Dziwna sprawa...

napisał/a: Esti 2007-07-23 16:59
Od paru dobrych lat znam się z kumplem. Zawsze wydawał mi się fajny, do pogadania. Nie byłam z nim aż tak blisko. Większość dowiadywałam się od innych. Dokładnie 2 miesiące temu jakoś zbliżyliśmy się do siebie. Niespodziewanie spotkaliśmy się na festynie, który odbył się w mojej miejscowości, i właśnie odtąd zaczęło się coś kroić w moim życiu. Od festynu G. zaczął się ze mną częściej spotykać, rozmawiać, pisać, dzwonić... Myślałam, że to właśnie okazja aby lepiej się poznać. Nie oczekiwałam zbyt wiele, po prostu zwykłej znajomości, ale okazało się, że on ma inne zamiary. Nie ukrywam, że jest zabójczo przystojny. Dawał mi do zrozumienia, że mu się podobam, że miło spędzamy razem czas, że jest po prostu dobrze... Od jakiegoś tygodnia wszystko się zmieniło. Zmienił się nie do poznania. Zawsze to on ubiegał o mnie, a teraz ja muszę się prosić o jakikolwiek kontakt z nim. Zaczął chodzić na dyskoteki (ja mu tego nie bronie) Wcześniej się chwalił, że na dysce potrafi wyrwać z 7 lasek i to bardzo ładnych, a jeszcze niedawno mówił że liczę się tylko ja, nikt inny. ;) Wybrał dyskotekę zamiast mnie, bo akurat wtedy mieliśmy się spotkać. Szkoda, że mnie nie poinformował o tym, tylko zobaczyłam głupi opis na gg. Nawet nie zadzwonił, żeby przełożyć spotkania. Gdyby zadzwonił zrozumiałabym. Nadal pisze, że ma ''duże zamiary wobec mnie" nie bardzo tego rozumiem... Zachowuje się dziwnie, mówi milutko o mnie, za chwile o mnie zapomina. Nie wiem już po prostu co mam ze sobą zrobić, bardzo się tym przejmuje, choć wiadomo, że mogłabym to wszystko 'ćpnąć' i odejść ;) Wydaje mi się, że jak na razie to jestem za głupia na jakikolwiek związek z jakimkolwiek chłopakiem.
napisał/a: Kasia_20 2007-07-23 17:45
Witam
Iteresujące,moim zdaniem chce zwrócić na siebie twoją uwagę za wszelką cenę.Z pewnością zależy mu na Tobie,ale chce żebyś i ty po poczuła jak to jest być odrzucanym.Porozmawiaj z nim szczerze,powiedz,że nie bawią cię takie gierki i że chcesz jasnej sytuacji,a nie zabawy w kotka i myszkę.Powodzenia!Pozdrawiam.
napisał/a: mikusia4 2007-07-24 06:27
w sumie czasem facet tez chyba potrzebuje byc adorowanym
napisał/a: goldXfish 2007-07-24 08:13
Nie rozumiem jednego. Co się stało, ze on się tak zmienił? Czy coś mu powiedziałaś? Bo jeżeli tak nagle, to znaczy że mu się odwidziało. Facet jak jest zainteresowany dziewczyną to zrezygnuje z imprezy a nawet meczu (coś o tym wiem :)
napisał/a: lady 2007-07-24 09:32
Hmmm powiem tak- zawsze unikałam super przystojnych facetów, na których lecą wszystkie laski, a i oni nie są obojętni na ich wdzięki, tacy faceci mają nieżle namieszane w głowie i moim zdaniem nie nadają się do stałych związków. Ten typ tak ma-takie jest moje zdanie i niewarto się angażowac w bliższe znajomości z nim, bo potem pozostaja tylko łzy i żal...