważniejsze są uczucia,bez tego związek jest bezsensu.Pozdrawiam

Kochanieńka!
To zależy na czym Ci zależy. Bo:
1) jeśli chcesz mu dać do zrozumienia, że mdlejesz na sam jego widok i w majtkach robi Ci się w związku z tym ślisko, to knuj, kłam i podkładaj świnie, żeby tylko osiągnąć cel. Każdy sposób dozwolony, za wyjątkiem uszkodzeń ciała! No, ale wtedy jest pewien problem - mianowicie FACETOM ABSOLUTNIE NIE ZALEŻY NA LASKACH, KTÓRE SIĘ TAK PODKŁADAJĄ!!!!!!!!!!!!!! Jednym słowem ten marny człowieczek nie będzie Cię szanował !!!
2) w tym wypadku odpowiedz sobie na pytanie co Cię w nim pociąga. Czy tylko przyjemny wygląd? A może macie jakieś wspólne kierunki?(nie mówię tu o seksie!!!) Czy to ma być facet na zawsze? No dobra! Na dłużej! Czy warto w ogóle oniego się starać??? No bo jeśli tak łatwo da się odbić, to może Tobie ktoś go odbije???

Jeśli jednak uznasz, że warto, to nie podkładaj się zanadto! Faceci lubią zdobywać! Faceci bardziej szanują taką zdobytą dziewczynę. Bądź czesto w pobliżu. Zaszczyć go czasem spojżeniem spod rzęs. Ale nie za często!!! Niech myśli, że ma konkurentów! Że musi się postarać. Nie znaczy to, że masz się umawiać z innymi! Ale w jego obecności możesz z nimi uprzejmie, Z UŚMIECHEM rozmawiać, zaszczycając go łaskawym spojrzeniem. Ot tak, raz na 10 minut. I to tylko przelotnie! Niech Twój wzrok ześlizgnie się po nim wędrując gdzieś dalej. To go zaintryguje!
Kolejna sprawa - opieraj się. Trzymaj dystans. Pozwól mu na bliższe kontakty dopiero kiedy będziesz miała pewność, że zerwał z tamtą. Wręcz powiedz mu o tym, gdy wyjdzie z jakąś propozycją. W KOŃCU NIE MASZ NIC DO STRACENIA!!! To TY tu jesteś najważniejsza! Musisz się zabezpieczyć, na wypadek, gdyby facet okazał się szują i po upojnym spotkaniu zobaczyła byś go ponownie z tamtą. Chyba nie o to Ci chodzi? Jak z nią zerwie umów się z nim kilka razy bez zobowiązań. Dla pewności. Ufaj, ale kontroluj, czy to zerwanie to nie bluff. W końcu chcesz go na wyłączność!
Nieprawdaż?!
I jeszcze jedno : NIE DRAMATYZUJ, GDY NIC Z TEGO NIE WYJDZIE!!! W końcu, jeśli facet nie widzi w tobie nic pozytywnego, to przywiązywanie go do siebie na siłę nic nie da. Wyobraź sobie związek, w którym tylko jedna osoba (czyli Ty) jest przywiązana, a ta druga (czyli on) nie odwzajemnia uczucia! Potrafisz to sobie wyobrazić???!! KOSZMAR bez happy endu !!!
To by było na tyle. Reszta należy do Ciebie. Powodzenia!

I Własnie Przez Takie Dziwki Jak Ty Walą Sie Wszystie Związki Puknij Sie W Ten Pusty łeb Zanim Cos Zrobisz Moze Cie Echo Zabije !!!!