Ciągle mówi o swojej byłej :(

napisał/a: andziola 2007-07-18 17:18
Jestem z facetem od kilku miesięcy. Musze przyznać ze jest bardzo kochany i czuje sie przy nim bezpiecznie. Nie wyobrażam sobie innego mężczyzny przy moim boku. Jednak zawsze musi być jakieś "ale"...On bardzo często wspomina swoja była dziewczynę. Co razem robili, gdzie chodzili i dlaczego zerwali (w sumie to ona z nim zerwała bo on chciał żeby rzuciła palenie) Na samym początku usprawiedliwiałam go ze może sie jeszcze nie pogodził z rozstaniem. Jednak po jakimś czasie zrobiło sie to męczące. Zaczynam mieć wrażenie ze jest ze mną tylko dlatego aby udowodnić swojej byłej ze jest coś wart. A to ze ze mną jest przesądził fakt ze nie pale. Za każdym razem jak wypowiada jej imie jestem wściekła :mad: Nie wiem co o tym myśleć. Pomóżcie!! :( :(
napisał/a: Martyna7 2007-07-18 17:52
Mówiłaś mu o Tym jak Ciebie to irytuje?
napisał/a: mad 2007-07-19 13:07
cialem jest z Toba myslami z eks..
napisał/a: paskudnysamiec 2007-07-19 13:49
Zupełnie normalne, choć wiem, że dla części kobiet zupełnie niezrozumiałe. To jest forma w jakiej mężczyzna mówi o swojej emocjonalności. Twój Partner jest wobec Ciebie uczciwy emocjonalnie i otwiera się przed Tobą. Ciekawe co masz na myśli pisząc "ciągle"? Może (a nawet na pewno,co zrozumiałe) za bardzo bierzesz to do siebie. Jeżeli piszesz, że jest b. kochany to zakładam, że dba o Ciebie i okazuje Ci uczucia itd. A to znaczy że jesteś dla Niego ważna. Po prostu kiedy otwiera na Ciebie serce, to tam jest zranienie związane z byłą. To normalny mechanizm. Wręcz może tam być część uczuć do eks, nawet jeśli są to już tylko wspomnienia. No i On właśnie je z siebie wyrzuca i dzieli się z Tobą tym co jest dla Niego ważne i bolesne. Stopniowo będzie Mu mijać. Pół roku to za mało, zwłaszcza jeśli to sensowny facet.Na pewno nie jest tak, że jest z Tobą bo nie palisz, musisz mieć chyba jeszcze jakieś zalety, co?:) Masz prawo się złościć, ale rób to czule. Na przykład opowiedz Mu, że masz już dosyć tej wstrętnej babki i że była okropna skoro się rozstali ... itp.Wsłuchuj się w Jego emocje i nie traktuj eks jak rywalki - jej już nie ma.Jesteś za to Ty i możesz być dobra dla Ukochanego Mężczyzny i pomóc Mu przetrwać trudny okres, kiedy wciąż jest zraniony. Oczywiście okazuj że czujesz się lepsza dla Niego i ważniejsza od eks. Nie wahaj się kiedy chcesz, żeby skupił swoją uwagę na Tobie - bądź ciepła dla Jego emocji, ale też skuś Go swoją cielesnością. I złość się, złość, tylko tak z dystansem, uśmiechem, a najlepiej w łóżku, kiedy od razu będziesz mogła wyrazić co czujesz, a i On nie będzie miał wiele czasu żeby się dołować:). Powodzenia!
napisał/a: mad 2007-07-19 14:05
eeee tam... ciagle ma w glowie swoja eks moze sercem jest z Toba ale niestety nie zapomni o byles chcesz tak zyc?
napisał/a: andziola 2007-07-19 15:43
Dzięki PaskudnySamiec:) za te słowa. Uspokoiły mnie trochę:) Mam nadzieje ze z czasem on sam dojdzie do wniosku ze rozpamiętywanie tego wszystkiego nie ma sensu. Jednak naprawdę trzeba być cierpliwym. mam nadzieje ze tej cierpliwości mi nie braknie. Mad nie chce spędzić całego życia wiedząc ze on w głębi serca kocha inna. Ale martwię sie czy jeśli teraz go przekreślę to czy nie stracę kogoś kto w przyszłości mógł by sie okazać dla mnie bardzo bliski. Już na tym etapie bardzo mi na nim zależy, a nie che popełnić błędu.
napisał/a: mad 2007-07-20 06:30
hehe no to urodz mu dzieci a on w przyszlosci bedzie im pokazywac zdjecia swojej eks a nie Twoje i mowil to byla moja prawdziwa piersza milosc uwierz mi!
napisał/a: andziola 2007-07-20 09:44
Wczoraj powiedziałam mu że należy zamykać stare rozdziały swojego życia jeśli chce sie rozpoczynać nowe. Wkurzył sie na mnie i przez resztę dnia nie odzywał. Dzisiaj zadzwonił i mnie przeprosił za swoje zachowanie i przyznał ze mam racje. Ciekawe czy to coś zmieni... jeśli nie to mad przyznam Ci całkowitą racje.
napisał/a: Flamenco88 2007-07-20 10:05
Dobrze mu powiedziałaś, w końcu takie stałe słuchanie o jego eks jest straszne i przykre!

PaskudnySamiec:) pewnie zna lepiej panów, ale mimo wszystko wie, że ci potrafią się godzić z rozłąką i że następny związek zaczyna się, jak się człowiek poukłada. Bo takie sytuacje są chyba ciężkie dla każdego!

Staraj się o niego, ale jeśli on dalej będzie o jednym to go odstaw! Szkoda życia na takiego...
napisał/a: alicja6593 2007-07-20 10:07
moim zdaniem bardzo dobrze powiedzialas swojemu chlopakowi. tak trzymaj.
napisał/a: mad 2007-07-20 10:23
powiedz mu tak:
Kochanie jakbys sie czul gdbysmy mieszkali w domu z moim bylym razem w trojke jedli obiad, ogladali telewizje, chodzili na spacery, pili wino przy kominku.. ja bedac z Toba czuje wciaz obecnosc dwóch osob o jedną za duzo! Rozumiem ze Twoja byla stanowi czesc Twojego zycia ale nie moze zajmowac wiekszej czesci Twojego serca! To ja jestem z Toba i ze mna sie wiazesz wiec nie mozesz myslec ciagle o niej bo ja znikne czy bede tego chciala czy nie samoistnie mnie w tym zwiazku juz nie bedzie!
napisał/a: agatka28 2007-07-31 07:49
Zgadzam musisz z nim powaznie pogadac. Tyle ze to w cale nie jest normalne ze facet gada o swoich byłych, czy byłej. Albo cos jeszcze do niej czuje, lub niezdążył sie pogodzic z faktem rozstania, i teraz porównuje ja do Ciebie,co jest bardzo przykre. Moze przez to szuka czegos w Tobie podobnego, by sie lepiej poczuc...
Tylko rozmowa z nim, rozwieje Twoje wątpliwosci...
Zycze powodzenia!!!! POzdrawiam